Prawą ręką głaszcząc obrzęk spuchniętego penisa, z niecierpliwością obserwuje, jak lekko rozchyla usta. Podchodzi bliżej do niej, obserwując, jak instynktownie przygotowuje się do powitania go. Kieruje swojego kutasa w stronę jej rozwartych ust, powoli karmiąc się nią. Leży nieruchomo, biorąc jego całą długość. Jej jedynym ruchem jest ręka dotykająca jego bioder, gdy stale pieprzy jej usta.
Pochyla się do przodu, podpierając się jedną ręką na jej uniesionym kolanie, a drugą lekko okrążając śliskie fałdy między jej nogami. Przez cały czas, nadal równomiernie wsuwała się i wychodziła z jej ust. Wyczuwa, że zbliża się do swojego limitu i wycofuje się. Brak jego penisa w jej ustach i jego dłoń na jej seksie sprawiają, że jest u szczytu kolejnego punktu kulminacyjnego.
Na jej twarzy pojawia się cierpienie, a ona sięga dłońmi między uda, żeby się wykończyć.
“Nie, moje kochanie. Obiecuję, że zostawiam cię w pełni usatysfakcjonowaną – beszta ją złośliwie, pomagając jej uklęknąć.
Wyciąga linę, która wcześniej wiązała jej nadgarstki z łóżka, i za jej pomocą wiąże jej przedramiona jedne na drugich za plecami. Tym razem upewnia się, że nie ucieknie tak łatwo.
Po pouczeniu jej, by położyła się na plecach z ugiętymi nogami, słyszy, jak pracuje, aby otworzyć jakąś skrzynkę.
Stoi przed ich kredensem, oglądając woreczek z różnymi zabawkami – wibratorami, dildami, korkami analnymi i koralikami. W dłoni trzyma drążek, który przypina do każdej jej delikatnej kostki przed wyjściem z pokoju.
Kiedy wraca, niosąc ze sobą wiadro lodu, zatrzymuje się i podziwia ją, leżącą nagą na ich łóżku, z zawiązanymi oczami i rękami związanymi za plecami. Kostki rozdzielone zimnym prętem ze stali nierdzewnej.
„Czy chciałabyś się trochę zabawić?”
Kiwa głową, potwierdzając swoją chęć uczestnictwa.
„Daj mi znać, jeśli jest coś, co ci się nie podoba” – mówi, przesuwając dłonią po jej łydce. Kładzie wiaderko z lodem na podłodze obok łóżka i wciska wibrator między kostki.
Unosi drążek w górę nad nią. Desperacko chcąc użyć obu rąk, przywiązuje jeden koniec liny do środka drążka, zawiązuje pozostałą długość za jej szyję, a drugi koniec przywiązuje z powrotem do drążka. Teraz jej nogi są zawieszone nad nią, a on ma pełny dostęp do jej cipki.
Zanurza się między jej udami, ponownie ją smakując. Jej słodki smak obmywa jego kubki smakowe, gdy kręci językiem wokół jej łechtaczki i wpycha się w nią.
A potem, tak szybko, jak wziął ją do ust, znowu go nie było. Wije się z pożądania i wbrew ograniczeniom trzymającym ją w miejscu. Jej ciało nieruchomieje i napina się w odpowiedzi na chłodny, spiczasty przedmiot przesuwający się nad jej łechtaczką, poruszający się między fałdami wargowymi, a teraz okrążający jej odbyt…