Nie mogła się doczekać kolejnej sesji zdjęciowej. Minął tydzień i zanim się zorientowała przechodziła już przez rutynowy prysznic. Gdy była gotowa poszła się pożegnać do Dawida i zapytała czy ma dla niej jakieś wyzwania na sesję. – Cóż tak naprawdę to nie myślałem o tym specjalnie. A ty? Może wykorzystaj po prostu to co będzie
Profil autora Monika
Gdy burza rozjaśnia atmosferę, uczeń odwiedza dyrektorkę w jej komnatach
Następnego popołudnia nie mogę się skoncentrować na zajęciach, które prowadzę. On siedzi w środkowym rzędzie. Wykład wciąż go interesuje, ale jego oczy co chwilę tracą skupienie, gdy zmienia pozycję. ON jest naprawdę dobrą dziewczynką. Nadinspektor obiecał się tym zająć, ale dalej nie zajął się zarośniętym sadem. Być może jeśli będziemy mieli szczęście, upał sprowokuje jakiś
Złamana – cz. II
Zakneblowałem ją. Zmarszczyłem brwi; walczyła z tym, próbując wypluć ale na próżno. Knebel był dla niej zdecydowanie za duży i boleśnie rozciągał jej usta. Podkręciłem napięcie do średniego i kontynuowałem, więcej łez płynęło i oczy rozszerzyły się przy tej zmianie. Po kilku wstrząsach przestała krzyczeć, a jej oczy przeszły wzrokiem, patrząc na punkt daleko. Jej
Lekcja, o której nie zapomnę – cz. II
Ostatnie godziny pracy były dla Małgorzaty udręką. Adam w ogóle nie odpisał na jej wiadomość. Pól tuzina razy próbowała jeszcze do niego zagadać i wyciągnąć jakieś szczegóły na temat dnia. Ale za każdym razem gdy dotarła do połowy wiadomości to ją kasowała. Czy nie posunęła się za daleko? Czy to była ukryta linia ktorą przekroczyła?
Złamana – cz. I
Trzymałem ją za ręce, czubki jej stóp po prostu dotykały ziemi. Zmarszczyłam brwi. Jeszcze się nie obudziła, a ja zaczynałam się niecierpliwić. Nie chciałem nic robić, dopóki się nie obudziła, w ten sposób byłoby o wiele więcej zabawy. Spacerowałem po ciemnej piwnicy, którą dla niej przygotowałem, przyjmując jej ciało. Nie odciąłem żadnego z jej ubrań,
Niespodziewane rżnięcie pod prysznicem
W zaparowanym prysznicu pod gorącą wodą ktoś łapie Cię za tyłek i popycha na zimną ścianę z płytek. Para unosząca się w powietrzu uniemożliwia Ci zauważenie kim on jest. Niespodzianka! Ten ktoś jest ogromny pod każdym względem i taki silny! Trzyma Cię jedną ręką za szyję przy płytkach, podczas gdy jego masywne narzędzie wbija się
Prezent urodzinowy – cz. II
Patrzyłem, jak moja żona wychodzi. Cholera, kocham moją żonę. Spojrzałem w dół. Nagi tyłek Darii był dokładnie taki, jak by się wydawało, że tyłek dziewiętnastoletniej gwiazdy tenisa wygląda. Była malutka, okrągła i twarda. Jej stonowane miniaturowe pośladki zrobiły ciasny dekolt. Były tam nawet dwa magiczne małe wgłębienia tuż nad jej tyłkiem po obu stronach kręgosłupa.
Prezent urodzinowy – cz. I
Cholera, kocham moją żonę. Ma na imię Maria i wszyscy nazywają ją Marysia. Jest idealna. Pracuje na pełny etat jako konsultant ds. zarządzania. Gotuje, sprząta, robi pranie i zakupy spożywcze, wyprowadza mojego psa. To szczupła, ciemnowłosa dwudziestosiedmioletnia laska, która zaciąga mnie do łóżka, co najmniej dwa razy w tygodniu. Poza tym jest mądrzejsza ode mnie
Gruba, cycata i uległa
Kiedy zacząłem pracować z Sandrą, instynktownie wiedziałem, żeby zachować dystans – była zbyt przyjazna, zbyt gruba i, moim zdaniem, uroczo „przypadkowo” pochylała się zbyt mocno, by pochwalić się swoim dekoltem. Byłem jednak świadomy, że miałbym kłopoty, gdyby moja dziewczyna się o niej dowiedziała. Pewnego wieczoru podczas kolacji biznesowej zaczęła ze mną flirtować. Miała bardzo mocny
Chatka na uboczu – cz. I
Obudziłem się, czując, jak dwie dziewczyny wciskają swoje soczyste ciała, ale głównie piersi, w moje ciało i jedna ręka, która nie była moja, próbowała okrążyć mojego penisa, podczas gdy inna, która nie była moja, obejmowała moje jaja. A kiedy sprawdziłem, wydawało się, że oboje nadal śpią. Moje jaja jednak zdecydowanie nie spały. Wiedziałem, że spanie