Alicja rozpoczęła rundę drugą, zadając pytanie Basi.

– Prawda czy wyzwanie?

– Prawda.

– Opowiedz dokładnie, co wtedy widziałaś i co poczułaś.

Basia zrobiła dużego łyka swojego drinka.

– Był ogromny! Bardzo długi i bardzo gruby! – wyrzuciła z siebie jednym tchem. – I cały błyszczał z soków z cipki mamy.

– Powiedz im, co mi powiedziałaś – Ala próbowała ją podpuścić.

– Zamknij się!

– No powiedz. Mówimy tutaj tylko prawdę!

– Po tym, jak wsunął go z powrotem w mamę i gdy usłyszałam jej jęki, moja cipka stała się bardzo mokra. Zaczęłam ją pocierać i doprowadziłam się do orgazmu. Chciałam poczuć tego olbrzymiego kutasa w mojej cipce. Proszę. Powiedziałam już wszystko. Zadowolona?

– Tak i znowu jestem bardzo mokra, słysząc to.

– Myślę, że każda z nas chciałaby poczuć tego potwora – Cecylia parsknęła śmiechem.

Dopiero zaczęłyśmy rundę drugą, a już było dość ekscytująco.

– Prawda czy wyzwanie? – Basia zapytała swoją ciocię.

– Wyzwanie, nie chcę być pytana o kutasa twojego ojczyma – odpowiedziała Cecylia. Dziewczyny spojrzały na mnie pytającym wzrokiem. Tylko się uśmiechnęłam.

– Ciociu Cecylio, wyzywam cię, żebyś wyjęła jeden z cycków mojej mamy i possała jej sutek.

– Z przyjemnością, ale musicie wiedzieć, że to nie będzie pierwszy raz – powiedziała z uśmiechem. Obie dziewczyny miały wyraz niedowierzania na twarzy.

Moja siostra bez wahania sięgnęła pod boją bluzkę i wyjęła moją olbrzymią pierś. Sutek był już twardy. Cecylia powoli zaczęła lizać obwódkę i kierowała się w stronę środka. W końcu wzięła go do ust i mocno ssała. W tym momencie westchnęłam głośno, szczytując.

– O mój Boże – wydusiłam z siebie. Dziewczyny nie zdawały sobie sprawy, że był to mój pierwszy orgazm tego wieczoru.

– Basiu, pytanie czy wyzwanie? – zapytała Cecylia.

Nie była pewna, co wybrać. Wygląda na zmieszaną.

– Wyzwanie.

Cecylia uśmiechnęła się uwodzicielsko.

– Basiu, zdejmij ubranie i potrzyj swoją cipkę.

– Nie mogę – powiedziała.

– Musisz albo wypadasz z gry – odpowiedziała moja siostra.

Basia rozebrała ubrania, usiadła z powrotem na krześle i zaczęła pocierać swoją cipkę jedną ręką, a drugą ściskać swoje cycki. Byłam pod wrażeniem, jak bardzo seksowna jest moja córka. Wszystkie patrzyłyśmy na nią, a ona zaczęła jęczeć i szybciej pocierać swoją mokrą cipkę. Wsunęła kilka palców w mokrą pochwę i zaczęła się posuwać.

– Dochodzę. Dochodzę! – krzyknęła i wydała ostatni jęk. To było niezwykłe. Nie byłam pewna, co robić. Wzięłam głęboki oddech i postanowiłam kontynuować grę.

– Alu, prawda czy wyzwanie? – zapytałam.

– Wyzwanie – wyszeptała.

– Wyzywam Cię, żebyś podeszła i wylizała moją cipkę i dupę. Ja się rozbiorę i pochylę nad stołem. Zanim wstała, zatrzymałam grę. – Ale zmieniam zasady gry. Nie czekacie na swoją kolej. Cecylia, prawda czy wyzwanie? – Nie dałam jej czasu na odpowiedź, podjęłam za nią decyzję. – Wyzwanie. Musisz wylizać cipkę Basi, która położy się na stole.

Wstałam, rozebrałam szybko ubranie i pochyliłam się nad stołem, gdy moja siostrzenica stanęła za mną. Poczułam dreszcz przebiegający wzdłuż mojego kręgosłupa, gdy jej usta zaczęły całować moje plecy. W tym samym czasie Basia położyła się na stole i rozłożyła nogi dla mojej siostry. A to był dopiero początek tego wspaniałego wieczoru.

O autorze