Właśnie kończysz drinka, gdy pokojówka wraca z aparatem. “W samą porę! Mam świetny pomysł.” Mówisz, podnosząc knebel i zmuszając swojego chłopaka do otwierania ust. Pokojówka robi kilka zdjęć, gdy powoli wsuwasz je na miejsce z uśmiechem. Następnie chodzisz za nim i chwytasz za pasek, po pieszczotach wiosła czujesz, że jego tyłek jest nadal ładny i gorący. Pokojówka robi kolejne zdjęcie, gdy uderzasz biodrami w jego pośladki, powodując, że przechyla głowę, patrząc prosto w kamerę. Pokazuje knebel w ustach, oczy szeroko otwarte w szoku i ciężarki szalejące pod nim. „Zastanawiam się, co by powiedziała twoja rodzina i przyjaciele, gdyby zobaczyli te wszystkie zdjęcia w Polsce?” Pytasz głośno.

Pokojówka stawia kamerę na stole i na żądanie opuszcza pokój. – Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że wszyscy służący wiedzą teraz, że jesteś teraz moją suką. Niemal mogę ci obiecać, że moja pokojówka powie wszystkim w zamku, co się tutaj dzieje.

Jej chłopak czuje ukłucie, gdy szpicruta ląduje na jego tyłku, a on szarpie się. Sprawia, że ​​ciężary poruszają się jeszcze bardziej. Zdaje sobie sprawę, że masz rację i nie ma wyjścia ze swojej kłopotliwej sytuacji. Poza tym czuje, jak jego punkt kulminacyjny buduje się z każdą rzeczą, którą robisz, bez względu na to, jak bardzo jest zawstydzony. Jest tak blisko, że jest gotów zrobić wszystko, co zechcesz, o ile w końcu będzie mógł dojść.

Śmiejesz się, lekko stukając go szpicrutą. – Tak mały człowieku, czy teraz zdajesz sobie sprawę, że to ja dowodzę i nic nie możesz na to poradzić? Widzisz, jak kiwa głową, gdy uderzasz go w tyłek jeszcze pięć razy i uderzasz go o jaja jeszcze kilka razy. – Twój kutas należy do mnie, tak jak każda inna część twojego ciała. Robisz to, co mi się podoba i to ja sam zdecyduję, czy, kiedy i jak masz dojść, czy nie! Zgadzasz się? Mówisz, spacerując przed nim.

Kiedy kiwa głową, widzi, że twoja cipka znajduje się bezpośrednio przed jego twarzą.

„Teraz nadszedł czas, aby pokazać mi, jak bardzo doceniłeś swoją karę”. Oświadczasz, odsuwając krzesło i siadając tuż przed nim. – Nauczysz się prawidłowego sposobu na lizanie mojej cipki, a jeśli się pomylisz, szarpnę cię za smycz lub użyję szpicruty, dopóki nie zrozumiesz. Czy rozumiesz, niegrzeczny człowieku?

Patrzy na ciebie, gdy zdejmujesz knebel i mówi: „Rozumiem, Moniko”.

Szybko uderzasz go szpicrutą i ciągniesz za smycz, powodując kołysanie i podskakiwanie ciężarów. – Nie pozwoliłam ci, żebyś mówił lub używał mojego imienia! Jeśli będziesz mówić, nazwiesz mnie Mistrzynią! Czy rozumiesz, mów!