Przyłapani w windzie cz. 2

                Zassałam głęboko powietrze, kiedy musnął mnie tam koniuszkiem języka. Mimowolnie poruszyłam biodrami, Kuba położył dłonie na moim brzuchu i unieruchomił w miejscu. Drżałam na całym ciele, kiedy on lizał moją kobiecość. Jego język odnalazł pulsującą łechtaczkę i to na niej skupił całą swoja uwagę. Czułam, jak napięcie rośnie we mnie z każdą kolejną sekundą

Czytaj więcej

Letni obóz [1/2]

                Znalazłem idealny sposób, żeby spędzić swoje dziewiętnaste urodziny. No, kurwa, zajebisty. Ku ogromnemu zdziwieniu rodziców zdecydowałem się na kolonie letnie, które zajmują cały miesiąc. Dlaczego to zrobiłem? Otóż powód był banalnie prosty. Ostatnie trzy lata spędziłem w internacie. Skończyłem liceum i na samą myśl o wakacjach w rodzinnej miejscowości trafiał mnie szlag. Straciłem wszystkie

Czytaj więcej

Przyłapani w windzie cz. 1

                W objęciach swojego partnera opuściłam imprezę. Wyszliśmy na ulicę z zatłoczonego klubu. W porównaniu z głośną muzyką, miejski szum wydawał mi się zadziwiająco spokojny. Lekko szumiało mi w głowie od wypitego alkoholu. Przez cały wieczór pilnowałam się, aby nie przesadzić.Wyznaczyłam sobie limit, aby się dobrze bawić, ale przy tym nie schlać.                 Z narzeczonym

Czytaj więcej

Na siłowni [2 z 2]

                Nie pozostała obojętna. Jej dłoń powędrowała w kierunku moje krocza i poprzez spodenki zaczęła masować kutasa. Byłem już tam napalony, że nie myślałem trzeźwo. Jedyne, co miałem teraz w głowie, to był mój penis w jej pulsującej cipce.                 Wsunąłem dłoń pod materiał obcisłych legginsów i sięgnąłem w kierunku cipki. Była tak niewiarygodnie wilgotna,

Czytaj więcej

Moja żona została wampem (cz. 4 z 4)

Kochankowie nie zgasili nawet światła, tak im było spieszno do wspólnej zabawy. Przez szybę widziałem doskonale każdy ich ruch. Najpierw całowali się namiętnie, stojąc w objęciach, tym samym dając mi całkowitą pewność, że ich relacje nie opierają się jedynie na wspólnym tańcu. Później widziałem, jak wysoki brunet zdejmuje z mojej żony czerwoną sukienkę z wycięciami.

Czytaj więcej

Na siłowni [1 z 2]

                Wróciłem na salę, by sprawdzić, czy ktoś potrzebował mojej pomocy. Ostatnio mało się tu działo i wręcz nudziłem się podczas pracy. Co prawda zbliżaliśmy się już do godzin zamknięcia, klientów było coraz mniej. Często, aby zabić nudę, wykorzystywałem ten czas na trening. Obrzuciłem spojrzeniem opustoszałą salę, nie dostrzegając na niej nikogo. Zdecydowałem, że przed

Czytaj więcej

Moja żona została wampem (cz. 3 z 4)

Taksówka przyjechała po kwadransie, a pół godziny później stałem już przed klubem Apollo. Po drodze przypomniałem sobie, dlaczego ten wieczór spędzałem sam. Jagoda twierdziła, że jedzie w odwiedziny do swojej mamy i wróci na drugi dzień. Nawet zaproponowała, żebym pojechał tam razem z nią, jednak odmówiłem. Ta propozycja wspólnego wyjazdu zupełnie uśpiła moją czujność. Teraz

Czytaj więcej

Fantazje kobiety cz. II

                Jęknęłam, na chwilę otwierając oczy. Byłam taka nakręcona. Pieściłam się, wsuwając i wysuwając dwa palce, aby co chwilę pocierać nabrzmiałą łechtaczkę. Drugą ręką ugniatałam lewą pierś, palcami skubiąc sterczący sutek. Moja biodra falowały, pieprząc dłoń, która znajdowała się we mnie.                 Na powrót zamknęłam oczy i wróciłam myślami do zatłoczonego klubu. Przenieśliśmy się na

Czytaj więcej

Moja żona została wampem (cz. 2 z 4)

Twarz mojej żony okazała się jej zdjęciem, które miałem ustawione przy nadejściu połączenia.   – Cześć, kochanie – powiedziałem po odebraniu połączenia.   – Kiedy będziesz w domu? – usłyszałem pytanie.  – Za jakąś godzinę. Wyszedłem z pracy, jednak muszę jeszcze załatwić jedną sprawę.  Wpadłem na pomysł, który w tamtym momencie w mojej opinii wydawał się genialny.

Czytaj więcej

Fantazje kobiety cz. I

                Zatrzasnęłam za sobą drzwi od mieszkania i z głośnym westchnieniem ulgi ściągnęłam ze stóp niewygodne jak diabli szpilki. Rzuciłam klucze na szafkę, torebkę walnęłam byle gdzie i wtoczyłam się do kuchni. Byłam wykończona! Ten tydzień dał mi mocno w kość. Praca na wysokim stanowisku w dużej firmie wymagała nie lada skupienia, przez co po

Czytaj więcej