Malwina siedziała w pokoju nauczycielskim. Miała już czterdzieści lat i mimo tego wieku wciąż zaliczano ją do pięknych oraz seksownych kobiet. Cieszyła się dosyć dużym powodzeniem, jednak nie mogła znaleźć nikogo na stałe, co nieco ją irytowało. Co prawda nie szukała kogoś w swoim wieku, co mogło być przyczyną właśnie takiego stanu. Lubowała się w
Profil autora Ania
Czas swingersów cz. 4
“Naprawdę?” Udało mi się odpowiedzieć: “Myślisz o Grześku?” „Trochę więcej niż myślę,” przyznała. „Nie masz nic przeciwko, prawda?” – Oczywiście, że nie, kochanie. Kocham cię. – Kocham cię, ale… ale nie mogę przestać o nim myśleć. Nawet mi nie jest przykro. „W porządku”, próbowałem ją pocieszyć, „rozumiem”. „Kochanie,” znowu westchnęła mi do ucha. „Czy nie
Czas swingersów cz. 3
Grzesiek, który skończył trzydzieści lat, był przyjacielem naszych sąsiadów. Mieszkał w Słupsku i przez tydzień zajmował się ich domem. Był bardzo przystojnym blondynem z Pomorza o praktycznie doskonałym ciele. Nie trzeba dodawać, że wszystkie kobiety z sąsiedztwa spoglądały na niego niemal lubieżnie, łącznie z Alicją. Nic dziwnego, że wkrótce w jej fantazjach pojawił się on.
Czas swingersów cz. 2
Rozmawialiśmy tak, jak tam leżeliśmy. Rozmawialiśmy o tym, gdzie jesteśmy i co się z nami dzieje. Rozmawialiśmy o tym, dokąd zmierzamy i czy to tam chcemy się udać. Rozmawialiśmy jak para dzieci, które odkryły się ponownie po raz pierwszy. Po chwili temat zadziałał, aby przejść do naszych fantazji i pragnień. W końcu, po starannym rozpoczęciu,
Aktorka [5/5]
Gdy mój język wykonywał swoją ciężką pracę, powoli włożyłam w nią palce, najpierw jeden, potem dwa. Zawołała głośno i odepchnęła moje palce. Zaczęłam ją pieprzyć palcami, na początku powoli, ale wkrótce przyspieszyłam tempo, by dopasować się do jej rosnącego podniecenia. Moje palce i język koordynowały swoje działania jak dobrze naoliwiona maszyna, ze wszystkimi pożądanymi konsekwencjami.
Czas swingersów cz. 1
Mam na imię Eryk, mam 45 lat i od 23 cudownych lat jestem mężem Alicji. Nie jesteśmy nikim szczególnym, po prostu zwykłą parą z wyższej klasy średniej, która pewnego dnia odkryła, że nie tylko staliśmy się „rutyniarzami”, ale też znudziliśmy się. Oboje pracowaliśmy na pełny etat i byliśmy na tyle oszczędni, że nie martwiliśmy się
Aktorka [4/5]
Uwielbiam sposób, w jaki na mnie patrzysz. Wyraźnie podoba ci się to, co widzisz i sprawiasz, że ociekam, patrząc na mnie tym pożądliwym spojrzeniem. Ale muszę teraz poczuć na sobie twoje usta! Zdałam sobie sprawę, że nie spieszyłam się, żeby na nią spojrzeć, i zmusiłam się do odwrócenia wzroku od jej seksu na jej twarz.
Aktorka [3/5]
Westchnęła, gdy moje palce przesunęły się po jej wrażliwych wewnętrznych ustach, a wilgotny materiał jej bielizny nie działał zbytnio, by stłumić to uczucie. Eksplorowałam kusząco wolno, tak długo, jak mogłam. Desperacko pragnęłam więcej, a jej gorąco i wilgoć zachęcały mnie do tego. Chciałam sprawić, by wciąż na nowo sapała. Hmmmm, to jest takie dobre, proszę,
Aktorka [2/5]
Uwielbiam sposób, w jaki mnie dotykasz, tak delikatny i jednocześnie stanowczy. I hmmmm, kocham cię dotykać. Nigdy nie myślałam, że sprawi mi przyjemność czucie piersi innej kobiety, ale to jest niesamowite … Ja też chcę cię zobaczyć … Podciągnęła moją koszulę, a ja usiadłam, żebym mogła ją zdjąć przez głowę. Jak zwykle miałam na sobie
Aktorka [1/5]
“Chcesz więcej wina?” Szepnęłam jej do ucha, drażniąc ją. Skinęłam głową w stronę jej pustej szklanki, która stała samotnie na stole; ofiara zmiany scenariusza w ostatniej chwili. „Nigdy nie chodziło tobie o wino ” westchnęła, kiedy pieściłam językiem jej płatek ucha. „Winna zgodnie z zarzutami”. Musnęłam jej szyję ustami, a ona odchyliła głowę do tyłu