Szymon kontynuował głębokie gardło z coraz większą prędkością. Krzyknąłem „Oh, Szymon! Zaraz dojdę! Dojdę!” Wtedy mój kutas wybuchł jak wulkan, wystrzeliwując co najmniej 9-10 tryśnięć mojej kremowej spermy do jego gardła. Nigdy wcześniej nie wytrysnąłem tak mocno! Moja gęsta sperma wypełniła jego usta, podczas gdy jego wargi ciasno owinęły się wokół mojego twardego kutasa.

Chętnie połknął każdą kroplę. Czułem się tak dobrze, że nie chciałem, aby to wspaniałe uczucie się skończyło. Kiedy przestałem dochodzić, Szymon wylizał mojego kutasa i jaja do czysta. Byłem wyczerpany moim najbardziej intensywnym orgazmem w historii!

Kiedy Szymon wstał, zauważyłem jego ogromnego, pięknego, wyprostowanego kutasa i szybko zacząłem go głaskać, jednocześnie pieszcząc jego wielkie jaja. Trzon jego kutasa był długi, a jego ogromna główka była twarda z gładką, błyszczącą skórą. Chciałem posmakować jego kutasa i spermy. Miałem obsesję i byłem zahipnotyzowany jego pięknym kutasem. Chciałem tego!!!

Gdy go głaskałem, z główki jego kutasa zaczęły wypływać duże krople preejakulatu. Gdy zbliżyłem usta do główki jego kutasa, poczułem silną, niekontrolowaną pierwotną potrzebę owinięcia wokół niego ust i wyssania do sucha każdej kropli jego kremowej spermy, która zaczęła wystrzeliwać. Nic mnie nie powstrzymywało! Byłem jak zwierzę polujące na zdobycz. Nawet mój zwiotczały kutas znów zaczynał twardnieć.

Szybko zlizałem całą jego słodką spermę i poczułem przytłaczającą falę pragnienia ssania jego ogromnego, wspaniale wyglądającego kutasa. Potem nie mogłem się już dłużej opierać… Musiałem mu obciągnąć! To był obezwładniający przymus! Chętnie włożyłem główkę jego pięknego kutasa do ust. Natychmiast poczułem przypływ ekstazy i euforii. Byłem uzależniona. Chciałem pożreć WSZYSTKO z tego pięknego kutasa! Chciałem wypić całą jego spermę!

Zacząłem ssać jego spuchniętą główkę i smakowałem więcej jego słodkiej spermy. Przesuwałem usta w górę i w dół jego trzonu, pieszcząc jego duże, miękkie jaja. Im więcej ssałem jego kutasa, tym bardziej się nakręcałem. Wziąłem prawie całego tego długiego kutasa do ust i pieściłem go ustami w górę i w dół. Słyszałem jego ciężki oddech i jęki.

Czułem, jak jego kutas staje się coraz twardszy i większy w moich ustach. Jęczał coraz bardziej. Podczas gdy ochoczo ssałem jego kutasa, wsunąłem środkowy palec w jego tyłek i zacząłem masować jego prostatę. Natychmiast krzyknął „O Boże, tak! Tak! Zrób mi to! Nie przestawaj!” Zaczął jęczeć coraz głośniej, gdy ssałem tego kutasa i kontynuowałem wsuwanie i wysuwanie palca z jego tyłka, aby masować jego prostatę.

Po około minucie masażu prostaty i ssania usłyszałem, jak krzyczy: „Och! Zaraz dojdę… zaraz dojdę!”. Kilka sekund później poczułem, jak jego pierwszy wytrysk spermy pulsuje przez długi trzon kutasa do moich ust. Jego biodra zaczęły pchać się w niekontrolowany sposób, gdy kontynuował głaskanie swojego ogromnego kutasa w moich ustach. Czułem, jak jego kutas pulsuje w moich ustach, gdy jego ciepła sperma uderzała w tył mojego gardła.

