– Yyyy… To tylko znajomy. – Jest tu jeszcze? – zapytała, siadając prosto na kanapie. Rzuciłam przelotnie okiem na schody, i to mnie wydało. – O mój boże, nie pamiętam kiedy ostatnio przyprowadziłaś kogoś do domu! Kiedy zareagowałam okrzykiem „Karina, NIE!”, ona była już w połowie schodów. – Proszę cię! – spanikowałam. Wiedziałam, że od
Profil autora Ania
Od pogardy do miłości (4/16)
– Bardzo dobrze smakujesz, Karo. Nigdy wcześniej nie miałem dziewczyny która tryska. To jest super! Zaśmiałam się, a on całował mnie wzdłuż szyi aż do ucha. – Tomek? – Tak, moja droga? – Chcę go… Chłopak podniósł się i podparł na dłoniach. Spojrzał mi głęboko w oczy, tymi swoimi niesamowitymi, zielonymi oczami. Odgarnął mi włosy
Od pogardy do miłości (3/16)
– O co z tobą chodzi? Dlaczego jesteś cały czas sama? – zapytał Tomek, prosto z mostu. Popatrzałam na niego, jakby uderzył mnie w twarz. – Ała. – Nie! Nie chodziło mi o nic złego! Dlaczego jesteś singielką? – Ty też jesteś singlem! – Tak, i co drugi weekend kończę z Kariną w jednym łóżku.
Od pogardy do miłości (2/16)
Kiedy wróciliśmy, Jacek zawołał do nas: – Niesamowite, oni się do siebie uśmiechają! Co za pieprzony cud! Zarumieniłam się, i jednocześnie powiedzieliśmy „odpiernicz się, Jacek”. Kiedy usiedliśmy, do baru weszła Karina. – Hejka! – Cześć! Stęskniłam się. – przywitałam ją. – Ja też, Karo. – odpowiedziała mi i uśmiechnęła się do chłopaków. Karina i Tomek
Od pogardy do miłości (1/16)
Mam na imię Karolina i mam 24 lata. Jestem szczupła ale nie jestem patykiem. Moje włosy wyglądają jak u syrenki Arielki i sięgają aż do pasa. Nie jestem wysoka, bo mam niecałe 160cm wzrostu. Biegnąc do baru, spóźniona jak zawsze, przewróciłam się i upuściłam torebkę. Jej zawartość rozsypała się po ziemi. – Kurwa mać! –
Łapanie szansy (3 z 3)
Podszedłem bliżej i pochyliłem się, żeby ją pocałować. Szybko przeniosłem usta na płatek ucha. Dziewczyna zachichotała w moją szyję i podrażniła nosem obojczyk. Delikatnie pocałowałem szyję i zawędrowałem do jej podstawy. Zanim posunąłbym się dalej, musieliśmy się ułożyć nieco wygodniej. Odwróciłem ją tak, żeby leżała plecami na ławce. Wspiąłem się na nią i kontynuowałem pocałunki.
Łapanie szansy (2 z 3)
Przez jej twarz przebiegł diabelski uśmiech. Zepchnęła moją dłoń ze swojej talii na pośladki. Instynkt wziął górę i sam znalazłem drogę do celu. Oplotła mnie nogami w pasie i teraz trzymałem jej idealny, okrągły tyłek obiema dłońmi. Rozkoszując się każdą sekundą dotykania jej delikatnej skóry, powróciłem do gorączkowego całowania. Kierowana moim dotykiem, zaczęła ocierać się
Łapanie szansy (1 z 3)
Tej nocy Asia, Dominika i ja spaliśmy razem. Zajęło to chwilę zanim faktycznie zasnąłem z dwoma najpiękniejszymi kobietami na świecie u mojego boku, ale w końcu udało mi się odpłynąć. Po niezliczonych godzinach chaotycznych snów i koszmarów o Maksie, nie mogłem już dłużej wytrzymać i poszedłem na plażę żeby popatrzeć na wschód słońca. – Dlaczego
Urodzinowa niespodzianka
Mam na imię Celina i w maju obchodziłam urodziny w najbardziej spektakularny sposób jaki mogłabym sobie wymarzyć. Samo pisanie o tym sprawia, że moją pamięć zalewają wspaniałe wspomnienia. Po wzięciu prysznica poszłam do sypialni żeby się ubrać, ale po drodze stanęłam przed lustrem. Podziwiałam przez chwilę swoją smukłą figurę, którą zyskałam po 21. urodzinach. Moje
Chytra pułapka syna cz. 2
Chłopak sięgnął i złapał mój nadgarstek, po czym przyciągnął z powrotem na łóżko i powiedział: – Nie martw się. Nie tłumacz się, tylko rób to dalej. – Nie. – odpowiedziałam w lekkiej panice – Naprawdę przepraszam. Powinnam już iść… – Przestań. – powiedział, a właściwie rozkazał, i przytrzymał mnie przy sobie. Jego szczery uśmiech sprawił