Stało się tak z moim kuzynem, który był trochę młodszy. Miałem około 19 lat, a mój kuzyn 18. Często odwiedzał nas z rodzicami. Z powodu braku miejsc musiałem oddać łóżko mamie i tacie, a on i ja musieliśmy spać na rozkładanej sofie w salonie. Będąc tak blisko stałbym się twardy, a on żartowałby z tego. Czasami porównywaliśmy rozmiary pod prześcieradłem. Potem wpadł na pomysł, że będzie nosił piżamę odwrotnie ubraną. Mógłbym pocierać ją między jego udami. Gdybyśmy usłyszeli hałas budzącej się osoby, po prostu odsunęlibyśmy się i zastyglibyśmy w miejscu. Wydawało się to całkiem niezłe. Następnie zaczął nakładać wazelinę między swoimi udami przed pójściem spać. Było to jeszcze zabawniejsze i trwało znacznie dłużej, ponieważ pojawiło się mniejsze napięcie. Myślałem, że to najlepsze, co kiedykolwiek się wydarzy. To było wszystko, co chciał zrobić. Lodzik nie wchodził w grę, gdyż ktoś mógłby się obudzić i za żadne skarby świata nie udałoby nam się wytłumaczyć z tego. W miarę dorastania, mój kutas stawał się silniejszy, twardszy i szybciej dochodziłem. Zanikała nawet potrzeba smarowania. Pewnego zimowego wieczoru wszystko miało się zmienić. Przybyli na weekend z okazji Święta Dziękczynienia. Standardowo ustalono, że będziemy spać na rozkładanej sofie w salonie. Na naszą korzyść przemawiał jedynie fakt, że gdy oglądaliśmy grę i szliśmy późno spać, to szansa, że nas ktoś przyłapie malała. Jak dotąd nikt się nie obudził i nie sprawdził nas. Tym razem zapomniał ubrać piżamę odwrotnie. A może myślał, że nic się nie wydarzy tak późno w nocy. Po tym wszystkim było całkiem… Wszyscy spali.  Zacząłem wyczuwać, że moja piżama się rozsuwa.

– Nie przygotowałem się.

– Nie martw się. Po prostu się rozbierz.

Zrobił to. Powoli zacząłem pocierać jego goły tyłek i zacząłem wypuszczać nasienie. Włożyłem mojego młodego i twardego już kutasa między jego uda. Rozpływałem się, a to dopiero początek. Przybraliśmy nieco inny kąt. Prawdopodobnie byłem twardszy niż zwykle. Podczas jednego z popchnięć poczułem coś innego. Naprawdę nie miałem pojęcia, co się stanie. Mój chuj wszedł do jego słodkiego dupska. Delikatnie jęknął i próbował wkładać i wyciągać go. Niesamowite uczucie, lepsze niż cokolwiek innego, co kiedykolwiek zrobiliśmy. Nie pozwoliłem mu się cofnąć. Zamiast tego chwyciłem go w pasie obiema rękami. Kazałem się mu zrelaksować.

– Jeszcze tylko kilka sekund.

Również tego pragnął. Odprężył się, a ja wepchnąłem mojego kutasa aż do jego tyłka. Trzymałem go tak blisko. Nie chciałem się poruszać. Chciałem zatrzymać tę chwile i rozkoszować się nią.  Mój kutas pulsował, ale to musiało trwać.

– Nie ruszaj się przez moment.

– Dobrze.

Jak tylko zacząłem robić się miękki, wykonałem kilka ruchów i znów stwardniałem. Powrót do trzymania. Teraz, gdy nie opierał się mojemu kutasowi i próbował mnie odpychać. Zacząłem bawić się jego kutasem. Robiliśmy to przez prawie 45 minut. Zmienił nieco pozycję i udało mi się to. Do tej pory wirował na moim kogucie. Zaczął pulsować.

– Jest coraz grubszy powiedział, a ja eksplodowałem głęboko w nim.

Czuł ciepły strumień jeden po drugim. Po wszystkim spokojnie leżeliśmy. Ja z kutasem w jego dupie. Pogłaskałem go. Chciał jeszcze raz, a mój kutas zaczął stawać się miękki. Próbowałem to naprawić, ale ten mały diabelski kutas nie chciał współpracować. Kuzyn zaczął ściskać swoją dziurę, żeby móc utrzymać w niej sok i pójść do łazienki się ogarnąć. Rozmawialiśmy o tym następnego dnia. Przyznał mi, że początkowo był przestraszony, gdy mój kutas wpadł na niego, ale później zaczęło mu się to naprawdę podobać. Dupa wciąż go bolała i czuł jakby coś tam jeszcze zostało. Chciałby doświadczyć tego, co ja doświadczyłem. Obiecałem mu, że tak się stanie. Zrobił to i możesz o tym przeczytać w innej historii!

Tagi:

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.