Czasami okazja po prostu puka do drzwi, ale tym razem pukanie nie skończyło się na drzwiach. Tym razem nie mogłam tego zignorować. Widziałam, jak mąż Teresy przeszedł dziś przez ich podwórko co najmniej dziesiąty raz do swojej dużej przyczepy podróżnej i wszedł do środka. Teresa wyjechała na dwa dni na zakupy do stolicy, a mój
Profil autora Joanna
Porywające uczucie cz. 1
“Rozbierz się!” To słowo sprawiło, że wzdrygnęła się, ale posłuchała cicho, z pochyloną głową i drżącymi palcami rozpinając guziki bluzki. Na kanapie leżałem niedbale w świeżej białej koszuli, miękkich szarych spodniach i zamszowych butach. Wiedziałem, podobnie jak ona, że jej spuszczone oczy były udawaniem, kruchą próbą fałszywej skromności, o której oboje wiedzieliśmy, że rozpłynie się
Wykorzystywanie jego słabości
Muhammad siedział w głównym pokoju swojego nowego domu, próbując ułożyć się wygodnie na nieznanych mu meblach. W jednej ręce trzymał pióro, a w drugiej kartkę papieru, i na nim zapisywał listę niewiernych, którymi należałoby się zająć, gdyby szybkie przejęcie świątyni przebiegło gładko. Na papierze było pięć nazwisk: Qureshi, Ahmed, Bangura, Musa i Korhan. Przekaże tę
Jedno do albumu cz. 3
Nie pozwalam ci mnie czcić, po prostu ocieram się o twoją twarz, dopóki nie będę zadowolony. Schodząc z ciebie, cieszę się widokiem ciebie rozpostartej na łóżku, wijącej się i dyszącej, twojego twardego kutasa, błyszczącego od preejakulatu i moich soków pokrywających twoją twarz. Wiem, że musisz słyszeć, jak sięgam do szafki nocnej, ale opaska na oczy
Jedno do albumu cz. 2
“Zdejmij swoje ubrania.” Natychmiast zaczynasz się dla mnie rozbierać, chwytając się za koszulę, gdy praktycznie ją zrywasz. “Zwolnij, kochanie.” Mówię, zanim zniknę w sypialni. Kiedy wracam, z obrożą i smyczą w ręku, stoisz tam, nagi, na podłodze obok ciebie, z niechlujnym stosem ubrań. „włóż te”. Mówię, kiwając głową na stos. Robisz to, schylasz się, żeby
Jedno do albumu cz. 1
Wiesz, że dzisiejszy wieczór będzie dobry, kiedy umieszczę twój ulubiony wibrujący korek analny i nasz najnowszy nabytek, błyszczącą stalową klatkę czystości, na stosie ubrań, które dla ciebie kładę. Błagałeś mnie, żebyś mógł go nosić, od ponad tygodnia, ale kazałam ci czekać. – Mam dziś założyć klatkę? Pytasz, szukając ustnego potwierdzenia. Chichoczę cicho i odwracam się
Matriarchat
Moje doświadczenia z nowego świata są całkiem pozytywne. Utrzymałem swoją pracę i nadal przyzwoicie zarabiam. Moje dziecko chodzi do dobrej szkoły i ogólnie wiedzie nam się nieźle. Cieszymy się życiem. Rozwiodłem się z żoną, ale nadal świetnie się dogadujemy. Do dziś jesteśmy przyjaciółmi. Świat, w którym żyliśmy wcześniej był okrutny i niesprawiedliwy. Dzisiaj jest to
Praca czy seks?
Maria niecierpliwie przebierała z nogi na nogę. Dociekliwe zimno dawało się jej we znaki. Stała przy drodze już ponad dwie godziny, a samochody mijały ją bez większego zainteresowania. Niedługo miała się zacząć zima, więc był to dla niej szczególnie nieprzyjemny okres. Ludzie zaczynali zajmować się innymi sprawami, a zimny wiatr wdzierał się w jej i
Maskarada [2/2]
– Słucham? – Dali Ci to przy drzwiach, prawda? – wskazał palcem na moją broszkę, przypadkowo dotykając mojej piersi. – A to oznacza, że jesteś tu pierwszy raz. Nagle muzyka przestała grać i wszyscy się zatrzymali. – Panie i Panowie, nadszedł czas na naszą pierwszą zabawę – oznajmił figlarny głos prowadzącego nieruchomemu tłumowi. – Zapraszamy
Maskarada [1/2]
Kiedy po raz pierwszy spotkałam Michalinę Kowalską, byłam oczarowana jej wdziękiem. Wydawało mi się, że jest idealna. Była piękną, pewną siebie kobietą. Jednak z biegiem czasu dowiedziałam się, że była mirażem, lśniącym na krawędzi horyzontu w rajskiej doskonałości. Z daleka jej wady wygładzały się i zlewały w ładny obraz, ale gdy podeszło się wystarczająco blisko,