– Aluś, spraw, żebym doszła tak, jak kiedyś – powiedziałam. – Pieprz mnie palcami i ssij moje cycki tak, jak kiedyś.
Zrobił to.
– Dochodzę, Alojzy. Boże, nie wierzę.
Słyszałam odgłosy mojej mokrej cipki, gdy pieprzył ją palcami, kiedy szczytowałam. Minęła minuta lub dwie, zanim wyszłam spod niego i zauważyłam penisa w mojej dłoni. Zaczęłam go gładzić.
– Tęskniłam za Twoim fiutem, Aluś. Tęskniłam za tym, jak mnie pieprzył w cipce i w ustach.
Alojzy jęczał z każdym oddechem.
– Tęskniłam za tym, jak napełniałeś moją cipkę lub wsuwałeś mi się do gardła.
Nigdy wcześniej tak z nim nie rozmawiałam i wydawało się, że ma to taki sam wpływ, jak na mojego męża. Jego penis puchł, a jego jęki były głośniejsze.
– Chcę, żebyś doszedł, Aluś. Chcę, żebyś wszedł do moich ust.
Gładziłam go mocniej i szybciej, aż poczułam nadchodzący orgazm. Szybko się pochyliłam i złapałam go w usta i do samego końca trzymałam go w gardle. Kiedy skończył, wylizałam jego penisa do czysta i powiedziałam mu, żeby podciągnął spodnie. Zapięłam bluzkę, a on odchylił głowę do tyłu i był pod dużym wrażeniem. Opieraliśmy się o siebie przez chwilę, nic nie mówiąc.
– Alojzy, powinieneś już iść – powiedziałam w końcu.
– Muszę wykonać kilka telefonów. Ale nie chcę wychodzić – powiedział.
– Musisz wyjść, Aluś. Muszę się zastanowić, co się stało.
– Ale podobało ci się, prawda?
– Za bardzo mi się podobało. Może to spowodować prawdziwe problemy.
– Cóż – powiedział. – To nie było moją intencją.
Pocałowaliśmy się na pożegnanie i znów się podnieciłam. Byłam tak zmęczona, że poszłam do sypialni i użyłam palców i wibratora, aby znowu dojść, co nie było trudne.
Kiedy Tomek wrócił do domu, znalazł mnie w moich szortach i zapinanej na guziki bluzce, bez stanika i majtek, i powiedział:
– Cześć Kaziu, czy hydraulik przyszedł?
– Tak, naprawił wszystko – powiedziałam, podeszłam do Tomka i objęłam go ramionami.
– Dlaczego jesteś tak ubrana? – zapytał.
– Próbowałam sobie przypomnieć.
– Co przypomnieć?
Zaciągnęłam go do sypialni i zaczęłam rozbierać.
– Wspominałam zabawę, emocje i przygodę. Tajemniczość. Bycie niegrzecznym. Jestem taka niedobra, przypominałam sobie, jak się pieprzy byłego chłopaka.
– O mój Boże!
– Na kanapie, byłam tak ubrana, bo lubił widzieć moje sutki. Byłam niegrzeczna i chciałam mu je pokazać.
Tomek był teraz nagi, a ja popchnęłam go na łóżko.
– Siedzieliśmy obok siebie na kanapie i całowaliśmy się, a on mnie dotykał.
Wspięłam się na niego, usiadłam okrakiem na jego udach i zaczęłam gładzić jego penisa, dopóki nie zrobił się twardy.
– Położył mi dłonie na udach, a ja rozłożyłam dla niego nogi i zaczął posuwał mnie swoimi wielkimi palcami.
Odsunąłem szorty na bok i wsunęłam penisa Tomka w siebie.
– Dzięki jego palcom szybko doszłam.
– O Boże – powiedział Tomek.
– A potem głaskałam jego penisa, dopóki nie zaczął dochodzić i złapałam całą jego spermę do ust i połknęłam.
W tym momencie Tomek doszedł głęboko we mnie i poczułam się trochę lepiej z powodu moich wyrzutów sumienia. Przynajmniej jemu też się to podobało
– Który to były chłopak? – zapytał.
– O nie. Nie powiem Ci. To niebezpieczne.
– Okej – powiedział Tomek.
Kilka dni później znowu byłam sama w domu i słyszę pukanie do drzwi. To znowu Alojzy.
– Alojzy, nie miałam dość czasu na przemyślenie.
– Chciałem tylko sprawdzić stan techniczny przeprowadzonych napraw.
– Jesteś kłamcą. Za dobrze Cię znam.
Traciłam siły, widząc go stojącego w moich drzwiach, cierpiącego i pełnego nadziei.
– Wejdź, na miłość boską – powiedziałam.
Kiedy przeszedł przez próg, podszedł od razu do mnie. Jedną ręką mnie objął, drugą złapał za pierś i chciał mnie pocałować. Próbowałam uciec.
– Aluś, nie – powiedziałam, ale uparł się.
Wyciągnął moją bluzkę z dżinsów, energicznie wsunął dłoń pod spodnie, chwytając mnie za pośladki i ściskając, a potem pod bluzkę, dotykając moich piersi.
Wiedziałam, że opór był bezsensowny. Nie tylko dlatego, że mógł mnie obezwładnić, ale także dlatego, że go pragnęłam. Był taki męski i agresywny, a ja kiedyś tak bardzo go kochałam i nigdy nie przestałam marzyć o tym, żeby mnie pieprzył. Poddałam się.
– Weź mnie, Alojzy. Weź mnie i pieprz mnie wszędzie. Zerwij moje ubranie i przypomnij mi, jak to jest.
Zaciągnął mnie na kanapę i w inne miejsca i zrobił, o co prosiłam. Gdy skończył, moja cipka była obolała i spuchnięta, a my leżeliśmy nago na dywanie.
– Wiesz, musimy to robić regularnie – powiedziałam.
– Miałem nadzieję, że to powiesz.
Znów Tomek znalazł mnie w tych samych ubraniach, bez majtek i stanika, kiedy wrócił do domu. Ponownie zaciągnęłam go do sypialni. Po raz pierwszy w naszej karierze seksualnej kazałam mu położyć się na plecach i przywiązałam mu nadgarstki do ramy łóżka.
– Podoba mi się to – powiedział. Uderzyłam go prosto między nogi, a on podskoczył.
– Hej! – krzyknął.
– Teraz mnie posłuchaj. Od teraz tak to będzie wyglądało. Ja tu rządzę. Zamierzam pieprzyć się z innymi mężczyznami. Nie wiem z kim i kiedy, ale tak się stanie. Często. Możesz zrezygnować, jeśli nie podobają Ci się warunki. A warunki są takie, że mogę mieć każdego mężczyznę, którego chcę, kiedy tylko chcę.
Czekałam minutę, kiedy on na mnie patrzył.
– Jestem za – w końcu odpowiedział.
W spodniach miał tak wielkie wybrzuszenie, jak nigdy wcześniej. Położyłam na nim rękę, a on zaskomlał. Było mi go żal, ale nie bardzo. Sprawił, że jestem tym, kim jestem.
– Ty moje biedactwo.
Rozpięłam mu spodnie i je zdjęłam. Ściągnęłam mu też majtki i wyciągnęłam jego penisa, który był twardy jak skała i pulsował, choć nie był zbyt duży. Spojrzałam na niego, gdy wzięłam go do ust, a kilka minut później, kiedy doszedł, znów myślałam o seksie z Alojzym.