Pięćdziesiąt twarzy Mateusza (2/6)

Zamknęłam kartkę, położyłam ją na stole i spojrzałam prosto w jego uwielbiające niebieskie oczy, nie wiedząc, co powiedzieć. „Zdejmij teraz szlafrok, proszę” – powiedział. Miałam zamiar zaprotestować, ponieważ zdjęcie szlafroka pozostawiłoby mnie całkowicie nagą w naszej otwartej kuchni. Wyczuwając, że mam zamiar coś powiedzieć, sięgnął przez stół i przycisnął palec wskazujący do moich ust. Spędziłam

Czytaj więcej

Pięćdziesiąt twarzy Mateusza (1/6)

Niewyraźnie czułam, jak materac porusza się pode mną, choć jeszcze spałam. Zmusiłam się do otwarcia oczu na tyle długo, by spojrzeć na cyfrowy zegar świecący na czerwono w ciemności szafki nocnej. Było trochę przed szóstą. To było niezwykłe, że wstawał tak wcześnie, nawet jeśli była sobota. Przetoczyłam się na chłodny środek łóżka i zasnęłam, wtulając

Czytaj więcej

Poszukiwanie skarbu

Już robiłam się mokra. Przygotowując się na nocne zabawy z moim mężem, byłam tak podekscytowana, że ledwo mogłam się powstrzymać przed wsunięciem palców w moje czarne koronkowe majtki, aby poczuć, jak jestem śliska. „Nie, poczekaj” – powtarzałam sobie. Wiedziałam, że nagromadzenie ekscytacji sprawi, że noc będzie gorętsza. Pokój był gotowy z doskonałym oświetleniem, muzyką i

Czytaj więcej

Przerwa na parkingu

Ostatnie cztery dni spędziłam w szpitalu, pracując i drzemiąc, kiedy mogłam lub kiedy regulamin pracy zmuszał mnie do odpoczynku. Ponieważ personel był tak nieliczny, ta część niestety często była pomijana. Byłam właśnie na jednej z tych przymusowych przerw, a mojego Michała nie widziałam od Bożego Narodzenia. Ciągle pisaliśmy do siebie, a wczoraj wieczorem jego wiadomość

Czytaj więcej

Szybki numerek w środku nocy

Jechaliśmy właśnie na wakacje. Mój mąż, ja i moja siostra siedzieliśmy z przodu w dostawczaku mojego męża, z naszą córką i dwiema siostrzenicami z tyłu. Po dwóch godzinach naszej 13-godzinnej podróży wszyscy poza nami byli zrelaksowani i spali. Cieszyłam się spokojnym czasem spędzonym z mężem na rozmowach o wszystkim i o niczym. Moja ręka spoczywała

Czytaj więcej

Seks w hotelach

Moja żona i ja zawsze uprawialiśmy seks lub robiliśmy coś seksualnego w każdym hotelu, w którym się zatrzymywaliśmy podczas podróży. To taka nasza niepisana zasada. Nigdy formalnie tego nie uzgodniliśmy, ale kiedy podróżujemy, jesteśmy całkowicie zrelaksowani i to jest nasz czas na seks. Wyjazdy są kosztowne, więc jeździmy tylko wtedy, gdy nas na to stać.

Czytaj więcej

Gorący dzień

Pojechaliśmy do ośrodka wczasowego z inną parą, z którą podróżowaliśmy wiele razy. Tym razem dostaliśmy sąsiednie pokoje, chociaż zwykle dzieliliśmy apartament. Czuliśmy się komfortowo będąc częściowo ubrani i przebierając się przed sobą, ale nigdy nie byliśmy razem nadzy. To był ładny hotel, ich pokój miał kuchnię, więc zostawiliśmy tam nasze przekąski i napoje. Rano było

Czytaj więcej

Zabawa w jacuzzi

Moi przyjaciele zainstalowali wannę z hydromasażem i zaprosili moją dziewczynę i mnie na kolację tego lata. Tamtej nocy nie wydarzyło się nic niepokojącego, ale poprosili nas, żebyśmy wpadli i sprawdzili, czy wszystko jest ok., gdy oni wyjechali na trzytygodniowe wakacje. Tak też zrobiliśmy… Moja super naładowana seksualnie kobieta Marysia zasugerowała, żebyśmy poszli tak już pierwszej

Czytaj więcej

Czasem trzeba się rozerwać

Po długim tygodniu w pracy poszedłem do lokalnego klubu żeby się rozerwać. Poszedłem sam, żeby móc się dobrze bawić. Po kilku piwach poszedłem na parkiet. Było tam wiele pięknych kobiet, zarówno młodych jak i w średnim wieku. Żadna z nich nie chciała jednak ze mną tańczyć, więc wyszedłem na zewnątrz na papierosa.  Wypiłem kolejne piwo

Czytaj więcej

Co żona robi ze swoim kolegą

Moja żona to niezła sztuka, która w dodatku uwielbia seks. Po tym jak mi opowiedziała historię o sobie i dwóch kolegach rżnących wszystko co się ruszało w akademiku, postanowiłem się nią podzielić. Od tamtego momentu szukaliśmy kogoś do trójkąta, ale bezskutecznie. Od wielu lat miała kumpla z którym stale utrzymywała kontakt i często się spotykała.

Czytaj więcej