Od pogardy do miłości (8/16)

TOMEK       – To jak, wszyscy znają zasady? Całowanie i dotykanie jest w porządku. Żadnego macania pod ubraniami. – powiedziała Asia po raz ostatni. – Zgoda! – odpowiedzieliśmy chórem. Przełknęłam duży łyk wina, zastanawiając skąd w ogóle wziął się pomysł na taką zabawę. Nigdy wcześniej nie bawiliśmy się w ten sposób.  – Dobrze. Osoba, na której

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (7/16)

KAROLINA                                 Chyba należało mi się, po tym co zrobiłam wcześniej w jego mieszkaniu. Problem w tym, że byłam tak podniecona, że całkowicie przemoczyłam swoje majtki.  Wróciłam do salonu, gdzie zagraliśmy w kilka pijackich zabaw. Niedługo potem wszyscy byliśmy całkiem pijani.           Nagle Jacek głośno odchrząknął.      – Karolino… W zasadzie, chcieliśmy z tobą o czymś porozmawiać. –

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (6/16)

Zsunął się pocałunkami wzdłuż mojej szyi i odstawił na podłogę.  – Muszę wziąć zimny prysznic. Poczekaj na mnie w salonie. Nie możesz być w pobliżu, jeśli mam się uspokoić. Zachichotałam i wyszłam przez drzwi, kręcąc pupą.  – Karoooooo! – powiedział z wyrzutem, kiedy zamknęłam mu je przed nosem. Wreszcie wyruszyliśmy do Franka i Asi. Oczywiście,

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (5/16)

– Yyyy… To tylko znajomy. – Jest tu jeszcze? – zapytała, siadając prosto na kanapie. Rzuciłam przelotnie okiem na schody, i to mnie wydało.  – O mój boże, nie pamiętam kiedy ostatnio przyprowadziłaś kogoś do domu! Kiedy zareagowałam okrzykiem „Karina, NIE!”, ona była już w połowie schodów.  – Proszę cię! – spanikowałam. Wiedziałam, że od

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (4/16)

– Bardzo dobrze smakujesz, Karo. Nigdy wcześniej nie miałem dziewczyny która tryska. To jest super! Zaśmiałam się, a on całował mnie wzdłuż szyi aż do ucha.  – Tomek? – Tak, moja droga? – Chcę go… Chłopak podniósł się i podparł na dłoniach. Spojrzał mi głęboko w oczy, tymi swoimi niesamowitymi, zielonymi oczami. Odgarnął mi włosy

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (3/16)

– O co z tobą chodzi? Dlaczego jesteś cały czas sama? – zapytał Tomek, prosto z mostu. Popatrzałam na niego, jakby uderzył mnie w twarz.  – Ała. – Nie! Nie chodziło mi o nic złego! Dlaczego jesteś singielką? – Ty też jesteś singlem! – Tak, i co drugi weekend kończę z Kariną w jednym łóżku.

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (2/16)

Kiedy wróciliśmy, Jacek zawołał do nas: – Niesamowite, oni się do siebie uśmiechają! Co za pieprzony cud! Zarumieniłam się, i jednocześnie powiedzieliśmy „odpiernicz się, Jacek”.      Kiedy usiedliśmy, do baru weszła Karina. – Hejka! – Cześć! Stęskniłam się. – przywitałam ją. – Ja też, Karo. – odpowiedziała mi i uśmiechnęła się do chłopaków. Karina i Tomek

Czytaj więcej

Od pogardy do miłości (1/16)

Mam na imię Karolina i mam 24 lata. Jestem szczupła ale nie jestem patykiem. Moje włosy wyglądają jak u syrenki Arielki i sięgają aż do pasa. Nie jestem wysoka, bo mam niecałe 160cm wzrostu.  Biegnąc do baru, spóźniona jak zawsze, przewróciłam się i upuściłam torebkę. Jej zawartość rozsypała się po ziemi. – Kurwa mać! –

Czytaj więcej

Łapanie szansy (3 z 3)

Podszedłem bliżej i pochyliłem się, żeby ją pocałować. Szybko przeniosłem usta na płatek ucha. Dziewczyna zachichotała w moją szyję i podrażniła nosem obojczyk. Delikatnie pocałowałem szyję i zawędrowałem do jej podstawy. Zanim posunąłbym się dalej, musieliśmy się ułożyć nieco wygodniej.  Odwróciłem ją tak, żeby leżała plecami na ławce. Wspiąłem się na nią i kontynuowałem pocałunki.

Czytaj więcej

Łapanie szansy (2 z 3)

Przez jej twarz przebiegł diabelski uśmiech. Zepchnęła moją dłoń ze swojej talii na pośladki. Instynkt wziął górę i sam znalazłem drogę do celu. Oplotła mnie nogami w pasie i teraz trzymałem jej idealny, okrągły tyłek obiema dłońmi. Rozkoszując się każdą sekundą dotykania jej delikatnej skóry, powróciłem do gorączkowego całowania. Kierowana moim dotykiem, zaczęła ocierać się

Czytaj więcej