Pewnego dnia siedziałem w barze z moją starszą dziewczyną Teresą Makowską. Spotkałem ją, kiedy pracowałem w niepełnym wymiarze godzin w serwisie samochodów/limuzyn o nazwie Lwie Limuzyny. Była jednym z moich pasażerek i zaangażowaliśmy się w „czynności” wewnątrz samochodu, kiedy wynajęła pojazd na jeden dzień. Zdecydowanie to ona zainicjowała romans.

Po kilku tygodniach zaczęliśmy bardziej konwencjonalny związek, co doprowadziło do prawdziwych randek. Wcześniej mieliśmy różne BDSM i inne czynności seksualne, kiedy wynajmowała samochód. To ja nalegałem, abyśmy wprowadzili to na poważniejszy poziom; Nie chciałem być jej „zabawką”. W tym czasie latem miałem dwadzieścia jeden lat, a ona była szesnaście lat starsza ode mnie. Jakoś, przynajmniej przez jakiś czas, nadawaliśmy na tych samych falach.

Była dość zamożna i mieszkała na Żoliborzu w Warszawie. Wiedziałem, że część jej pieniędzy pochodzi z ugody rozwodowej z byłym mężem.

Była wysoką, atrakcyjną kobietą i miała talent do zawsze dobrego ubierania się. Poza tym była po prostu interesująca i zabawna. Pewnego piątku, po tym, jak zakończyłem zajęcia na uczelni, poszliśmy do restauracji w Koszykach.

Kiedy byłem z nią na randce, starałem się ubrać trochę bardziej elegancko niż zwykle. Na przykład zrezygnowałem z trampek. Siedzieliśmy przy stole, kiedy powiedziała: „Mam przyjaciółkę, nazywa się Bożenę Franczak. Ona jest zainteresowana niektórymi, hmm, perwersyjnymi zajęciami z młodym mężczyzną”.

„Więc jest was więcej. Czy każda dama z bogatych domów ma jakieś sadomasochistyczne preferencje?”

„Cóż, z pewnością ona ma. Mogę powiedzieć ci ogólne zarysy tego, czego chce.”

„Okej, zaspokój moją ciekawość. Co to właściwie jest?”

„To byłoby trochę tak, jak to zrobiliśmy. Ona zarezerwuje samochód i poprosi o ciebie. Potem, podobnie jak ja, wymyśli pretekst na bi…”.

Wiedziałem już, „bicie dupy”.

„Tak, to wszystko. Oczywiście będzie miała pretekst”.

„Oczywiście musi być.”

„Prawdopodobnie będzie tak, że to kara za zabawianie się z jej dwudziestokilkuletnią córką. Wiesz, seks oralny i tak dalej.”

„Czy ona rzeczywiście ma córkę?”

„Tak, ale wymyśliła fikcyjną postać o imieniu Beata, która powinna mieć osiemnaście lat. Prawdziwa jest tak naprawdę starsza. Mogę ci powiedzieć, co zrobi z tobą dalej.”

“Okay Powiedz mi.”

„Zabierze cię na tylne siedzenie i wymagluje. Tak jak ja, ale będzie ostrzejsza”.

„To, co zrobiłaś, było całkiem mocne”.

„Tak, ale będzie gorzej. Powiedziała, że ​​kiedy skończycie, będziesz purpurowy lub nawet czarno-niebieski.”

Próbowałem być sarkastyczny, ale nie udało mi się: „Brzmi intrygująco”.

– A potem, jeśli będzie tobą zadowolona, ​​zaprosi cię na kolejną sesję w swoim mieszkaniu w późniejszym terminie. Położy cię na kanapie lub biurku i będzie tłukła trzciną. Najpierw w spodniach, a potem na nagie pośladki.”

Wyraziłem sceptycyzm. „Słyszałem, że trzcina naprawdę boli”…

„Tak, to prawdopodobnie najgorsze z dostępnych rozwiązań. Karzą tak jeńców w Singapurze i Tajlandii i tym podobnych miejscach”. Zanim zdążyłem się sprzeciwić, powiedziała: „Ale ona naprawdę wie, jak właściwie ją wykorzystać. Nie użyje maksymalnej siły i nie zrani cię na dobre”.

To nie brzmiało zbyt uspokajająco. Musiałem poruszyć inny problem. „Czy potem poprosi o coś – coś seksualnego później, na przykład seks oralny lub stosunek płciowy?” Teresa robiła tak od samego początku.

„Tak, to praktycznie gwarantowane”.

„Chyba nic w życiu nie jest naprawdę zagwarantowane. Gdzie spotkałaś tę cudowną osobę?”

