Kiedy rano dzwonił budzik, sięgałem po mały wibrator leżący na szafce obok łóżka. Przykładałem go do jej łechtaczki i trzymałem tak długo, dopóki nie kołysała biodrami doprowadzając siebie do orgazmu. Robiłem tak 2 albo 3 razy pod rząd, a potem wstawałem żeby się przygotować do pracy. Zostawiałem ją nagą, z sokami wypływającymi z cipki. Pracowałem
Profil autora Monika
Striptizerka na prezent [5/5]
Marek zaczął się poruszać, wykonując mocne pchnięcia. Podniósł moje nogi i oparł sobie na barkach. Leżałam pod nim jęcząc cicho, kiedy on pieprzył mnie do nieprzytomności. Moje piersi podskakiwały w rytm jego pchnięć. Marek zacisnął palce na mojej szyi. Za każdym razem jego kutas docierał do tylnej ścianki mojej pochwy, drażniąc wrażliwy punkt. W
Striptizerka na prezent [4/5]
Zaczął się kołysać delikatnie, prowadząc mnie w rytm nieistniejącej muzyki. Tańczył z gracją i lekkością. Na początku jedynie dreptaliśmy w miejscu,Marek stopniowo dodawał nowe figury. Śmiałam się w głos, kiedy zaczął obracać mną niczym lalką. Całkowicie na nim polegałam, pewna, że nie upadnę. W jego ramionach czułam się bezpiecznie. Zatrzymaliśmy się po środku pokoju,
Striptizerka na prezent [3/5]
We dwójkę przeszliśmy do sąsiedniego pomieszczenia, o wiele mniejszego od sali głównej. Gdy tylko zniknęliśmy z oczu gości, obróciłam się na pięcie i wyrwałam z jego uścisku. ‒ Oszalałeś? ‒ wysyczałam. ‒ Przez ciebie wyleją mnie z pracy! W oczach mężczyzny błysnęła złość. ‒ Ile ci za to płacą, co? Za taki
Striptizerka na prezent [2/5]
Po półgodzinnej podróży dotarliśmy na miejsce. Kierowca skręcił w boczną drogę, na której końcu znajdowała się brama. Ta otworzyła się automatycznie, jak tylko do niej podjechaliśmy. Z zainteresowaniem przyglądałam się mijanym drzewom. Miejsce znajdowało się na uboczu, a sam dom stał daleko od drogi, co zapewniało dyskrecję o której wspominała wcześniej burdel mama. Ciekawa byłam,
Striptizerka na prezent [1/5]
Historia o tym, jak w jeden dzień ze striptizerki stałam się zwykłą kurwą. Telefon rozdzwonił się w najmniej oczekiwanym momencie. Od godziny siedziałam nad ogłoszeniami z pracą.Podskoczyłam przestraszona nad otwartymi gazetami, zerwałam się na równe nogi i pognałam na łeb na szyję w stronę małej szafki przy drzwiach. ‒ Kinga! ‒ krzyknęła Oliwia, wychylając się
Ona nie do końca wiedziała, co robi
Przyznaję się. Jestem zboczeńcem. Moja sześćdziesięciopięcioletnia żona powoli popada w demencję. Nierzadko miesza rzeczywistość ze swoim światem fantazji. To smutne, ale prawdziwe. Opiekuję się nią i dbam o nią najlepiej, jak potrafię. Często słucham jej opowieści o dzieciństwie i latach młodości. Szczególnie lubi opowiadać o swoim życiu seksualnym. O życiu seksualnym przed ślubem. Na początku
Córeczka tatusia
Byłam w drugiej klasie liceum, gdy poszłam z rodzicami na obiad do restauracji. Był ciepły dzień, więc ubrałam ładną, zwiewną sukienkę. Kiedy usiedliśmy przy stoliku, tata coś szepnął mamie do ucha, która w odpowiedzi się zaczerwieniła, zaśmiała się i odpowiedziała mu coś bardzo seksownym głosem. Przez cały wieczór tak się zachowywali. Bezwstydnie przy mnie flirtowali.
Nowa choroba [4 z 4]
Tamara westchnęła z rozkoszy, czując jak ją wypełnił. Oplotła go rękami, ponieważ znacznie przyspieszył. Czuła że jego penis pulsował w jej środku, a pchnięcia bioder stały się chaotyczne. Zsunęła dłonie na jego pośladki, przyciskając go do siebie przy każdym pchnięciu. Niestety, musiał zwolnić jeśli nie zamierzał skończyć sam. Żądza zamroczyła jego umysł i zapomniał o
Nowa choroba [3 z 4]
Marek obraził się za ten komentarz. Wyjął z kieszeni pudełko i trzasnął nim na środek stołu. Oczy Tamary rozszerzyły się w niedowierzaniu. – O mój boże, Marek! Nie wierzę! – Nie chciałem żeby to tak wyglądało, ale nic nie poradzę. Jedyna rzecz co do której miałem wątpliwości, to seks. Jesteś najpiękniejszą kobietą jaką znam i