Jego język delikatnie przesuwał się po mojej szczelinie i dotarł do tego najbardziej wrażliwego miejsca. Rozpłakałam się, gdy przestał go dotykać. Szybko uciszył mój krzyk, zakrywając moje usta swoimi, sondował moje usta swoim językiem, abym mogła posmakować wilgoci. Głodna pchnęłam jego usta, próbując wsunąć jego język głębiej do moich ust, ale on odsunął się i
Profil autora Ania
Moja pierwsza przygoda z BDSM cz. I
Leżałam na łóżku z rękami przywiązanymi do słupków nad głową, przez co moje duże, okrągłe piersi wystawały z klatki piersiowej. To był mój pierwszy raz, kiedy odkrywałam spotkanie BDSM. Moje kostki przywiązane do słupków u podnóża łóżka, po obu stronach rozkładając nogi, wystawiając moje najskrytsze intymne części na chłodne wieczorne powietrze. Z zasłoniętymi oczami moje
Zaburzenia erekcji to nie problem
Podczas naszych pierwszych spotkań, seks był najlepszym jakiego doświadczyłam. Kiedy byłam już po trzydziestce, związaliśmy się ze sobą na stałe. Było między nami coś, dzięki czemu czułam się jak nastolatka. Wzięliśmy ślub i zaczęliśmy wspólne życie z wielką dozą optymizmu. Dla nas obojga to było drugie małżeństwo, bo wcześniej mieliśmy innych stałych partnerów. Ja zdążyłam
Coś dla urozmaicenia rutyny [4/4]
Wcisnęliśmy przycisk przywołujący windę i w trakcie oczekiwania kolejna para ludzi stanęła obok nas. My weszliśmy do środka jako pierwsi i stanęliśmy w najdalszym kącie. Zanim drzwi się zamknęły, do środka wskoczyła jeszcze jedna para. Odwróciłem się twarzą w stronę ściany, a Małgorzata stanęła za mną żeby zrobić więcej miejsca dla pozostałych. Winda ruszyła, a
Coś dla urozmaicenia rutyny [3/4]
Spojrzałem w dół i zobaczyłem jej stringi zwinięte w kulkę. Wsadziłem je sobie do kieszeni. Tak bardzo chciałem je powąchać, ale to naprawdę nie było właściwe miejsce. – Już nie chcę słyszeć narzekania że coś ci stoi na drodze. Mój penis natychmiast zadrżał z podniecenia. Odwróciłem się w jej stronę i położyłem dłoń na udzie.
Coś dla urozmaicenia rutyny [2/4]
– O jacie. – powiedziała – Wydaje mi się że moja rozmowa z tamtymi panami nakręciła cię co najmniej tak samo jak ich. – Oczywiście, że tak. Może nawet bardziej, bo wiem jaka jesteś w łóżku. – I nie jesteś zazdrosny? – A powinienem? – Cóż… Byli bardzo, bardzo mili. – Tak, z pewnością. Szczególnie
Coś dla urozmaicenia rutyny [1/4]
Moja żona Małgorzata i ja jesteśmy małżeństwem od kilku dekad, ale nadal cieszymy się całkiem niezłym pożyciem. Mimo iż w większości popadamy w rutynę, to czasami staramy się urozmaicić nasz seks. Mamy sporo zabawek i przebrań, i czasami oglądamy porno żeby wpaść w odpowiedni nastrój, ale z biegiem czasu wszystkie tym podobne pomysły trochę się
Gangbang z kolegami [3/3]
Po wszystkim, zamienił się ze mną miejscami i powiedział że przejedzie autem w zacienioną część parkingu. Co prawda w barze nie było już klientów, ale lepiej nie ryzykować że wydarzy się coś niespodziewanego. W międzyczasie ja nurkowałem w dziurkę Michaliny. Chłopaki zwyczajowo rozmawiali na bieżąco o tym co się działo. Teraz nasz widok był wyjątkowo
Gangbang z kolegami [2/3]
– Było fajnie. Nie krępuj się. – wypaplałem be namysłu. – Dobra, skoczę do tylu na sekundę, ale później muszę wracać do znajomego. Kobieta wcisnęła się pomiędzy siedzenia, a wtedy jej spódniczka podwinęła się nad tyłek, i zobaczyłem włosy na cipce. Spojrzeliśmy z chłopakami na siebie w niedowierzaniu i uśmiechnęliśmy się, mając nadzieję że to
Gangbang z kolegami [1/3]
To był bardzo zimny wieczór w marcu 2006 roku. O 21:30 graliśmy w pokera w barze, w którym skupiało się całe życie towarzyskie małego miasteczka w okolicach weekendów. Nasza trójka, Karol, Janek i ja, nie przyszliśmy tylko z powodu piwa i gry w karty. Nie oszukujmy się- czasem trzeba się rozerwać czymś więcej. Zauważyliśmy że