Pierwszą naszą pracą po ślubie było zarządzanie polem campingowym. Tak naprawdę ośrodek miał wydzieloną jedną część tylko na przyczepy, a drugą tylko na domki letniskowe. My mieszkaliśmy w jednym z domków, zaraz obok świetlicy. Nasza sypialnia była maleńka i w ogóle nie była wygłuszona. Jej okna wychodziły na strefę basenową, która była uczęszczana 24/7. Wiele
Profil autora Ania
Zazdrosny mąż (cz. 3 z 3)
Potrząsałem przed nim wypchanym biustonoszem, dotykałem się po „piersiach”. Wkładałem dłonie pomiędzy nogi i łapałem się za krocze. Odwróciłem się tyłem, zgiąłem wpół i potrząsałem przed nim tyłkiem. Wydawało się że nawet mu się podobało i trochę się rozluźnił. Po jakimś czasie wstał z kanapy i podszedł do mnie. Objął mnie ramieniem i złapał za
Zazdrosny mąż (cz. 2 z 3)
Potem, dla odmiany, powiedział żeby się położyła na łóżku, i żebym ustawił się nad nią. Postanowiłem że zrobię wszystko co w mojej mocy żeby ją ochronić. W końcu była moją pracownicą, i to o wiele młodszą ode mnie. Zawsze uważałem siebie za jej mentora. Problem w tym, że do tej pory oznaczało to jedynie pomoc
Zazdrosny mąż (cz. 1 z 3)
Joasia to najlepsza asystentka jaką kiedykolwiek miałem. Była sprytna, wydajna i godna zaufania. Prezentowała się na tyle dobrze, że można było się z nią pokazać na spotkaniach zarządczych. Była na tyle ładna, że ludzie się za nią odwracali kiedy wchodziła do pomieszczenia. Joasia to niska, zgrabna i piękna kobieta, ale łączyła nas tylko praca. Była
Włamanie
Ten piątkowy wieczór miałam spędzić sama. Mój mąż Rafał wyszedł na piwo z kolegami i wszystko wskazywało na to, że wróci późno, a na dodatek w stanie mocnego upojenia. Miałam zatem wieczór tylko dla siebie. Postanowiłam wziąć wcześniej prysznic i rozkoszując się różowym winem spędzić czas przed ekranem telewizora. Owinięta jedynie w miękki różowy ręcznik
Firmowa żona cz. II
– Właśnie. Wiedziałyśmy że się domyślisz, ale mamy nadzieję że nie zrobisz nic głupiego z tego powodu. Chyba nie rozważasz rozwodu? – zapytała ciotka, a mnie wbiło w ziemię. – Czy nie zrobię nic głupiego?! Sądzicie że powinienem przymknąć oko na to co zrobiła i to co nadal robi? – Tak, mój drogi. Powinieneś. Odpowiedź
Firmowa żona cz. I
Moja żona Nina to prawdziwy anioł. Kiedy się dowiedziała jak małego mam penisa, to powiedziała mi że rozmiar i tak nie ma znaczenia, Stwierdziła, że w małżeństwie chodzi o coś więcej niż seks. – Maćku, prawdziwa miłość jest oparta na emocjonalnym oddaniu sobie nawzajem, a nie na wielkości członka. Miłość sprawia że ludzie są w
Zabawna noc z moją macochą
Była godzina 17:30, kiedy wróciłem do domu i musiałem zwalić sobie konia. Podczas masturbacji oglądałem porno i marzyłem o zrobieniu tego z moją „seksowną” macochą. Wszystko działo się w mojej sypialni. Po tym, jak doszedłem, poszedłem do łazienki, aby się umyć. Zostawiłem otwarte drzwi, a podczas mycia mój kutas był w pełni wyprostowany. Nagle usłyszałem:
Nasz trójkącik – klasyczna historia porno cz. 3 z 3
Zacząłem to robić, pieszcząc jaja Łukasza i powoli głaszcząc jego kutasa, który był śliski od soków Justyny. Moje własne jaja zaczynały wykazywać pierwsze oznaki przygotowań do produkcji spermy, ale wiedziałem, że mogę jeszcze trochę wytrzymać. Chciałem, bardzo chciałem, żeby to trwało jak najdłużej. Miałem nadzieję, że razem dojdziemy. Można to było zrobić, jeśli dobrze to
Nasz trójkącik – klasyczna historia porno cz. 2 z 3
Justyna, jak zauważyłem, dzieliła swoją uwagę między kutasa Łukasza i mojego. Najwyraźniej robiła się coraz bardziej napalona z minuty na minutę i zaczęła bezwiednie bawić się jednym ze swoich sutków. W tym okresie mojego życia (miałem wtedy 21 lat) byłem zbudowany dość dobrze. Ważyłem około 80 kg, miałem 180 cm wzrostu i wyglądałem raczej sportowo,