„Była jedną z moich współlokatorek na studiach”.

„Niezły przypadek, że spotkałaś swoją bratnią… cóż, kogoś o takich samych gustach. Czy w pobliżu jest pan Franczak?”

„Nie, ona rozwiodła się, tak jak ja”. Ale miała gdzieś prawdziwą córkę. Zastanawiałem się, czy wiedziała o grach, w których lubowała się jej mama.

Zapytałem: „Czy masz gdzieś jej zdjęcie?”

„Tak, mam w portfelu”. Wyjęła go, żeby mi pokazać. Bożena była wysoką kobietą, szczuplejszą kobietą niż Teresa. Miała krótkie blond włosy. I faktycznie była dość atrakcyjna.

Teresa powiedziała: „Ona też jest “przełącznikiem”, tak jak ja. Jeśli chodzi o przyjmowanie, może brać tyle, ile daje.”

„Niesamowite, jak się znaleźliście.”

Siedziałem tam przez chwilę w milczeniu. W końcu powiedziałem: „W porządku, Teresko, rozważę to”.

*****

W następną niedzielę jechałem na Żoliborz z mojej Pragi. Miałem odebrać Bożenę w jej mieszkaniu na Adama Mickiewicza.

Zobaczyła mój samochód przy krawężniku i wsiadła, zanim zdążyłem wysiąść, by otworzyć jej drzwi.

Zauważyłem krótkie, ciemno-blond włosy, które widziałem na zdjęciu. Podobnie jak Teresa, potrafiła się bardzo dobrze ubrać. Miała na sobie krótką, szarą sukienkę bez rękawów i miała coś w rodzaju szala, tak byś to nazwał, owiniętego na ramionach. Ta rzecz miała coś, co wyglądało na sztuczne czarne futro, z przymocowanym długim, ciemnoszarym skrzydłem.

Pończochy miała ciemne, a buty – czarne szpilki. Były czarne rękawiczki, które prawie sięgały jej łokci. Podobnie jak Teresa, była całkowitym milfem i oczywiście była kobietą z klasą. Zastanawiałem się, jaka była jej osobowość. Wiedziałem, że zaraz zacznie ze mną grę, więc nie poznam jej prawdziwego ja.

Musiała czerpać ze wskazówek Teresy, ponieważ od samego początku była całkiem fajna, prawie mroźna. Mówiła, zanim zdążyłem, mówiąc: „Cześć Paweł”. Coś w jej tonie sugerowało, że już mnie znała, co oczywiście nie było prawdą.

„Dzień dobry, pani Franczak.”

Kolejne podobieństwo do Teresy. Powiedziała: „Chciałabym, żebyś zabrał mnie w miejsce, gdzie możemy mieć trochę prywatności w samochodzie”.

Spodziewałem się tego i już wybrałem spokojne Włochy, ponieważ znajdowały się na obrzeżach stolicy. To była także lokalizacja mojej firmy, więc pomyślałem, że znam ten teren.

Zanim zdążyłem powiedzieć więcej, od razu przeszła do swojego problemu, pretekstu do tej gry. Powiedziała: „To, co robiłeś z moją córką, jest całkowicie niedopuszczalne”. Zastanawiałem się, jak w ogóle poznałem tę dziewczynę, a tym bardziej jak się z nią umawiałem. „Moja Beatka ma dopiero osiemnaście lat, a ty masz dwadzieścia jeden lat? Powinieneś wiedzieć lepiej.”

Musiałem dowiedzieć się, co miała na myśli, więc udawałem, że jest niewinny, co nie było trudne, ponieważ byłem niewinny. „Nie jestem pewien, czy wiem o czym pani mówi, pani Franczak.”

„Wiesz, co mam na myśli, czy muszę się wyrazić dobitniej?” Więc dokładnie to zrobiła. „Wiem, że lubisz z nią seks oralny. Liżesz i całujesz jej strefy intymne. Potem ssie ci penisa, dopóki nie wytrysniesz w jej usta”. Mogła po prostu użyć terminu „seks oralny”, ale zdawało się, że lubiła opisywać szczegóły. Byłem również rozbawiony, że udawała, że ​​nie byłbym w stanie zdefiniować tego.

Nie mogłem wymyślić, jak odpowiedzieć, ale miała coś dla mnie. „Prawdopodobnie zastanawiasz się, skąd o tym wiem”. Tak, teraz się zastanawiam. „Plotkuje ze swoimi przyjaciółmi, a oni powiedzieli mi dla jej własnego dobra”. Trudniejsze pytanie dotyczyło tego, jak chłopak z Pragi mógłby być z taką osobą, jak Beata. Historia wydawała się nieco chwiejna; przyzwyczaiłem się do lepiej skonstruowanych powieści Teresy.

