W sobotę Henryk wniósł do nowego mieszkania ostatnie pudło z przeprowadzki. Wytarł pot z czoła i rozciągnął plecy po dotarciu na dwunaste piętro, pomimo pomocy starej windy. Wcisnął wszystkie swoje rzeczy do małego mieszkania przy ruchliwej ulicy, a wszystko po to żeby uciec od swojego byłego współlokatora. Musiał zmienić mieszkanie, bo tamten koleś nie dawał
Profil autora Monika
Babski wieczór cz. II
Natychmiast wróciły do namiętnych pocałunków i pieszczot. Nagle Kasia wstała z łóżka, a Monia patrzyła z zaciekawieniem, jak jej nowa dziewczyna pochyla się, aby wyjąć coś z dolnej szuflady swojego biurka. – Muszę ci coś pokazać – oświadczyła Kasia. Monia patrzyła z napalonym oczekiwaniem, jak Kasia wraca do łóżka trzymając długie dildo, które miało cudownie
Babski wieczór cz. I
Bogdan był w pracy w Warszawie, a Tomek wyjechał w interesach. Monia zdecydowała, że nadszedł czas na babski wieczór, więc podniosła słuchawkę i szybko zadzwoniła. – Halo, Kasia? – Cześć, Monia – odpowiedziała Kasia. – Tak sobie myślałam. Nie ma Bogdana, a wiem, że Tomek jest poza miastem, więc może wyjdziemy na chwilę i spędzimy
Sąsiadka
Mieszkam w tym samym domu od dnia ślubu. Mój mąż Jacek zmarł kilka lat temu. Od zawsze uwielbiałam się opalać nago, więc kiedyś mąż zasadził wielkie drzewa z każdej strony działki, żeby dać mi maksymalną prywatność. Zawsze wychodziłam z domu w ubraniu, a potem się rozbierałam i kładłam na leżaku. Uwielbiałam być nago. Pewnego razu
Nauka nowej rutyny
Kiedy rano dzwonił budzik, sięgałem po mały wibrator leżący na szafce obok łóżka. Przykładałem go do jej łechtaczki i trzymałem tak długo, dopóki nie kołysała biodrami doprowadzając siebie do orgazmu. Robiłem tak 2 albo 3 razy pod rząd, a potem wstawałem żeby się przygotować do pracy. Zostawiałem ją nagą, z sokami wypływającymi z cipki. Pracowałem
Striptizerka na prezent [5/5]
Marek zaczął się poruszać, wykonując mocne pchnięcia. Podniósł moje nogi i oparł sobie na barkach. Leżałam pod nim jęcząc cicho, kiedy on pieprzył mnie do nieprzytomności. Moje piersi podskakiwały w rytm jego pchnięć. Marek zacisnął palce na mojej szyi. Za każdym razem jego kutas docierał do tylnej ścianki mojej pochwy, drażniąc wrażliwy punkt. W
Striptizerka na prezent [4/5]
Zaczął się kołysać delikatnie, prowadząc mnie w rytm nieistniejącej muzyki. Tańczył z gracją i lekkością. Na początku jedynie dreptaliśmy w miejscu,Marek stopniowo dodawał nowe figury. Śmiałam się w głos, kiedy zaczął obracać mną niczym lalką. Całkowicie na nim polegałam, pewna, że nie upadnę. W jego ramionach czułam się bezpiecznie. Zatrzymaliśmy się po środku pokoju,
Striptizerka na prezent [3/5]
We dwójkę przeszliśmy do sąsiedniego pomieszczenia, o wiele mniejszego od sali głównej. Gdy tylko zniknęliśmy z oczu gości, obróciłam się na pięcie i wyrwałam z jego uścisku. ‒ Oszalałeś? ‒ wysyczałam. ‒ Przez ciebie wyleją mnie z pracy! W oczach mężczyzny błysnęła złość. ‒ Ile ci za to płacą, co? Za taki
Striptizerka na prezent [2/5]
Po półgodzinnej podróży dotarliśmy na miejsce. Kierowca skręcił w boczną drogę, na której końcu znajdowała się brama. Ta otworzyła się automatycznie, jak tylko do niej podjechaliśmy. Z zainteresowaniem przyglądałam się mijanym drzewom. Miejsce znajdowało się na uboczu, a sam dom stał daleko od drogi, co zapewniało dyskrecję o której wspominała wcześniej burdel mama. Ciekawa byłam,
Striptizerka na prezent [1/5]
Historia o tym, jak w jeden dzień ze striptizerki stałam się zwykłą kurwą. Telefon rozdzwonił się w najmniej oczekiwanym momencie. Od godziny siedziałam nad ogłoszeniami z pracą.Podskoczyłam przestraszona nad otwartymi gazetami, zerwałam się na równe nogi i pognałam na łeb na szyję w stronę małej szafki przy drzwiach. ‒ Kinga! ‒ krzyknęła Oliwia, wychylając się