Mikołaj skulił się z upokorzenia. 20-centymetrowy kutas? Spojrzał na swojego chudego kutasa i zastanawiał się, co mógłby zrobić, aby to naprawić. Było więcej westchnień i pocałunków, po czym głos Amelii powiedział:

– Musiałaś tęsknić za brakiem prawdziwego mężczyzny w swoim łóżku.

– Kurwa tak! Jak tylko zobaczyłam Pawła, zapragnęłam go. Mój radar mrowił wszędzie, szczególnie w majtkach” – odpowiedziała chichocząc Berenika.

Na tym wideo się skończyło. Jej słowa były dla Mikołaja jak kłujące ciosy. Nadal była pijana i w jej postawie nie było widać poczucia winy. Jej brak wyrzutów sumienia sprawił, że jego kutas pulsował jeszcze mocniej. Powoli pogłaskał się, ponownie odtwarzając wideo. Czy jej zachowanie w jakimś stopniu go podnieciło? Wypchnął tę myśl ze swojego umysłu. Obserwował ich intymne pocałunki i przytulanie. W jakiś sposób uznał, że jest to zarówno przerażające, jak i erotyczne.

Kolejny film otrzymał o 5.15 rano z wiadomością „Robi się dziko, chuju”. Odtworzył wideo i to był po prostu surowy seks. Berenika wyglądała na majaczącą, gdy podskakiwała w górę i w dół na kutasie Pawła. Odwróciła się od niego, pędząc ku kulminacji. Jej duże cycki zakołysały się podczas wysiłku, gdy nagle zawyła:

„Tak..tak..DOCHODZĘ…OOHHHH!”

Bereniki Twarz wykrzywiła się w wyrazie czystej ekstazy, gdy jej oczy wywróciły się do tyłu i krzyknęła.

Mikołaj patrzył ze zdumieniem. Nigdy nie widział, żeby tak reagowała . Mógł sobie tylko wyobrazić, ile wyświetleń uzyskałoby krótkie wideo, gdyby zostało opublikowane na stronie pornograficznej. Przyszło mu do głowy, że ta dwójka może zbić fortunę na porno. Co on sobie myślał? Berenika była jego dziewczyną. To był pijany błąd, jednorazowy. Amelia była naprawdę winna. Berenika miała wrócić do domu i błagać o przebaczenie. I wybaczy jej po długich namowach.

Mikołaj ponownie odtworzył wideo i wytrysnął, oglądając szaloną kulminację Bereniki. Poszedł na górę i położył się do łóżka. Był nagle wyczerpany, gdy podniósł swój telefon komórkowy. Ponownie spróbował numer Bereniki. Tym razem połączyło się, ale nikt się nie odezwał. Powiedział:

“Cześć?… Berenika, jesteś tam?… Cześć?”

Mimo to nie było odpowiedzi. Potem usłyszał charakterystyczne odgłosy seksu.

Wyraźnie słychać było jęki i pomruki, gdy Mikołaj podkręcił głośność na maksimum. Potem głos Bereniki zawołał:

– O Boże… nie przestawaj, kochanie… Ugh… Och, Pawle… Mocniej… Proszę.

Mikołaj położył telefon na poduszce obok głowy, słuchając orgazmu Bereniki. Wydawało się, że trwa to w nieskończoność, gdy wydawała szalone jęki. Do erotycznych dźwięków dołączyły cichsze jęki Pawła. Mikołaj wyobrażał sobie scenariusze pasujące do dźwięków, ale w końcu zamknął oczy i zasnął.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.