„Słyszałam również, że zaproponowałeś zrobienie z nią greckiego stylu – penetrowanie jej analnie”. Wow, to fajne rzeczy. Myślałem o żartowaniu, przynajmniej ona nie zajdzie w ciążę w ten sposób, ale ugryzłem się w język.

Wyjeżdżaliśmy pod most.

Kontynuowała swój wykład: „Teraz poradzę sobie z tym na swój własny sposób; chcę się upewnić, że zakończysz te działania i będziesz trzymać się od niej z daleka. Właśnie dlatego tu jedziemy”. Musiała wywnioskować, że naszym celem były Włochy.

Odważyłem się zapytać: „Jak zamierza pani to zrobić, pani Franczak?”

„Zamierzamy tu zaparkować, a potem zamierzam sprawić, byś dobrze to zapamiętał.” Sięgnęła do torby i wyjęła szczotkę do włosów. I to było lekko przerażające. Główka narzędzia była prostokątnym kawałkiem drewna, który wyglądał na dwa razy większy, niż ten, którym Teresa mnie biła.

Powiedziała: „Najpierw położysz się mi na kolana, a ja wykonam co najmniej dziesięć pociągnięć przez spodnie. Potem zdejmiesz spodnie i będę cię bić, aż moje ramię się zmęczy”.

Pośladki drgnęły, zarówno w oczekiwaniu, jak i w strachu. Zastanawiałem się, jaki akt seksualny zrobilibyśmy na bis. Musiała tylko powiedzieć więcej: „Będziesz poważnie posiniaczony. Trudno będzie przez chwilę usiąść”.

Zastanawiałem się, czy nie powiedzieć: pieprzyć to gówno; Zabieram cię z powrotem. Może to była perspektywa jakiegoś gorącego aktu seksualnego, który mnie podtrzymał. Co jeśli dziś nic się nie wydarzy?

Wzruszyłem ramionami i pomyślałem, że sobie z tym poradzę. Może tak naprawdę ją zastraszyłem i nie chciałem jej kwestionować.

Włochy było tego dnia naprawdę spokojne, ale źle oceniłem, jak dużo ludzi tu się kręciło. Nie mogłem znaleźć żadnego miejsca do schowania się w samochodzie. Przez chwilę zastanawiałem się, czy nie pojechać do Raszyna i zobaczyć, czy tam coś znajdziemy.

Jechałem zdesperowany na północ Aleją Krakowską, skręciłem w małą boczną ulicę nazwaną po prostu Cyprysowa. Na końcu był krótki i ślepy zaułek. Zaparkowano na nim kilka samochodów, ale nie było ciężarówek, które zasłoniłyby widok. Zdecydowałem, że to odbędzie się tutaj.

Zjechałem do końca i zaparkowałem samochód. Czekałem na opinię Bożeny na mój wybór, ale ona jej nie wyraziła. Wyłączyłem silnik, a ona wskazała szczotką. „Wróć tutaj, abym mogła cię odpowiednio zdyscyplinować”.

Prawie westchnąłem, kiedy wyszedłem do niej i usiadłem z nią z tyłu. Natychmiast wzięła mnie na kolana i odsunęła moją kurtkę. Potem potarła mnie złowrogą szczotką do włosów.

„Jesteś bardzo przewrotnym młodym mężczyzną. Założę się, że cały czas się masturbujesz.” Pomyślałem i co ty robisz, Bożenko, kiedy masz trochę wolnego czasu w domu? Nie znałem Bożeny i tylko zgadywałem, że mogłaby lubić to zdrobnienie.

Przesunęła narzędzie wzdłuż moich ud. Słyszałem: „Czy jesteś teraz gotów przyjąć karę?”

Próbowałem być nonszalancki w tej sprawie: „Tak, jasne”.

Natychmiast uniosła wysoko rękę i opuściła na mnie narzędzie. Wydawało się, że włożyła trochę siły w cios, a ja dostałem solidnie. To był tylko pierwszy raz, ale złapałem oddech i wierciłam się po uderzeniu.

„Jak widzisz, a raczej czujesz, nie wierzę w rozgrzewki. Teraz chcę, abyś policzył każdego z nich, żebym się nie pomyliła”. Czy to nie jej praca? Przynajmniej nie musiałem mówić: dziękuję, proszę pani czy coś takiego.

