Moja żona i ja poznaliśmy się na studiach. Oboje jesteśmy dość konserwatywni. Julita chciała zachować dziewictwo do ślubu, więc przez lata posuwaliśmy się tylko do masturbacji. W końcu odbyliśmy nasz pierwszy stosunek, gdy pobraliśmy się w wieku 25 lat. Oboje byliśmy niedoświadczeni i nie wiedzieliśmy, jak się do tego zabrać. 10 minut zajęło mi wymyślenie, jak wepchnąć penisa do jej pochwy. Zanim się zorientowałem, cipka Julity była ciasna i całkiem sucha.

Odebrałem jej dziewictwo bez litości. Po prostu wepchnąłem się do środka. Zagryzła wargi, znosząc ból, ale nie mogła powstrzymać łez. Było tam ciasno i krwawo, a ja po raz pierwszy poczułem ciasną cipkę owijającą się wokół mojego kutasa. Nie mogłem wytrzymać, więc wystrzeliłem cały ładunek spermy w 10 sekund.

Nasz pierwszy raz szybko się skończył. I mówiąc skromnie, nie było to nic przyjemnego dla mojej żony. Dla mnie z resztą też, nie licząc tych 10 sekund. Z biegiem czasu odkryliśmy więcej rzeczy, ale nasze życie seksualne było dalekie od ideału. Przyznaję, że mój kutas jest prawdopodobnie poniżej średniej wielkości. Maksymalnie 10-13 centymetrów we wzwodzie. Zawsze myślałem, że jest duży dla Julity, która ma tylko 153 cm wzrostu i bardzo ciasną cipkę. Przynajmniej z mojej perspektywy myślałem, że mój kutas dobrze ją wypełnia.

Ale w miarę jak robimy to coraz częściej, zaczynam zdawać sobie sprawę, że Julita miała tendencję do udawania orgazmu. Czasami masturbowała mnie, aż byłem na skraju wytrysku, a potem ujeżdżała mnie przez 10 sekund i zaczynała udawać i wykrzykiwać: „o mój Boże, jesteś taki duży, że zaraz dojdę… o mój Boże, o mój Boże…”.

Seks nie sprawiał jej żadnej przyjemności, zdecydowanie nie była w nim namiętna. Czasami wracałem do domu późno i zastawałem ją śpiącą, a ostatnie słowa, które wyszukiwała na komputerze to zazwyczaj „gigantyczny penis” lub „20-centymetrowy potwór”. No i znalazłem dildo ukryte w jej torebce.

Mniej więcej po roku naszego małżeństwa zacząłem zauważać pewne zmiany. Julita zaczęła późno wracać do domu. Każdej nocy, gdy wracała późno, zachowywała się bardziej agresywnie niż zwykle, mówiąc sprośne rzeczy i inicjując seks. Dużo szybciej robiła się mokra, a po seksie wydawała się bardziej zadowolona.

Pomyślałem, że to świetnie. Zmiana na lepsze, prawda? Ale z czasem zacząłem zauważać, że jej cipka nie była tak ciasna jak wcześniej. I raz na jakiś czas zauważałem malinki na jej szyi, których nie przypominałem sobie, żebym robił. Mimo to lubiłem przytulać moją piękną i seksualnie zadowoloną żonę do snu.

Aż pewnej nocy Julita wróciła do domu i zaczęła ujeżdżać mnie na kanapie w ubraniu roboczym. Gdy ta ciasna mała cipka zsunęła się w dół, aby wchłonąć mojego kutasa, zdałem sobie sprawę, że Julita nie zdjęła majtek – musiała wrócić bez nich z pracy! Byłem podejrzliwy, bo rano na własne oczy widziałem, jak zakładała różowe stringi. Zaczęło się to zdarzać coraz częściej, czasem brakowało stanika, czasem znikały pończochy.

Trzy tygodnie później ją sprawdzić. Zapomniałem wspomnieć o jednej rzeczy – Julita i ja pracujemy w tej samej firmie. Ona jest marketingowcem, a ja prawnikiem. Pracujemy na różnych piętrach, ale od czasu do czasu odwiedzamy się w biurze. Tej nocy, kiedy postanowiłem dowiedzieć się, co się dzieje, byłem naprawdę zaskoczony. Wysłałem jej smsa o 19, aby powiedzieć jej, że wracam do domu. Powiedziała mi, że będzie musiała zostać jeszcze przez kilka godzin i prawdopodobnie wróci do domu około 23. Poszedłem więc na jej piętro około 21.

Było cicho. Przeszedłem się i nie znalazłem nigdzie Julity. Może wyszła na kolację? Pokręciłem się trochę, a potem poszedłem do łazienki. Kiedy wszedłem, usłyszałem męski głos: „O tak kochanie, ssij go, weź go do gardła… hmmmm…”.

Pochyliłem się i spojrzałem pod drzwiami jednej z kabin. Najwyraźniej mężczyzna siedział na toalecie, a kobieta klęczała przed nim, robiąc mu loda. Patrząc na wysokie obcasy kobiety i kolor skóry jej nóg, byłem prawie pewien, że to Julita.

„O tak, Julita, ssij mojego kutasa i spraw, żebym doszedł! Połykasz moją spermę każdej nocy, ty dziwko!” – taka była moja żona! To dlatego zaczęła myć zęby za każdym razem, gdy wracała późno do domu! Ten mężczyzna wydał z siebie długi jęk, brzmiał jakby spuszczał się w nieskończoność. „Smakujesz tak dobrze” – usłyszałem słodki głos Julity. „Mam nadzieję, że to cię nie wyczerpało, bo moja cipka jest teraz gorąca i mokra. Zrób sobie przerwę, widzimy się za pół godziny.”

