Grzegorz i Anna Kuźniak prowadzili proste życie klasy średniej. Praca Grzegorza zapewniała wystarczającą pensję, aby Anna nie musiała pracować. Są małżeństwem od trzech lat i wyglądają na szczęśliwych. Grzegorz jeździł dziesięcioletnim samochodem, który już został spłacony, a jedynym długiem był ich kredyt hipoteczny.
Grzegorz wyobrażał sobie swoją żonę jako „trofeum”, ponieważ zwracała na siebie uwagę przechodniów. Był dumny, że ubiera się, by wyglądać seksownie, ale nadal zachowawczo. Jej spódnice i sukienki znajdowały się zwykle trzy cale nad kolanami, a bluzki z dekoltem w serek odsłaniały ładną linię biustu, aby przyciągnąć wzrok.
Grzegorz widział, jak ich życie seksualne niemal umarło po roku małżeństwa. Anna była dziewicą, kiedy się pobrali, a Grzegorz próbował nauczyć Annę, aby doświadczała pełniejszej świadomości seksualnej, odkrywając porno na komputerze. Ich życie seksualne trochę się poprawiło, a potem Grzegorz zaczął kupować dla niej bardziej seksowne ubrania. Anna była podekscytowana noszeniem bardziej odkrywczych ubrań, bo zaczęła cieszyć się ze spojrzeń innych mężczyzn.
Grzegorz zauważył, że ich stosunki seksualne uległy poprawie, ale zawsze to on był inicjatorem. Próbował nakłonić Annę do uwodzicielskiego rozebrania się przed pójściem spać, ale ona upierała się, że przed intymnością musiała zgasić światła w sypialni. Anna nalegała również na pozycję misjonarską w łóżku. Poświęcił się, by wyrwać Annę z jej przekonań dotyczących seksu, nawet jeśli oglądanie pornografii wydawało się ją podniecać, ale nie przyniosło oczekiwanego efektu.
W weekend organizowali przyjęcie, a kiedy Grzegorz obudził się w poniedziałek rano, łomotało mu w głowie. Wziął chorobowe w pracy i szukał ulgi w aspirynie. Anna wyjechała odwiedzić przyjaciółkę, gdy Grzegorz przeszukiwał szafki w poszukiwaniu leku. Potem przypomniał sobie, że Anna trzymała w swojej szufladzie z bielizną specjalne tabletki na migrenę. Sprawdził i znalazł butelkę, ale w szufladzie były też dwa dyski flash USB. Oznaczono je #1 i #2. Pomyślał, dlaczego ona ma te dyski w szufladzie? Grzegorz zabrał dyski do swojego komputera. Zastanawiał się, czy Anna skopiowała niektóre z ich obejrzanych filmów porno…
Po otwarciu dysku nr 1 był zszokowany i natychmiast załadował filmy z obu dysków na swój komputer. Potem zwrócił pendrive’y z powrotem do szuflady, aby Anna nie podejrzewała, że znał jej tajemnice. Ciekawość popchnęła go do zbadania ubrań w szufladzie. Rzeczy, których nigdy wcześniej nie widział. Bez krocza majtki i staniki z otwartymi sutkami. Następnie wrócił do komputera i zaczął oglądać pierwsze wideo.
Pierwszy film powstał dwa lata temu. Anna siedziała na łóżku w białej koszulce i niebieskich szortach. Wyglądała pięknie, gdy ktoś trzymający aparat pytał o jej imię i wiek, ale nie podał jej nazwiska. Powiedziała, że ma 23 lata. Zapytano ją, dlaczego chce tego filmu. Powiedziała: „Mój mąż, Grzegorz był jedynym mężczyzną, z którym się kochałam. Muszę wiedzieć, czy jest jakaś różnica, gdybym odbyła stosunek z innym mężczyzną. Czy byłby inny, cóż, podobny do wielkości lub tego, jak się kocha itp.”.
Zapytano ją, czy się denerwuje. Powiedziała: „No tak, ale jestem też podekscytowana. Powiedziałam ci, że nie chcę, aby ten film był dostępny w Internecie ”. Głos powiedział wtedy: „Będziesz miała jedyną kopię. Będzie na tym pendrive, żadnych innych kopii”. „Dziękuję”, powiedziała, „nie chciałbym, żeby Grzegorz o tym wiedział”. Zapytano ją, jak dowiedziała się o tej usłudze, i powiedziała: „Widziałam to w Internecie. Filmy żony uprawiającej seks z mężczyzną innym niż jej mąż. Byłam ciekawa, więc zadzwoniłam”. „OK”, powiedział, „Powiedziałaś nam, że chcesz być pieprzona przez innego mężczyznę, aby wiedzieć, czy jest jakaś różnica w stosunku do twojego męża”. Anna powiedziała: „Tak, nie podoba mi się to słowo, korzystaj, proszę, z wyrażenia ‘stosunek’”.
Głos powiedział wtedy: „Mamy tutaj człowieka, który spełni twoje życzenie. On będzie cię piep… odbędzie z tobą stosunek. Mam nadzieję, że zaspokoi to twoją ciekawość ”. Potem kazał Annie wstać i pokazać, jak wygląda. Anna wstała i powoli się odwróciła. Następnie poproszono ją o zdjęcie koszulki i odsłoniła piersi bez stanika. Nigdy tego nie zrobiła, nie chodziła bez stanika. Następnie poproszono ją, by się odwróciła i pochyliła, pokazując tyłek zakryty spodenkami. Potem rozkaz, by powoli zdjąć szorty i odsłoniła parę czystych koronkowych majtek, czegoś, o czym nie wiedziałem, że w ogóle posiada. W tym momencie mój umysł wirował, kobieta, która zachowywała się tak odpowiednio i należycie, a tutaj rozbierała się przed nieznajomym, a potem chciała, żeby inny mężczyzna ją przeleciał. W czasie gdy robiła to wideo, byliśmy małżeństwem tylko przez rok.