Pchał biodrami i jęczał z każdym wytryskiem spermy. Spuszczał się tak bardzo, że nie mogłem przełknąć całej jego pysznej spermy, część wyciekała z moich ust i kapała w dół trzonu jego kutasa i na jego jaja. Jednak chętnie połknąłem jak najwięcej spermy, ile tylko mogłem. Byłem jak głodne zwierzę. Nie chciałem, żeby przestał się spuszczać. Uwielbiałem smak jego ciepłej kremowej spermy… Chciałem więcej i więcej. Po tym jak skończył, Szymon opadł z powrotem na łóżko i wykrzyknął: „To było fantastyczne! Zrobimy to jeszcze raz… Ok?”. Odpowiedziałem bez namysłu: „Tak! Oczywiście, że tak!”.

Bardzo szybko uzależniłem się od spotkań z moim nowym przyjacielem Szymonem. W moim poprzednim heteroseksualnym życiu przeleciałem ponad 80 kobiet. Wiele z nich ssało mi kutasa. Ale to doświadczenie było inne. Tak się cieszyłem, że pozwoliłem Szymonowi być pierwszym facetem, który mi obciągnął. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że to będzie taka ekstaza. Wzbudziło to pierwotny, zwierzęcy przymus, by ssać jego kutasa znowu… i znowu… i znowu. Byłem uzależniony od jego kutasa i ogromnych ilości smacznej spermy.

Po trzech dniach Szymon zaprosił mnie na „happy hour” – na drinki i przekąski przy basenie. Był to kolejny nieznośnie gorący dzień, więc przyjąłem zaproszenie. Spędziłem kilka ostatnich dni, pragnąc jego wielkiego, pięknego kutasa i kremowej spermy. Chciałem również, by ssał mojego kutasa.

Wypiliśmy kilka zimnych piw i zjedliśmy chipsy z dipem. Po około godzinie Szymon ponownie zaprosił mnie do domu i zaprowadził do swojej sypialni. Zapytał: „Co powiesz na 69?” Odpowiedziałem krótko: „Tak.” Rozebraliśmy się do naga i zaczęliśmy głaskać i pieścić nawzajem swoje kutasy i jądra. Po około 2-3 minutach obaj mieliśmy w pełni wyprostowane kutasy i przyjęliśmy pozycję 69.

Ponieważ byłem cięższy od niego, położyłem się na dole. Wspiął się na górę i natychmiast pochłonął mojego twardego kutasa swoimi miękkimi, mokrymi ustami i zaczął energicznie pieścić mojego kutasa ustami. Zrobiłem to samo. Byłem zaskoczony, o ile bardziej podniecony stałem się w wyniku ssania mojego kutasa w tym samym czasie, gdy ssałem jego kutasa. Nigdy wcześniej nie czułem tak intensywnego podniecenia.

Szymon również był podniecony i weszliśmy w jeden rytm, a nasze usta głaskały się nawzajem w mniej więcej tym samym tempie. Był lepszy ode mnie, ponieważ znowu wziął mnie w głębokie gardło. Próbowałem wziąć jego ogromnego kutasa tak głęboko, jak tylko mogłem, a on nadal pchał biodrami. Gdy wpychał swojego kutasa do moich ust, mogłem posmakować jego słodkiej spermy wyciekającej z jego główki.

Gdy kontynuował przesuwanie ust w górę i w dół mojego trzonu, zaczął przesuwać językiem pod moją wrażliwą główką kutasa, powodując, że drgnąłem w odpowiedzi. Następnie włożyłem środkowy palec w jego tyłek i zacząłem masować jego prostatę. Oboje zaczęliśmy jęczeć i ciężko oddychać. Pomimo mojego braku umiejętności ssania kutasa, miałem szczęście, że podążyłem za moim instynktem i postąpiłem właściwie, stosując technikę Szymona. Sprawił, że poczułem się fantastycznie, co zmotywowało mnie do odwdzięczenia się. Musiałem robić to dobrze, ponieważ Szymon zaczął jęczeć coraz głośniej.