Kiedy wrócili do sypialni, Sara zatrzymała się przy końcu łóżka i odwróciła się do niego. – Połóż górną część ciała na łóżku z rękami wyciągniętymi nad głowę i płasko dłońmi. Pokaż mi swoją dupę, zwierzaku. – Tak, pani – szybko zastosował się do jej instrukcji. Kiedy był na miejscu, powiedziała mu, żeby odwrócił głowę na
Profil autora Monika
Teraz Sara ma kontrolę [1/2]
Izolacja, dzień 32… Nadszedł czas, aby zrealizować swój plan, w końcu przyszłą jej kolej… Zaczynając od stroju, Sara ubrała się w skórzany stanik z praktycznym zamkiem błyskawicznym z boku, który można było łatwo zdjąć, gdy nadszedł czas i dopełniły go skórzane szpilki do kolan, majtki uznała za niepotrzebne. Wiedziała, co podnieca jej męża, co sprawi,
Gosia kocha kutasy
Narrator: To była ciepła noc na kampusie. Uczniowie byli na powietrzu, grając w porywającą grę polegającą na „przypinaniu ogona osiołkowi”. To była tradycja zapoczątkowana prawie 50 lat temu. Zabierali ze sobą dużo wódki i kieliszki. Były trzy zespoły, a każda drużyna wysłała przedstawiciela, aby przyszpilił ogon. Przegrane drużyny piłyby shota. Zwykle zdarzało się, że wszyscy
Firmowy taniec cz. 5
“Chcę tego kutasa w ustach. W mojej brudnej małej cipce. W moim ciasnym tyłku. Krótko mówiąc, chcę cię, Szymonie. Jakkolwiek jesteś niegrzeczny, nie jesteś dla mnie żadnym przeciwnikiem. Zacząłeś to ty, ale ja zdecyduję kiedy to się skończy, czy wyrażam się jasno? Boże, ta sprośna gadka była taka podniecająca. Miałem tylko nadzieję, że spełnię jej
Firmowy taniec cz. 4
Wyglądała niesamowicie, a jej uśmiech był promienny, gdy spoglądała z małego ekranu, miękkie brązowe oczy ożywione życiem. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nie widziałem jej uśmiechu przez cały posiłek ani po nim. Miałem nadzieję, że wkrótce zobaczę więcej, gdy będzie wyglądać oszałamiająco. Krótkie biografie podały, że ma trzydzieści dziewięć lat. Biorąc pod uwagę, że artykuł
Firmowy taniec cz. 3
Jej ciało zesztywniało w moim uścisku i odsunęła się nieznacznie, otwierając między nami lukę na poziomie bioder, choć nadal trzymała mnie za ramiona. Kołysaliśmy się niepewnie przez kilka kolejnych taktów muzyki, a potem stało się to dla niej za mocne i oderwała się ode mnie, jej nozdrza rozszerzyły się. W pełni spodziewałem się mocnego uderzenia
Firmowy taniec cz. 2
Krok po kroku zespół wyłączał to, zanim płynnie przeszedł w powolny ogień na ostatnią piosenkę wieczoru. Teraz naprawdę spodziewałem się, że odwróci ogon w kierunku pustego stołu, ale ruszyła w moją stronę i tylko przelotnie spojrzała, wzięła mnie w ramiona, odwracając głowę ode mnie. Całkowicie oszołomiony, położyłem ręce na jej szczupłych ramionach. Gdybym był beznadziejny
Firmowy taniec cz. 1
Wróciłem do stołu, aby odświeżyć się hojnym przydziałem wina, które pozostało. Enigmatyczna pani Grzegorczyk siedziała samotnie, sprawdzając telefon. Prawie nie rozmawiałem z nią przez cały wieczór dzięki jej powściągliwości. Wypiwszy sporą ilość wspomnianego wina, zastanawiałem się, czy może zaszczyciłaby ze mną parkiet. Kiedy nalałem sobie szklankę Merlota, nawet nie podniosła wzroku znad swojego telefonu. To
Spotkanie klasowe
– Rozszerz nogi. – powiedział, szturchając mnie ramieniem. Nie mogłam powstrzymać uśmiechu. Wykonałam polecenie, rozplątując skrzyżowane kolana. Kolega ze studiów, który mi się podobał od zawsze, uklęknął przede mną żeby zdjąć moją pończochę, w ramach głupiej gry. Poruszał delikatnie palcami zsuwając ją wzdłuż opalonej łydki i przyłapałam go raz czy dwa na spoglądaniu na mnie
Pijacki błąd cz. 6
“Co się stało zeszłej nocy?” Udaje mi się jąkać, gdy znajduję swoje ubrania i zaczynam je wkładać. „Cóż, po tym, jak wyszłaś i zostawiłaś mnie w barze, przyszłam tutaj i położyłam się do łóżka… potem pół godziny później opamiętałaś się, pojawiłaś się w moich drzwiach i pieprzyłaś mnie bez opamiętania przez całą noc. Są ślady