Pięćdziesiąt twarzy Mateusza (6/6)

„Mój Boże, jesteś niesamowicie piękna i naprawdę zabawna” – powiedział, sięgając przez siedzenie, by postawić pojemniki z jedzeniem na podłodze z tyłu. Poczułam, jak krew napływa mi do twarzy, zaskakująco zażenowana jego komentarzem. Odpalił silnik, wrzucił bieg i ruszyliśmy w drogę, naładowani seksualną energią. Dziesięć minut później znów byliśmy w domu. Nasz głód został zastąpiony

Czytaj więcej

Pięćdziesiąt twarzy Mateusza (5/6)

 „OK, zjem z Tobą obiad, czy jak to tam nazywasz, zamów mi proszę, stek” – powiedziałam przez ramię, idąc do stolika z drinkiem w ręku. Kilka minut później Jacek podążył za mną. Postawił piwo i usiadł naprzeciwko mnie. „Dlaczego, skoro nie interesujesz się sportem, wybrałaś bar sportowy?” „Nie powiedziałam, że nie interesuję się sportem. Po

Czytaj więcej

Pięćdziesiąt twarzy Mateusza (4/6)

Jego język kontynuował ruchy na mojej łechtaczce, podczas gdy jego palec wsuwał się i wysuwał z mojego odbytu. W desperackim, niekontrolowanym szale krzyknęłam słowami, których nie pamiętam tuż przed tym, jak doszłam. Wydawało mi się, że na chwilę opuściłam swoje ciało. Zainspirowany moją reakcją Jacek kontynuował swoje rozkoszne tortury między moimi nogami, doprowadzając mnie do

Czytaj więcej

Pięćdziesiąt twarzy Mateusza (3/6)

Przez całe nasze małżeństwo Jacek wielokrotnie prosił mnie, abym pozwoliła mu patrzeć, gdy się dotykam. Jego uzasadnieniem było oczywiście to, że to tylko edukacyjne. Z pewnością nie było mi obce sprawianie sobie przyjemności, ale nigdy poważnie nie rozważałam pozwolenia mu na oglądanie, byłam po prostu zbyt zawstydzona. Jednak moje zażenowanie i zdenerwowanie znikało po porannych

Czytaj więcej

Pięćdziesiąt twarzy Mateusza (2/6)

Zamknęłam kartkę, położyłam ją na stole i spojrzałam prosto w jego uwielbiające niebieskie oczy, nie wiedząc, co powiedzieć. „Zdejmij teraz szlafrok, proszę” – powiedział. Miałam zamiar zaprotestować, ponieważ zdjęcie szlafroka pozostawiłoby mnie całkowicie nagą w naszej otwartej kuchni. Wyczuwając, że mam zamiar coś powiedzieć, sięgnął przez stół i przycisnął palec wskazujący do moich ust. Spędziłam

Czytaj więcej

Pięćdziesiąt twarzy Mateusza (1/6)

Niewyraźnie czułam, jak materac porusza się pode mną, choć jeszcze spałam. Zmusiłam się do otwarcia oczu na tyle długo, by spojrzeć na cyfrowy zegar świecący na czerwono w ciemności szafki nocnej. Było trochę przed szóstą. To było niezwykłe, że wstawał tak wcześnie, nawet jeśli była sobota. Przetoczyłam się na chłodny środek łóżka i zasnęłam, wtulając

Czytaj więcej

Poszukiwanie skarbu

Już robiłam się mokra. Przygotowując się na nocne zabawy z moim mężem, byłam tak podekscytowana, że ledwo mogłam się powstrzymać przed wsunięciem palców w moje czarne koronkowe majtki, aby poczuć, jak jestem śliska. „Nie, poczekaj” – powtarzałam sobie. Wiedziałam, że nagromadzenie ekscytacji sprawi, że noc będzie gorętsza. Pokój był gotowy z doskonałym oświetleniem, muzyką i

Czytaj więcej

Przerwa na parkingu

Ostatnie cztery dni spędziłam w szpitalu, pracując i drzemiąc, kiedy mogłam lub kiedy regulamin pracy zmuszał mnie do odpoczynku. Ponieważ personel był tak nieliczny, ta część niestety często była pomijana. Byłam właśnie na jednej z tych przymusowych przerw, a mojego Michała nie widziałam od Bożego Narodzenia. Ciągle pisaliśmy do siebie, a wczoraj wieczorem jego wiadomość

Czytaj więcej

Szybki numerek w środku nocy

Jechaliśmy właśnie na wakacje. Mój mąż, ja i moja siostra siedzieliśmy z przodu w dostawczaku mojego męża, z naszą córką i dwiema siostrzenicami z tyłu. Po dwóch godzinach naszej 13-godzinnej podróży wszyscy poza nami byli zrelaksowani i spali. Cieszyłam się spokojnym czasem spędzonym z mężem na rozmowach o wszystkim i o niczym. Moja ręka spoczywała

Czytaj więcej

Seks w hotelach

Moja żona i ja zawsze uprawialiśmy seks lub robiliśmy coś seksualnego w każdym hotelu, w którym się zatrzymywaliśmy podczas podróży. To taka nasza niepisana zasada. Nigdy formalnie tego nie uzgodniliśmy, ale kiedy podróżujemy, jesteśmy całkowicie zrelaksowani i to jest nasz czas na seks. Wyjazdy są kosztowne, więc jeździmy tylko wtedy, gdy nas na to stać.

Czytaj więcej