Słyszałem, jak Jola również cicho stęka, masturbując się. Kontynuowałem zabawę z jego sutkami jeszcze przez chwilę, sięgając w tył i chwytając jego pośladki, po czym wróciłem do jego ust, przylegając ciałem ciasno do niego. Poczułem ucisk stwardniałego już penisa na swoim brzuchu. Stanisław zaczął wędrować w dół, upadając na kolana i delikatnie ujmując moje sterczące
Profil autora Monika
Sabina cz. 3
Para była dla mnie niesamowicie wyrozumiała i pomocna. Nawet po czterech latach prestiżowej uczelni, nadal pozostawałam na wielu polach małomiasteczkową dziewczyną z Polski. Bez nich nigdy nie przywykłabym do panujących w Austrii realiów i trybu życia, za co jestem im bardzo wdzięczna. Wciąż pytały mnie „Na co mam ochotę?”, jakby życie było takie proste. Zajęło
Sabina cz. 2
Po szkole średniej poszłam na studia. Wejście w mieszane środowisko było dla mnie dobre, więc z czasem się rozluźniłam i byłam bardziej otwarta na nowe rzeczy. Szybko okazało się, że przykazania wpajane mi w dzieciństwie nie odgrywają dla mnie większej roli. Nadal pozostawałam chrześcijanką, ale chciałam też eksplorować inne zagadnienia związane z wiarą, poza chodzeniem
Odpowiednie miejsce, odpowiedni czas cz. 2
I znów przetrwała. Pewnego wieczoru poszła na piwo z mechanikami zatrudnionymi przez ojca, a jeden z nich wspomniał że armia poszukuje ludzi utalentowanych w tej dziedzinie, którzy poradziliby sobie w bojowych warunkach. Kilka miesięcy później znalazła się w biurze rekrutacyjnym. Nie miało być łatwo. Poza zwyczajowymi napięciami i stresem czynnej służby, musiała wdrożyć politykę dyskrecji,
Sabina cz. 1
Przez szereg lat nauczyłam się ignorować większość nieprzyjemności płynących z bycia homoseksualną osobą. Mimo to nadal denerwuje mnie pytanie: „Kiedy stałaś się lesbijką?”. Zwykle odpowiadam, że w tym samym momencie kiedy ktoś staje się hetero, co prowadzi do niezręcznej ciszy. Dla mnie ważniejszym pytaniem było „Kiedy przestałaś udawać, że nie jesteś lesbijką?”. Ten moment nadszedł
Piątkowa kolacja cz. 3
Jola wstała. – To jak, idziemy do sypialni? Stanisław również podniósł się z miejsca, tylko ja siedziałem odrobinę dłużej. – A co mi tam! – powiedziałem i również wstałem z kanapy. Poszedłem za małżeństwem do sypialni. Kiedy weszliśmy do środka, Jola zaciemniła światło i zapaliła kilka świeczek. Usiadłem na brzegu łóżka, a Stanisław usiadł obok
Odpowiednie miejsce, odpowiedni czas cz. 1
„Im cięższa robota, tym ciężej trzeba się nią zająć”. To coś, co zwykł mówić ojciec Sary na tyle sklepu samochodowego, kiedy obowiązki się piętrzyły. Ona sama rozumiała to w ten sposób, że kiedy rzeczy się komplikują, to twardziele tego świata przekraczają własne granice, żeby sobie z nimi poradzić. Zamknęła metalowe drzwiczki szafki, myśląc o kilku
Piątkowa kolacja cz. 2
Stanisław uśmiechnął się nerwowo i zawiercił. Siedziałem obok niego, a Jola zajmowała miejsce naprzeciw nas, w rozkładanym fotelu. Jej mąż popatrzał na mnie, a potem odwrócił do niej i odpowiedział: – Chyba tak. Spojrzałem skonsternowany na Jolę, pytającym wzrokiem. Kobieta ucichła na sekundę, po czym odpowiedziała: – To wyda ci się bardzo dziwne. – Co
Piątkowa kolacja cz. 1
Pół roku temu skończyłem szkołę dla pielęgniarek i zacząłem staż w lokalnym szpitalu. Oddziałowa była sporo starsza ode mnie, była przed czterdziestką i miała na imię Jola. Przemiła kobieta wzięła mnie natychmiast pod swoje skrzydła. Świetnie się dogadywaliśmy. Pracowaliśmy na dziennych zmianach, dużo się działo i naprawdę podobała mi się ta praca. Powiadomiłem ją, że
Niewolnica cz. 4
Przerażona, nie przestawałam całować butów. Mężczyzna uniósł lewą stopę i przycisnął podeszwę do mojej twarzy. Jeszcze bardziej przestraszona, instynktownie zaczęłam ją oczyszczać językiem i ustami z zalegającego brudu. Przebrnęłam przez całą powierzchnię, włącznie z obcasem. Nagle zastąpił lewego buta prawym, więc postąpiłam tak samo. Przez cały czas dostawałam razy. Na początku obrywał tyłek i spodnie