Przez większość życia byłem hetero i w przeszłości uprawiałem seks z niezliczonymi kobietami. Kobietom podobał się mój duży kutas. Zawsze miałem wysokie libido, uwielbiałem się pieprzyć, jeść cipki i kobiety robiące mi laskę. Jako nastolatek waliłem konia prawie codziennie. Czasami waliłem konia 2-4 razy w ciągu jednego dnia.

Gdy się zestarzałem, moje wysokie libido nadal zmuszało mnie do walenia konia kilka razy w tygodniu i ostatecznie uzależnienia się od porno na moim komputerze. Dzięki oglądaniu wszelkiego rodzaju porno zacząłem podziwiać męskie kutasy i uwielbiałem patrzeć, jak mężczyźni walą konia i dochodzą. Fascynowali mnie mężczyźni z dużymi kutasami. Uwielbiałem oglądać kutasy o różnych kształtach i ich duże jaja. Wolałem ogolone okolice łonowe, a obrzezane kutasy mnie fascynują. Pobrałem wiele zdjęć, filmów i gifów przedstawiających mężczyzn walących konia i ssących kutasa.

Widok ich kutasów tryskających spermą sprawiał, że byłem bardzo napalony. Zastanawiałem się, jak ich kutasy czułyby się w moich ustach i jak smakowałaby ich sperma. Wszystko to doprowadzało mnie do masturbacji. Uwielbiałem głaskać mojego 17 centymetrowego kutasa i sprawdzać, ile spermy mogę wypuścić z mojego pulsującego kutasa.

Stałem się mistrzem masturbacji. Eksperymentowałem z różnymi technikami walenia konia, edgingiem i zabawkami erotycznymi, aby jeszcze bardziej podnieść poziom moich orgazmów. Uwielbiałem patrzeć, jak z mojego kutasa tryskają krople kremowej spermy. Mój kutas był „fontanną spermy”.

W wyniku mojej obsesji na punkcie męskich kutasów, stałem się ciekawy relacji z facetem. Całkowicie zafascynowały mnie duże kutasy i ogromne ilości spermy. Fascynacja ta przerodziła się w chęć ssania kutasa mi i przeze mnie. Byłem w kompulsywnym dążeniu do osiągnięcia bardziej intensywnych orgazmów. Pewnego dnia nadarzyła się okazja.

Dbając o zdrowie i formę, codziennie biagałem po mojej okolicy. Pewnego dnia zauważyłem młodego mężczyznę biegnącego po drugiej stronie ulicy. Jak wielu sąsiadów, pomachał do mnie, a ja odwzajemniłem to machnięcie. Trzy dni później, podczas biegania, zobaczyłem go ponownie. Pomachał mi ponownie, a następnie przeszedł na moją stronę ulicy i zaczął biec ze mną. Byliśmy sąsiadami, więc pogadaliśmy chwilę. Miał na imię Szymon i miał 23 lata. Był singlem i wynajmował mały dom w naszej dzielnicy. Pracował w banku jako specjalista ds. kredytów.

Podczas naszej przebieżki skomplementował mnie, mówiąc, że podziwia moją dobrą kondycję fizyczną. On również był w dobrej formie, choć nieco wychudzony. Dwa dni później zobaczyłem go ponownie podczas biegu i znów dołączył do mnie. Byłem pod wrażeniem jego sąsiedzkiego zachowania, ale pomyślałem, że to dziwne, że młody człowiek chciałby zaprzyjaźnić się ze starszym mężczyzną. W rzeczywistości zastanawiałem się, czy jest gejem.

Nasze wspólne joggingi odbywały się często przez następne dwa tygodnie. Pewnego dnia było szczególnie gorąco – 35 stopni Celsjusza. Oboje byliśmy mocno spoceni. Wtedy Szymon wspomniał, że ma mały basen w tym domu i zaprosił mnie, abym dołączył do niego pod koniec naszego biegu, aby się wykąpać i ochłodzić. Byłem zaskoczony tym zaproszeniem. Jednak był to kuszący pomysł, ponieważ było tak gorąco. Zgodziłem się.

Kiedy dotarliśmy do jego basenu, Szymon natychmiast zdjął ubranie i wskoczył do basenu zupełnie nagi. W tym momencie byłem już pewny, że Szymon jest gejem i chce seksu ze mną. Ja również rozebrałem się do naga i wskoczyłem do basenu. Jego dom znajdował się na końcu ulicy i sąsiedzi nie mieli widoku na ogrodzony basen. Pływaliśmy w basenie i rozmawialiśmy o naszych dotychczasowych doświadczeniach, gdzie dorastaliśmy i naszych obecnych pracach.

Po około pół godzinie w basenie Szymon podpłynął do mnie i zauważyłem, że ma ogromną erekcję. Chwycił mnie za rękę i położył ją na swoim fiucie. Byłem zaskoczony, ale zdałem sobie sprawę, że może to być okazja do zaspokojenia mojej ciekawości na temat gejowskiego stylu życia. Zacząłem głaskać jego kutasa, a on sięgnął po mojego i zrobił to samo. Wzajemnie głaskaliśmy swoje kutasy i pieściliśmy jaja, aż obaj mieliśmy twardą jak skała erekcję. Jego kutas czuł się dobrze w moich rękach, a jego głaskanie doprowadziło mnie do orgazmu.

Bez słowa Szymon wyszedł z basenu i pomachał, żeby poszedł za nim do domu. Wysuszyliśmy się i poszliśmy do jego sypialni. Zdałem sobie sprawę, że był twinkiem: młody, ładny, ogolony, szczupły gej. Miał też ogromnego kutasa, który był większy niż mój. Jego kutas miał co najmniej 18,5 centymetra długości, ogolony, z pięknie ukształtowaną główką. Mój kutas miał 17 centymetrów długości… Nie ma się czego wstydzić i z pewnością był wystarczający. Od czasu oglądania stron porno, najbardziej pociągały mnie młode twinki obciągające kutasy. Często fantazjowałem o seksie oralnym z twinkiem. Teraz byłoby to rzeczywistością. Zaczynałem być podekscytowany moimi możliwościami. Bez słowa Szymon upadł na kolana i skierował mojego twardego kutasa do ust i zaczął go ssać. Na początku tylko lizał i ssał główkę mojego kutasa. Następnie zaczął przesuwać miękkie usta w górę i w dół po trzonie, delikatnie pieszcząc moje jaja. Teraz mój kutas stawał się bardzo twardy. Następnie wziął głęboko do gardła mojego kutasa! Byłem bardzo podekscytowany. Jego usta, usta i język były wspaniałe. Mój kutas stał się pulsujący. Myślałem, że zaraz eksploduje i zacząłem odczuwać przyjemny ból w okolicy miednicy i jaj, sygnalizujący, że zaraz dojdę.