Gdzie? Nie wiedziałem, ale lepiej, żebym szybko wyszedł. Wybiegłem z łazienki i ukryłem się w rogu korytarza. Widziałem Julitę wychodzącą, oblizującą usta i zdającą się cieszyć smakiem spermy tego mężczyzny. Potem wyszedł facet, prawdopodobnie po czterdziestce, przystojny, wysoki i muskularny.

Pół godziny. Postanowiłem poczekać na swoim piętrze i wróciłem pół godziny później. Wróciłem do łazienki. Tym razem nikogo tam nie było. Szukałem Julity przy jej biurku, jej też tam nie było. Postanowiłem więc rozejrzeć się po piętrze. Kiedy chodziłem, moje serce zaczęło walić, gdy przypomniałem sobie, co słyszałem w łazience. Czułem się zdezorientowany. Czy byłem smutny? Zły? Jedyną pewną rzeczą, jaką zauważyłem, było to, że czułem, jak mój kutas robi się trochę twardy w spodniach.

W końcu zatrzymałem się przy sali konferencyjnej. Usłyszałem odgłosy dochodzące przez drzwi. Drzwi były zamknięte, ale bez wątpienia odgłosy pochodziły z ostrej sesji pieprzenia. Nie mogłem tam wejść, ale znałem inny sposób. Wszystkie sale konferencyjne w firmie są połączone za pomocą wideokonferencji, a kamera w dowolnym pokoju może być aktywowana zdalnie z innego.

Wszedłem do sali konferencyjnej obok. Kiedy obraz pojawił się na dużym ekranie, mój kutas natychmiast stał się twardy. Julita pochylała się nad dużym stołem konferencyjnym, zwrócona twarzą do kamery, a jej nogi dyndały i trzęsły się. Ten duży facet, również był zwrócony w stronę kamery, stał za Julitą, jego biodra poruszały się w przód i w tył, wyraźnie ruchając moją żonę od tyłu.

„O mój Boże! O mój Boże!!! ACHHHHHHHHHH… Jesteś taki duży… ACHHHHHHHHHHH…” Julita jęczała te same słowa, których używała ze mną w łóżku, ale ton był zupełnie inny. Nigdy nie słyszałem takiego tonu głosu, ani nie widziałem takiego wyrazu twarzy. Była napalona! Mężczyzna wycofał się po 2 minutach posuwania jej. Kiedy podniósł drobne ciało mojej żony i odwrócił ją, zobaczyłem jego kutasa. Wow. Będąc osobą mojego wzrostu, nigdy nie wyobrażałbym sobie, jak duży może być penis mężczyzny. Musiał być ponad dwa razy większy od mojego kutasa! Jak on w ogóle zmieścił się w malutkiej cipce mojej żony?!

Julita siedziała teraz na końcu stołu konferencyjnego, teraz wyraźnie widziałem, że była całkowicie naga. Jej ciasny okrągły tyłek naciskał na zimny twardy drewniany stół. Pochyliła się do tyłu pod kątem, jej ramiona podtrzymywały jej drobne ciało, jej nogi były teraz rozłożone.

„Proszę, nie przestawaj Marek. Pieprz mnie! Jestem cała twoja! Pieprz mnie mocno!”

Ten facet, Marek, nie zawahał się. Pochylił się do przodu i zaczął pieprzyć moją żonę jak zwierzę, całując i ssąc jej szyję. Jęczał przy tym i coraz głośniej chrząkał.

„O tak… jesteś taki silny i taki duży… Ach… to takie przyjemne, Marek, pieprz mnie mocniej, pieprz mnie mocniej, swoim wielkim kutasem!!!”

„O tak, kochasz mojego dużego kutasa, co?! Czy o tym myślisz, kiedy wracasz do domu i pieprzysz swojego przegranego małego męża?! Co?!”

Co za upokorzenie. Ale zamiast się wstydzić, zacząłem głaskać mojego twardego jak skała kutasa przez spodnie. Julita jęczała jakby nie było jutra.

„Powiedz mi dziwko! Czy o tym myślisz, kiedy wracasz do domu i pieprzysz się ze swoim mężem?”.

„Ach… Tak! Tak!”

„Powiedz to głośno, ty dziwko! O czym myślisz, kiedy pieprzysz się ze swoim mężem???”

„O tobie i twoim kutasie!”

Teraz oboje tracili kontrolę nad sobą. Marek pchnął Julitę na stół i wspiął się na nią. Zaczęli się gorączkowo całować, a on kontynuował pompowanie swojego gigantycznego kutasa do maleńkiej cipki mojej żony.

„Och Marek! Marek! Marek!” – moja żona wykrzykiwała imię swojego szefa z każdym jego mocnym pchnięciem. Jej krótkie, ale kształtne nogi owijały się teraz wokół jego talii, a ręce chwyciły jego szerokie ramiona.

„O kurwa, ale jesteś ciasna, kochana! O Boże… powiedz mi to, co powiedziałaś mi wczoraj, Julita…” Marek zaczął teraz lizać cycki mojej żony.

„Och, kochany, chcę twojego wielkiego kutasa każdej nocy! Chcę być twoją niewolnicą seksualną! Twoją zabawką! Potrzebuję tego każdej nocy! Dochodzęęęę!!!”

O autorze