Weronika otworzyła drzwi i przywitała mnie. Jej mama gotowała w kuchni. Zaciągneła mnie do swojego pokoju. Chętnie zgodziła się na mój plan i poszła po swoją mamę. Powiedziałem że chce mieć trójkącik z mamą i córką.

Na początku się nie zgodziła. Zdziwiła się jak mogłem w ogóle to zaproponować. Pociągnąłem ją za rękę gdy próbowała wyjśc i rzuciłem na łózko.  Ustąpiła. Jej ręka wsunęła się w moje dżinsy i sięgneła do mojego fiuta. Przestaliśmy się całować dopiero jak razem z córką dobierała się do moich spodni.

Mój fiut wyskoczył z bokserek. Obie zachywcały się jego rozmiarem. Córka rzuciła się na mnie, zdejmując swoje szorty i położyła mi swoją cipke na ustach a ja zacząłem ją powoli lizać. Jęczała pod naciskiem mojego języka. Po chwili byłem już kutasem w jej mokrej i ciasnej cipce. Wykonałem ruch bioder do góry i na dół, dając jej niezłą penetrację, podczas gdy jadłem cipkę mamuśki.

Podniosłem Weronikę za uda i przeleciałem ją trzymając ją w ramionach. Podnieciło mnie bardzo to jak dochodziła w moich rękach. Mój kutas wchodził i wychodził z jej małej cipki.

– O boże, o kurwa – krzyczała ciągle.

Wycofałem z niej mojego kutasa, który był cały mokry i błyszczący od jej soków i zająłem się jej matką.Pieprzyłem ją z większą mocą, dając jej głębokie pociągnięcia.

– Jest mi tak dobrze, o boże – stękała przez całe 10 minut pieprzenia jej. Potem położyła się na łóżku i ciężko dyszała.

Wróciłem w tym czasie znowu do młodej. Położyłem ją na łóżku, kazałem jej podnieść tyłek i przeleciałem ją z wielką siłą. Moje jaja obijały się o nią jak wahadło. Postanowiłem się zabawić i zająć jej dziurą w tyłku. Nasmarowałem jej dupkę i powoli wchodziłem. Na początku była cholernie ciasna, ale po 10–15 głębokich pociągnięciach poczułem niesamowitą przyjemność. Było widać, ze jej też to się zaczyna podobać. Wydawała z siebie coraz donośniejsze jęki.

Jej matka nabrała sił i zaczęła bawić się w tym czasie moimi jajami co dodawało pikanterii całej zabawie. W między czasie dołączył ojciec Weroniki. Miał fiuta zdecydowanie większego od mojego a mój i tak nie był mały. I tak pieprzyliśmy się 2 facetów i 2 kobiety. Przetestowaliśmy chyba wszystkie możliwe pozycje i skończyliśmy dopiero wieczorem naprawdę zmęczeni.  Jeszcze nigdy nie miałem tak intensywnego seksu i tylu orgazmów w ciągu jednego dnia.

O autorze