We dwójkę przeszliśmy do sąsiedniego pomieszczenia, o wiele mniejszego od sali głównej. Gdy tylko zniknęliśmy z oczu gości, obróciłam się na pięcie i wyrwałam z jego uścisku. ‒ Oszalałeś? ‒ wysyczałam. ‒ Przez ciebie wyleją mnie z pracy! W oczach mężczyzny błysnęła złość. ‒ Ile ci za to płacą, co? Za taki
Profil autora Monika
Striptizerka na prezent [2/5]
Po półgodzinnej podróży dotarliśmy na miejsce. Kierowca skręcił w boczną drogę, na której końcu znajdowała się brama. Ta otworzyła się automatycznie, jak tylko do niej podjechaliśmy. Z zainteresowaniem przyglądałam się mijanym drzewom. Miejsce znajdowało się na uboczu, a sam dom stał daleko od drogi, co zapewniało dyskrecję o której wspominała wcześniej burdel mama. Ciekawa byłam,
Striptizerka na prezent [1/5]
Historia o tym, jak w jeden dzień ze striptizerki stałam się zwykłą kurwą. Telefon rozdzwonił się w najmniej oczekiwanym momencie. Od godziny siedziałam nad ogłoszeniami z pracą.Podskoczyłam przestraszona nad otwartymi gazetami, zerwałam się na równe nogi i pognałam na łeb na szyję w stronę małej szafki przy drzwiach. ‒ Kinga! ‒ krzyknęła Oliwia, wychylając się
Ona nie do końca wiedziała, co robi
Przyznaję się. Jestem zboczeńcem. Moja sześćdziesięciopięcioletnia żona powoli popada w demencję. Nierzadko miesza rzeczywistość ze swoim światem fantazji. To smutne, ale prawdziwe. Opiekuję się nią i dbam o nią najlepiej, jak potrafię. Często słucham jej opowieści o dzieciństwie i latach młodości. Szczególnie lubi opowiadać o swoim życiu seksualnym. O życiu seksualnym przed ślubem. Na początku
Córeczka tatusia
Byłam w drugiej klasie liceum, gdy poszłam z rodzicami na obiad do restauracji. Był ciepły dzień, więc ubrałam ładną, zwiewną sukienkę. Kiedy usiedliśmy przy stoliku, tata coś szepnął mamie do ucha, która w odpowiedzi się zaczerwieniła, zaśmiała się i odpowiedziała mu coś bardzo seksownym głosem. Przez cały wieczór tak się zachowywali. Bezwstydnie przy mnie flirtowali.
Nowa choroba [4 z 4]
Tamara westchnęła z rozkoszy, czując jak ją wypełnił. Oplotła go rękami, ponieważ znacznie przyspieszył. Czuła że jego penis pulsował w jej środku, a pchnięcia bioder stały się chaotyczne. Zsunęła dłonie na jego pośladki, przyciskając go do siebie przy każdym pchnięciu. Niestety, musiał zwolnić jeśli nie zamierzał skończyć sam. Żądza zamroczyła jego umysł i zapomniał o
Nowa choroba [3 z 4]
Marek obraził się za ten komentarz. Wyjął z kieszeni pudełko i trzasnął nim na środek stołu. Oczy Tamary rozszerzyły się w niedowierzaniu. – O mój boże, Marek! Nie wierzę! – Nie chciałem żeby to tak wyglądało, ale nic nie poradzę. Jedyna rzecz co do której miałem wątpliwości, to seks. Jesteś najpiękniejszą kobietą jaką znam i
Nowa choroba [2 z 4]
– A więc na studiach… Z kim… no wiesz… Z kim spałaś? Tamara spojrzała na niego z przerażeniem. – Dlaczego pytasz mnie o takie rzeczy? Czy ja wypytuję ciebie?! – Nie, ale wcale nie robię z tego żadnej tajemnicy. – powiedział Marek, odsuwając od siebie talerze – Tamaro, kocham cię. Naprawdę. Problem w tym, że
Nowa choroba [1 z 4]
Marek złapał kurtkę w dłoń i wyszedł przez drzwi. Miał się spotkać z Tamarą w centrum miasta za 40 minut. Spędził większą część popołudnia na przygotowywaniach i na wybieraniu idealnej koszuli. Zastanawianie się nad najmniejszymi szczegółami pomagało mu się uporać ze stresem. Dziś w końcu nadeszła upragniona noc. Marek i Tamara spotykali się od 7
Kilka dni nad jeziorem
Nad górskim jeziorem znajdował się mały domek letniskowy. Widok za oknem był nieziemski. Siedzieliśmy w środku, słuchając trzaskania drewna w kominku, skąpani w ciepłym blasku płomieni. Mieliśmy tam spędzić kilka dni w ramach odpoczynku od codzienności. Podeszłaś do dwóch złączonych ze sobą łóżek i upadłaś na ich miękkie posłanie. Usłyszałem westchnienie, kiedy pościel oplotła cię