Byłyśmy wyczerpane tańcem. Marcelina jęknęła, “ugh, już nie pamiętam, kiedy się z kimś lizałam. A ty, Dajano?” „Och, prawdopodobnie minęły dwa lata” – zaśmiałam się. “Co?” krzyknęła. “Musimy to naprawić.” Ponownie się zaśmiałam. – Nie czuję się komfortowo, gdybym całowała się z kimkolwiek w klubie – powiedziałam. „Nie mogę się lizać z kimś, kogo nie
Profil autora Ania
Cholernie seksowna! cz. 3
– Jest on w Gwardii Narodowej, ale został aktywowany na pełny etat. Nasza jednostka musiała go wspierać podczas tego strasznego huraganu i spotkaliśmy się. „Zaczęło się od czegoś prostego. Utrzymywaliśmy kontakt, SMS-y, trochę flirtowania i takie tam. Był kilka godzin stąd, więc pomyślałam, że ogarniemy całą sprawę związków na odległość, ale tuż przed powołaniem oświadczył
Cholernie seksowna! cz. 2
Rozlokowanie: Dzień 60 (Sikorski) Właśnie skończyłem z całodniowymi obowiązkami i wróciłem do pokoju. Przebrałem się w parę czarnych spodenek gimnastycznych i zniszczoną czarną koszulkę z logo Mortal Kombat na przodzie. Chwyciłem komputer i już miałem obejrzeć film, gdy weszła Ligero. Ignorując ją, założyłem słuchawki, kiedy schowała się za małą zasłoną, którą powiesiła obok swojej szafki
Cholernie seksowna! cz. 1
Rozlokowanie: Dzień 30 To był długi dzień i noc. Byłem poza oddziałem przez ponad 24 godziny. Wróciłem do swojego pokoju i nie mogłem się doczekać zdjęcia sprzętu, wzięcia prysznica i uderzenia w kimono. Otworzyłem drzwi i usłyszałem muzykę grającą od strony pokoju Ligero. Miała głośnik bluetooth sparowany ze swoim iPhonem. Nie było usługi telekomunikacyjnej (w
Rzymska kąpiel cz. 2
Mistrz Marcella szybko wyszedł z wanny. Ja również wyskoczyłam, starając się złapać czystą pościel, wycierając resztki jego nasienia z mojej twarzy, jednocześnie spiesząc się, by wysuszyć jego mokre ciało. W ciągu kilku chwil skończyłam to zadanie, a mój mistrz odsunął zasłony przy wejściu i natychmiast usiadł wygodnie w salonie swojej sypialni. Nie zawracał sobie głowy
Rzymska kąpiel cz. 1
Nie mogłam się powstrzymać przed głębokim westchnieniem, gdy wlałam kolejny dzban pełen wrzącej wody do wyłożonej marmurem wanny. Sprzątanie i przygotowanie posiadłości zajęło mi już kilka dni, nie mówiąc już o napełnieniu wanny na czas przed powrotem mistrza Marcelli. Gdy szybko dodałam kilka kropel olejku lawendowego i rozrzuciłam świeżo zerwane płatki róży i skórki cytrusów
Twoja kolej
– Czy mógłbyś podać moje wino, proszę? – Jasne. Czy mam dolać… jeśli mogę to zrobić bez rozlewania na poduszkę? – Dlaczego nie? To o wiele lepsze niż te okropne, bąbelkowe rzeczy, które piliśmy na przyjęciu. Co to jest? „To właśnie my znawcy wina nazywamy„ czerwonym”. – Dzięki, zanotuję to… Cieszę się, że zasugerowałeś nam
Przegrana w pokera cz. 3
Wszyscy byli przyjaciółmi i spędzali razem te pokerowe noce przez tak długi czas. Janka miała wrażenie, że rozegrała to poprawnie, ale teraz musiała się zastanawiać, kiedy każdy z nich patrzył na nią przez pozostałą godzinę tej gry. Ada była tak podekscytowana, że miała problem ze skupieniem się na grze. Przychodziła trzy razy, żeby napić się
Przegrana w pokera cz. 2
Janka zmrużyła oczy, patrząc na Jacka. Nadal miał ten zarozumiały uśmiech, który zawsze miał przy stole pokerowym, ten, który dręczył ją od lat, kiedy odbierał jej żetony. Oboje wiedzieli, że to część aktu. Doprowadziłoby ją to do przekroczenia granic, gdyby miała dobrą rękę. W ostatnich miesiącach udało jej się zignorować ten zarozumiały uśmiech i utrzymywała
Przegrana w pokera cz. 1
Jacek położył wszystkie swoje żetony na środek stołu pokerowego. “Cokolwiek zechcę?” – zapytał, pozwalając słowom zawisnąć w powietrzu. Wszyscy wiedzieli, o co chodzi, i wszyscy patrzyli na Jankę. Jeszcze raz spojrzała na swoje karty. Miała fulla, asy nad dziesiątkami. Jedyną ręką, która mogła ją pokonać, był strit – Jaca mógł wygrać to rozdanie tylko wtedy,