Nowa choroba [3 z 4]

Marek obraził się za ten komentarz. Wyjął z kieszeni pudełko i trzasnął nim na środek stołu. Oczy Tamary rozszerzyły się w niedowierzaniu. – O mój boże, Marek! Nie wierzę! – Nie chciałem żeby to tak wyglądało, ale nic nie poradzę. Jedyna rzecz co do której miałem wątpliwości, to seks. Jesteś najpiękniejszą kobietą jaką znam i

Czytaj więcej

Nowa choroba [2 z 4]

– A więc na studiach… Z kim… no wiesz… Z kim spałaś? Tamara spojrzała na niego z przerażeniem. – Dlaczego pytasz mnie o takie rzeczy? Czy ja wypytuję ciebie?! – Nie, ale wcale nie robię z tego żadnej tajemnicy. – powiedział Marek, odsuwając od siebie talerze – Tamaro, kocham cię. Naprawdę. Problem w tym, że

Czytaj więcej

Nowa choroba [1 z 4]

Marek złapał kurtkę w dłoń i wyszedł przez drzwi. Miał się spotkać z Tamarą w centrum miasta za 40 minut. Spędził większą część popołudnia na przygotowywaniach i na wybieraniu idealnej koszuli. Zastanawianie się nad najmniejszymi szczegółami pomagało mu się uporać ze stresem. Dziś w końcu nadeszła upragniona noc. Marek i Tamara spotykali się od 7

Czytaj więcej

Kilka dni nad jeziorem

Nad górskim jeziorem znajdował się mały domek letniskowy. Widok za oknem był nieziemski. Siedzieliśmy w środku, słuchając trzaskania drewna w kominku, skąpani w ciepłym blasku płomieni. Mieliśmy tam spędzić kilka dni w ramach odpoczynku od codzienności.  Podeszłaś do dwóch złączonych ze sobą łóżek i upadłaś na ich miękkie posłanie. Usłyszałem westchnienie, kiedy pościel oplotła cię

Czytaj więcej

Kiedy instynkt przejmuje kontrolę (cz. 3 z 3)

Wracam do mieszkania i zauważam kostkę mydła o zapachu róży, którą dostałam od Szymona, wciąż siedzącą na moim łóżku. W jednej chwili wpadam na spontaniczny pomysł na „domowy” prezent walentynkowy dla Szymona. Już wiem, że mu się spodoba, więc bez zastanowienia i wahania idę do naszego biura, otwieram szafkę i wyciągam naszą kamerę wideo. Kamera

Czytaj więcej

Kiedy instynkt przejmuje kontrolę (cz. 2 z 3)

Zaczynam od delikatnych, mokrych pieszczot wokół jego pępka, podczas gdy obie moje dłonie pracują nad sprzączką jego paska. Moje usta przesuwają się coraz niżej. Rozpinam guzik i suwak. Ściągam jego spodnie i bieliznę w tym samym czasie i zaczynam masować jego kutasa, tak gładkiego i twardego, drażniąc się z nim, jakbym nawet nie chciała zejść

Czytaj więcej

Kiedy instynkt przejmuje kontrolę (cz. 1 z 3)

Najmniejszy promień porannego światła zaczyna wkradać się przez szczelinę w zasłonie, odbijając się od mojego ogromnego łóżka, które znajduje się tuż przed balkonem w moim mieszkaniu z widokiem na piękną rzekę. Z półprzymkniętymi oczami przewracam się, by dać mojemu narzeczonemu, Szymonowi, walentynkowego całusa. Wyciągam rękę przez łóżko w poszukiwaniu jego ciała, chcąc poczuć jego nagą

Czytaj więcej

Gorąca kąpiel pod gołym niebem cz. 2

Wciskasz się we mnie, ale odsuwam rękę. Obie dłonie nadal masują twoje wewnętrzne strony ud. Chcę, żebyś był głodny i zdesperowany. W końcu mogę powiedzieć, że nie umiesz już mówić i tylko jęczysz, starając się być na tyle cicho, aby nikt nie mógł cię usłyszeć przez dźwięki bulgoczącej wody. Zatrzymuję się, uwielbiam, gdy mnie błagasz.

Czytaj więcej

Gorąca kąpiel pod gołym niebem cz. 1

Chichocząc, wychodzimy na palcach, zamykając za sobą drzwi. Jest dość rześko, a ja czuję, jak moje sutki twardnieją pod moją zielono-białą górą od bikini w stylu lat 50-tych. Spoglądam na ciebie spod moich rzęs i widzę, że trochę się trzęsiesz, mój biedny zmarznięty chłopcze, ale pozostajesz dzielny, oferując mi pomocną dłoń, abym bezpiecznie zeszła z

Czytaj więcej

Rutynowe badania u lekarza

To mi się przytrafiło kiedy miałem 25 lat. Byłem zdrowym mężczyzną z niezłym libido. Tego dnia poszedłem na rutynową wizytę u lekarza, ale okazało się że sprawy przybrały inny obrót. Okazało się że lekarza nie ma, ale pielęgniarka może mi zrobić badanie prostaty, jeśli tylko się zgodzę.  Czekałem więc siedząc na kozetce w szpitalnej koszuli.

Czytaj więcej