Zgodnie z obietnicą mam jeszcze dziewięć razy dostać na spodnie. Materiał był cienki i zapewniał niewielką ochronę. Nie mogłem powstrzymać się od powiedzenia „ała” czy cokolwiek innego przed podaniem numeru. W jej szczotce było coś naprawdę gryzącego.

„Nie ruszaj się tak bardzo. To dopiero początek”. Potem powiedziała: „W porządku, młody człowieku. Rozepnij spodnie i zdejmij je. Bieliznę też”.

Kiedy wróciłem na miejsce, ponownie przesunęła szczotką po moim ciele. „Szkoda, że ​​muszę ukarać tak miłą, ciasną dupę, ale tak właśnie musi być. To trochę przesadnie, ale myślę, że możesz to znieść”. Położyła lewą rękę na mojej talii; ściągnęła moje spodnie jeszcze niżej. Potem natychmiast zaczęła mnie bić swoją zabawką. Odgłosy uderzeń wydawały się dość głośne we wnętrzu samochodu.

Myślę, że unikała użycia maksymalnej siły, ale i tak bardzo bolało. Płynęła stałym rytmem. Nie mogłem uniknąć krzyku i podskakiwania za każdym pociągnięciem. Powiedziała: „Przestań robić zamieszanie. Są uczennice, które znoszą bicie lepiej niż ty”.

Nie miałem pojęcia, skąd może o tym wiedzieć. Kontynuowała: „Podnieś tyłek wyżej; przyjmij to jak mężczyzna”. Przycisnąłem stopy do podłogi i starałem się spełnić jej prośbę. Nadal mnie karała, wracając do tematów seksualnych. „Jestem pewien, że zbyt mocno się masturbujesz. Czy kiedykolwiek robiłeś to, myśląc o mnie?”

Cóż, tak naprawdę nie mogłem tego zrobić, ponieważ właśnie ją poznałem. Ale nie tak wyglądała fabuła, więc wymyśliłem coś: „Tak, pani Franczak, przyznaję, że tak”.

„Naprawdę jesteś bezwstydnym młodym mężczyzną. Tymczasem wykorzystujesz moją córkę.

Przez jakąś męską dumę nie chciałem narzekać na moje klapsy, chociaż były intensywne. Ale zatrzymała się na chwilę i zapytała: „Czy to do ciebie dociera?”

„Tak, pani Franczak, to na pewno tak.” Prawie miałem zamiar zadać standardowe pytanie – jak długo to potrwa, ale powstrzymałem się. Jednak nie mogłem uniknąć jęku ani niczego takiego za każdym razem, gdy spadała na mnie jej szczotka.

Straciłem rachubę i przestałem liczyć, ale nie sprzeciwiła się. Wydawało się, że proces trwa przez kilka minut. Kiedy się zatrzymała, powiedziała: Rozmasowałabym cię, ale prawdopodobnie jesteś na to zbyt delikatny. Możesz spróbować sam, jeśli chcesz”.

Zrobiłem to ostrożnie, w zasadzie dotykając tylko boków bioder. Próbowałem spojrzeć na siebie. Zaśmiała się nieco z tego: „Och, wyglądasz zupełnie inaczej, zapewniam cię. To coś w rodzaju czerwono-fioletowego spektrum. Nie powiem, że dobrze to przyjąłeś, ponieważ tak nie było.”

Czułem się trochę zdenerwowany i zły na nią i miałem niemiłe myśli, tak, suko, poczekaj, aż cię skrzywdzę. Potem powiedziała: „Możesz już wstać”. Zrobiłem to i klęczałem na podłodze. Przesunęła się na siedzeniu i powiedziała: „Chcę ci coś pokazać”.

Uniosła sukienkę i rozłożyła nogi. Widziałem inną taktykę Teresy. Moja elegancka pani Franczak miała czarne podwiązki i paski do podtrzymywania pończoch, ale bez majtek. Widziałem wyraźnie jej cipkę. Oddychała ciężko, a jej głos wydawał się duszny. „Zauważyłeś coś niezwykłego?”

Też ciężko oddychałem. „Oczywiście; nie masz żadnych majtek.”

„Cóż, jeśli nie chcę majtek, nie noszę ich”.

Uderzyło mnie to, jak szybko i jak bezpośrednio kierują jej kolejne działania. Padła na czworakach na podłogę i uniosła ją do tyłu. Podobnie jak Teresa, jej tyłek wydawał się większy, gdy był odsłonięty, niż się spodziewałem. Powiedziała tylko: „dawaj dalej”. Zrobiłem to, a ona zaczęła ocierać swoją nagą dupę o moje nagie krocze. Miałem natychmiast erekcję. Potężną…