Główną postacią tej opowieści jest moja ciocia. To wspaniała kobieta. Założę się, że każdy kto na nią patrzy, musi walczyć z erekcją w spodniach. Ma nieduże piersi i krągłe biodra. Jest niska i nie ma widocznej talii, ale kiedy się ubiera w zwiewną sukienkę, wszyscy się za nią oglądają. Najlepszym punktem jest jej tyłek. Kiedy chodzi, pośladki ocierają się o siebie w taki sposób, że faceci zabijają się żeby ich dotknąć. 

Moje zainteresowanie ciocią zaczęło się w młodym wieku, ponieważ mieszkała w tym samym bloku co moi rodzice. Kiedy miałem 18 lat, byłem już zaznajomiony ze światem porno, i często omawiałem moje fantazje z sąsiadem, czyli chłopakiem w moim wieku. Czasami byliśmy tak napaleni, że waliliśmy sobie konia na oczach drugiego. Nigdy mu nie pozwoliłem siebie dotknąć, ale samo patrzenie było całkiem podniecające. Podczas jednej takiej sesji, sąsiad powiedział że chciałby przelecieć moją ciotkę. Zezłościłem się i powiedziałem w odwecie, że chętnie przeleciałbym jego matkę. On zachował spokój a ja byłem zdenerwowany, ale to mnie dodatkowo podnieciło. Zaczął opisywać atuty cioci i to jak wsadzałby penisa pomiędzy jej pośladki. Doświadczyłem wtedy całkiem innego orgazmu, ponieważ ten skurwiel zmienił moje myślenie o niej, z absolutnego uwielbienia i szacunku na żądzę. Oczywiście, począwszy od tego dnia, przestałem się z nim spotykać na sesje masturbacji, i kazałem mu się trzymać z daleka. Nie sprawiał problemów i po kilku latach jego rodzina przeprowadziła się do innego miejsca. Z drugiej strony, ja znalazłem się w innym świecie. W takim, w którym chciałem zaliczyć własną ciotkę. 

Wkrótce zacząłem proces zbierania jej brudnych ubrań, i wąchania ich. Kiedy tylko wychodziła z domu, zakradałem się do jej pokoju i grzebałem w jej majtkach i biustonoszach. Zazwyczaj wąchałem je, ubierałem, waliłem sobie w nich, i odkładałem je na miejsce. Często też wchodziłem do łazienki gdzie trzymała pranie, lizałem zużyte majtki i spuszczałem się w nie. To trwało dłuższy czas i wydawało mi się że podejrzewała że robię coś z jej bielizną. Nic nie powiedziała, ale wiedziałem że muszę być bardziej uważny. Z czasem wpadłem na to żeby się o nią ocierać, przelotnie dotykać piersi i tyłek, i sprawiać wrażenie że to przez przypadek. Znowu- prawdopodobnie się zorientowała co jest grane, ale nic nie powiedziała. Sądzę że myślała że byłem za młody na jakąkolwiek poważną akcję. Czas płynął, a moja cierpliwość się kończyła. Chciałem ją zerżnąć za każdą cenę. 

Myślałem nawet nad dodaniem jej do picia tabletek nasennych, ale nie wiedziałem gdzie i jakie tabletki powinienem kupić. Nie potrzebowałem żadnych udziwnień i wspomagaczy jeśli chodzi o ewentualny stosunek, ponieważ moje fantazje działały silniej niż jakikolwiek doping. Myślałem również o leżeniu nago w moim pokoju i czekaniu aż ciotka wejdzie do środka, ale to nie miało prawa wyjść, ponieważ nigdy nie byliśmy sami w domu. Odpowiedni moment nadszedł dopiero kiedy miałem 19 lat, i miałem dziewczynę którą posuwałem gdy tylko nadarzyła się okazja. Wujek i rodzice wyjechali za miasto, a ja miałem zostać u niej na noc. Dała mi pokój obok swojej sypialni. Zanim poszła spać, zamknęła drzwi. Wiedziałem że miała lekki sen, więc musiałem uważać żeby jej nie obudzić. 

W każdym razie, nie mogłem przepuścić takiej okazji. Wujek i rodzice mieli być poza domem przez aż 8 dni, więc musiałem coś zrobić w tym czasie. Pierwszej nocy odczekałem godzinę po tym jak poszła spać. Powoli zakradłem się do sypialni i zobaczyłem ją. Chciałem ją pocałować, ale zauważyłem że jej piżama podwinęła się nad kolana. Podniosłem rąbek żeby popatrzeć, ale było zbyt ciemno i nic nie widziałem. Kiedy uniosłem koszulę nocną jeszcze wyżej, ciocia obudziła się i zapytała co robię. Na szczęście stałem obok niej, więc wykręciłem się, mówiąc że ktoś do niej dzwoni i musi podejść do telefonu. Kobieta wstała i poszła do drugiego pokoju po telefon, ale oczywiście nikt do niej nie dzwonił. Ona była zawiedziona i podejrzliwa, a ja napalony. Następnej nocy miałem przy sobie latarkę. Kiedy podniosłem piżamę, zaświeciłem pod nią i zobaczyłem czerwono-czarne majtki. Od razu mi stanął. Próbowałem ich dotknąć, ale ciocia znowu się obudziła. Tym razem schowałem się pod łóżko. Kobieta zasnęła, a ja wybiegłem z jej pokoju. Byłem całkowicie poza kontrolą. 

Czwartej nocy zdecydowałem że „teraz albo nigdy”. Znowu poszedłem w nocy do jej sypialni. Zaświeciłem pod piżamę i zdziwiony odkryłem że nie miała na sobie bielizny. Zobaczyłem jej włosy łonowe i dosłownie oszalałem. Próbowałem skupić wzrok żeby dojrzeć cipkę, wyjąłem penisa z majtek i nie odrywałem od niej wzroku. W trakcie masturbacji znalazłem się w innym świecie.