Stało się to dość nagle. Pewnego poniedziałku wróciła do domu z wyraźnie mniejszym blaskiem i cały wieczór była cicha. Zapytałem o plany na tydzień, a ona powiedziała, że ​​nic nie ma w planach, będzie w domu o normalnej porze. Powiedziała, że ​​nieznacznie zmienili jej rolę i że w przyszłości będzie pracowała więcej w biurze, nie była szczęśliwa, ale niewiele mogła zrobić. Zostawiłem to do piątku wieczorem, zanim posadziłem ją nad butelką wina i powiedziałem jej, że wiem, co jest nie tak.

“Marzena, miałaś romans z Janem Frąckowiakiem, a on zakończył go, bo chce przejść do kogoś innego, prawda?”

Wyglądała na całkowicie zszokowaną i natychmiast zaczęła temu zaprzeczać.

Podniosłem rękę i powiedziałem: „Oszczędź sobie. Agata powiedziała mi wieki temu, co się dzieje, gdy ją dla ciebie rzucił. Wszystkie popołudniowe spotkania i noce poza domem to tylko wymówka. Powiedziała, że ​​rozmawiała z tobą o tym i kazałaś jej pilnować własnych spraw”.

Pozwoliłem jej trochę dalej opowiadać o tym, jak Agata kłamała, jak nie zrobiła nic złego, co by zrobiła Agacie itd., zanim doszedłem do tego, co naprawdę chciałem powiedzieć.

„Marzena nie marnuj oddechu. Oboje wiemy, że to prawda. Mogłem postawić temu kres wieki temu, ale nie widziałem powodu, by przeszkadzać ci w zabawie, zwłaszcza gdy byłem pewien, że to nie potrwa długo. Trwało jeszcze kilka miesięcy, wtedy mogłem się martwić, ale Agata powiedziała, że ​​potrwa to trzy, cztery miesiące i nie więcej. Miała rację. Powiedz mi jednak jedno. Kochasz go?”

Wyglądała na jeszcze bardziej zszokowaną tym pytaniem.

“Nie, nie, nie, nie… wcale. Kocham cię, szczerze, nigdy nie mogłabym go pokochać.”

Następnie zadałem oczywiste pytanie.

“Więc dlaczego zaczęłaś się z nim widywać? Czy nie jestem dla ciebie wystarczający? Czy jest coś nie tak ze sposobem, w jaki się z tobą kocham?”

„Nie, nic takiego. Szczerze, to nic, co zrobiłeś lub czego nie zrobiłeś. To był tylko sposób, w jaki mnie pożądał; był bezlitosny. Nie będę kłamać, to było naprawdę ekscytujące, kiedy tak mnie męczył, sprawiało, że czułam się taka pożądana. Był też większy i starszy, jakoś przypominało mi to, że znów jestem młoda, gdy gonią mnie starsi chłopcy. W końcu poddałam się i pomyślałam, że kiedy już mu się oddam, zostawi mnie w spokoju i nigdy się nie dowiesz, ale kiedy to zrobiliśmy, zaczął mi mówić, kiedy będzie następny raz, a ja po prostu się z tym pogodziłam, po prostu dałam się ponieść. Wiedziałam, że to nie potrwa długo, ale to był niezły szok, kiedy powiedział, że uważa, że ​​powinniśmy przestać, zanim się dowiesz. Tak mi przykro. Proszę wybacz mi, naprawdę cię kocham, to było po prostu coś, wydarzyło się, a ja o tym nie myślałam racjonalnie”.

“Powiedziałaś Agacie, że to tylko seks”.

“Tak, to wszystko. Tylko seks”.

“Więc możesz uprawiać seks z innym mężczyzną, wciąż mnie kochając?”

Skinęła głową.