To mój pierwszy raz, kiedy próbuję opisać swoją historię dla innych. Jeśli nie odpowiada ci to że mężczyzna dzieli się swoją kobietą, to proszę przestań czytać. Jeśli to cię podnieca- to dobra wiadomość, bo nas też. To prawdziwa opowieść o tym co się stało zaledwie trzy dni temu.
Po pierwsze, opiszę trochę sytuację. Od siedmiu lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. Od samego początku byliśmy bardzo otwarci na rozmowy o naszych fantazjach i pragnieniach. Mam 54 lata, codziennie ćwiczę na siłowni, i żona twierdzi że jestem całkiem przystojny. Ona ma 48 lat, jest niska i ma pięknie zaokrągloną figurę, ale nie jest gruba.
Żona od zawsze lubowała się w seksie oralnym i kocha ssać mojego kutasa. Jest również najbardziej zboczoną kobietą jaką poznałem. Sama myśl o jej obciąganiu sprawia że mi staje. Za każdym razem daje z siebie wszystko i naprawdę to lubi, a nie tylko udaje żeby mnie zaspokoić. Szczególnie uwielbiam to że bierze mnie na głębokie gardło i połyka całą spermę kiedy dochodzę. Nie ma drugiego takiego uczucia na całym świecie.
Chyba można powiedzieć że jesteśmy ekshibicjonistami, ponieważ lubimy uprawiać seks dosłownie wszędzie. Robiliśmy to w parku, na plaży, na balkonie hotelowym, przy oknach (z włączonym światłem wewnątrz pomieszczenia), na brzegu basenu, i w każdym miejscu na naszej posesji. Możliwość bycia obserwowanym dodatkowo nas podnieca.
Spotkaliśmy się już wcześniej z kilkoma mężczyznami, ale żaden nie dotarł jeszcze do naszego pokoju hotelowego, aż do minionego weekendu. Zwykle przeszukuję internet i rozmawiam z nimi, zanim przedstawię ich żonie. Mariola jest bardzo wybredna i nie przystałaby na byle kogo. Zastanawiając się nad tym, to w sumie dobrze że nie wskakuje na każdego przechodzącego obok niej faceta.
Będę używał zmyślonych imion, więc moja żona to Mariola, a ja jestem Boguś. Zdecydowaliśmy że spędzimy trochę czasu na własnych warunkach, z dala od domu, próbując znaleźć odpowiedniego faceta do trójkąta. Ja zacząłem poszukiwania od ogłoszenia w internecie, opisującego dokładnie to czego szukaliśmy. Napisałem że poszukujemy mężczyzny w naszym wieku, kulturalnego i posiadającego co najmniej dużego penisa. Dodałem również, że żona jest wybredna i do tej pory odrzuciła każdą propozycję. Ku mojemu zdziwieniu, nazajutrz dostałem bardzo dużo odpowiedzi. Mailowałem z czterema czy pięcioma facetami, i zmniejszyłem wybór do jednego. Nazwijmy go Janek. Chłopak był od nas o wiele młodszy, ale było w nim coś co bardzo polubiłem. Był bardzo kulturalny i nie zaczęliśmy rozmowy od tematu seksu, poza tym nie naciskał i nie był natarczywy. Ponoć był mniej więcej mojego wzrostu, ale trochę mocniej zbudowany ode mnie.
Mariola wróciła pewnego dnia z pracy, a ja postanowiłem ją przedstawić Jankowi. Zadzwoniłem do niego i po chwili rozmowy przekazałem jej słuchawkę. Chłopak nie wspomniał ani słowem o seksie, był bardzo przyjazny i kulturalny, i Mariola go polubiła. Umówiliśmy się w restauracji połączonej z hotelem, kilkadziesiąt kilometrów od domu, na kilka drinków. Nie rozmawialiśmy na temat tego cie się stanie, jeśli między nami zaiskrzy.
Gdy nadszedł ten dzień, spakowaliśmy torby z najpotrzebniejszymi rzeczami, na wypadek gdyby sprawy potoczyły się po naszej myśli. Zadzwoniliśmy do Janka przed wyjazdem i powiedzieliśmy że do godziny zobaczymy się na miejscu. Byliśmy trochę stremowani, ponieważ wcześniej nie mieliśmy szczęścia do mężczyzn. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, natychmiast rozpoznaliśmy Janka czekającego na nas przy barze. Mariola zdziwiła się tym jak młodo wyglądał, ponieważ zapomniałem jej powiedzieć że miał tylko 34 lata.
Po początkowym szoku związanym z jego wiekiem, usiedliśmy przy stoliku w wydzielonej części sali, żebyśmy mogli spokojnie porozmawiać. Nam obojgu podobało się to że podczas konwersacji Janek nie wspominał o niczym związanym z seksem, a trwała ona ponad dwie godziny. Wszyscy wydawaliśmy się czuć swobodnie w swoim towarzystwie, pomimo różnicy wieku. W końcu, po trzech godzinach, Mariola zasugerowała żebyśmy się przenieśli do pokoju hotelowego. Janek zaoferował że pójdzie zarezerwować dla nas apartament i podzielimy się kosztami.
Już po kilku chwilach weszliśmy do naszego pokoju, zrobiliśmy sobie drinki i rozsiedliśmy się wygodnie. Mariola przeprosiła nas i oddaliła się do łazienki, z której wyszła ubrana w białe, seksowne wdzianko. Spojrzeliśmy z Jankiem na siebie i uśmiechnęliśmy się. Wszedłem na łóżko w ubraniach, ponieważ nie chciałem żeby sprawy potoczyły się zbyt szybko i nie wiedziałem jak żona na to zareaguje. Mariola położyła się obok mnie, pocałowała i zajęła się masowaniem mojego krocza. Od zawsze świetnie całowała, i samo to sprawiało że mój penis budził się do życia. Kiedy to poczuła, rozpięła mi spodnie i wyjęła go na zewnątrz, o czym wpiła się w niego ustami. Janek obserwował jak członek wysuwał się z jej buzi i podszedł bliżej żeby mieć lepszy widok.
– Wow, ale to jest seksowne! – powiedział, zmieniając położenie swojego penisa w spodniach, ponieważ robiło mu się niewygodnie w środku.