Wiedziałam, że mnie to spotka. Za dużo niedyskrecji, zbyt wiele późnych wieczorów z dziewczynami, a teraz jego cierpliwość się złamała. Bycie dobrą, uważną uległą nigdy nie jest łatwe. Czasami pomimo pokusy i ucieczki przed uległością, upokorzeniem i karą z jego rąk, wybieram wieczór z dziewczynami z biura. Tamtej niedzieli, kiedy nie zadzwoniłam do niego i
Profil autora Ania
Zdalnie kontrolowane walentynki
Agata i ja jesteśmy klasycznym przykładem robienia wszystkiego za młodu. Na ślubie młodzi, dzieci wcześnie, jeszcze nie mamy 40 lat, a nasz dom już jest cichy, bo dzieci wyjechały na studia. Plusem jest to, że nadal jesteśmy bardzo zdrowi, sprawni fizycznie, mamy bardzo silny popęd seksualny i wciąż jesteśmy dość przygodni, może nawet trochę zboczeni.
Czas swingersów cz. 6
– Więc mnie złapałeś – powiedziała Alicja z uśmiechem, gdy wszedłem. – Nie tak, jakbyś to utrudniała, w rzeczywistości było to prawie tak, jakbyś chciała, żebym cię złapał – powiedziałem z uśmiechem. – Czy chciałaś, żebym cię złapał? „Tak,” odpowiedziała, kładąc się na kanapie i rozkładając nogi. – Czy chciałbyś mnie teraz ukarać? Po dźwięku
Zajęcia wyrównawcze (kontynuacja)
Joanna postanowiła, że tego dnia wraz z dziećmi uda się do oceanarium. Od paru dobrych tygodni słyszała tylko o tym, że chcą tam pójść. Po jednej z lekcji przyrody nauczycielka widocznie tak bardzo je do tego zachęciła, że nie było mowy, by nie poszli razem do oceanarium. Wzięła ze sobą również swoją przyjaciółkę, by łatwiej
Czas swingersów cz. 5
„Co do cholery?” Zaklął, zatrzymując się, trzymając ją za biodra, a jego kutas dotykał jej bardzo mokrej cipki. „Nie, proszę! Mój mąż jest na zewnątrz! Złapie…” Wtedy właśnie mnie zobaczyła. Spojrzała prosto na mnie, a ja uśmiechnąłem się i skinąłem głową, przesyłając jej całusa. Ale zanim Grzesiek w pełni zrozumiał, Alicja odsunęła się i wbiła
Zajęcia wyrównawcze (początek)
Malwina siedziała w pokoju nauczycielskim. Miała już czterdzieści lat i mimo tego wieku wciąż zaliczano ją do pięknych oraz seksownych kobiet. Cieszyła się dosyć dużym powodzeniem, jednak nie mogła znaleźć nikogo na stałe, co nieco ją irytowało. Co prawda nie szukała kogoś w swoim wieku, co mogło być przyczyną właśnie takiego stanu. Lubowała się w
Czas swingersów cz. 4
“Naprawdę?” Udało mi się odpowiedzieć: “Myślisz o Grześku?” „Trochę więcej niż myślę,” przyznała. „Nie masz nic przeciwko, prawda?” – Oczywiście, że nie, kochanie. Kocham cię. – Kocham cię, ale… ale nie mogę przestać o nim myśleć. Nawet mi nie jest przykro. „W porządku”, próbowałem ją pocieszyć, „rozumiem”. „Kochanie,” znowu westchnęła mi do ucha. „Czy nie
Czas swingersów cz. 3
Grzesiek, który skończył trzydzieści lat, był przyjacielem naszych sąsiadów. Mieszkał w Słupsku i przez tydzień zajmował się ich domem. Był bardzo przystojnym blondynem z Pomorza o praktycznie doskonałym ciele. Nie trzeba dodawać, że wszystkie kobiety z sąsiedztwa spoglądały na niego niemal lubieżnie, łącznie z Alicją. Nic dziwnego, że wkrótce w jej fantazjach pojawił się on.
Czas swingersów cz. 2
Rozmawialiśmy tak, jak tam leżeliśmy. Rozmawialiśmy o tym, gdzie jesteśmy i co się z nami dzieje. Rozmawialiśmy o tym, dokąd zmierzamy i czy to tam chcemy się udać. Rozmawialiśmy jak para dzieci, które odkryły się ponownie po raz pierwszy. Po chwili temat zadziałał, aby przejść do naszych fantazji i pragnień. W końcu, po starannym rozpoczęciu,
Aktorka [5/5]
Gdy mój język wykonywał swoją ciężką pracę, powoli włożyłam w nią palce, najpierw jeden, potem dwa. Zawołała głośno i odepchnęła moje palce. Zaczęłam ją pieprzyć palcami, na początku powoli, ale wkrótce przyspieszyłam tempo, by dopasować się do jej rosnącego podniecenia. Moje palce i język koordynowały swoje działania jak dobrze naoliwiona maszyna, ze wszystkimi pożądanymi konsekwencjami.