Po tym, jak moja żona Joanna i ja zaliczyliśmy nasz pierwszy trójkąt z Leszkiem (facetem, który mieszkał w naszym kompleksie apartamentowców), byłem coraz bardziej zainteresowany jej prawdziwymi uczuciami i fantazjami na temat tego, co się wydarzyło. Leszek stał się naszym bliskim przyjacielem w krótkim czasie i oboje lubiliśmy jego towarzystwo. Zawsze fantazjowałem o Joannie z
Monthly Archives: January 2024
Zaburzenia erekcji to nie problem
Podczas naszych pierwszych spotkań, seks był najlepszym jakiego doświadczyłam. Kiedy byłam już po trzydziestce, związaliśmy się ze sobą na stałe. Było między nami coś, dzięki czemu czułam się jak nastolatka. Wzięliśmy ślub i zaczęliśmy wspólne życie z wielką dozą optymizmu. Dla nas obojga to było drugie małżeństwo, bo wcześniej mieliśmy innych stałych partnerów. Ja zdążyłam
Walka o małżeństwo cz. II
Znowu wróciłem dobrze po 22. Gabrysia czekała na mnie w poważnym, ale szczerym nastroju. – Dlaczego mi to robisz? Przecież powiedziałam, że Rafał nic dla mnie nie znaczy. Chciałam tylko poczuć trochę motylków. – A Asia to tylko moja znajoma. Też nic dla siebie nie znaczymy. Jest całkiem atrakcyjna i fajna, więc stwierdziłem że skoro
Coś dla urozmaicenia rutyny [4/4]
Wcisnęliśmy przycisk przywołujący windę i w trakcie oczekiwania kolejna para ludzi stanęła obok nas. My weszliśmy do środka jako pierwsi i stanęliśmy w najdalszym kącie. Zanim drzwi się zamknęły, do środka wskoczyła jeszcze jedna para. Odwróciłem się twarzą w stronę ściany, a Małgorzata stanęła za mną żeby zrobić więcej miejsca dla pozostałych. Winda ruszyła, a
Walka o małżeństwo cz. I
Pewnego dnia moja żona Gabrysia, którą kocham nad życie, powiedziała mi: – Muszę ci coś wyznać. W ten weekend, a w zasadzie już w piątek, wyjeżdżam z kilkoma znajomymi z pracy. Wśród nich będzie Rafał, który mi się podoba i z którym trochę flirtowałam w ostatnim czasie. Wrócę w poniedziałek i mam nadzieję że spędzimy
Coś dla urozmaicenia rutyny [3/4]
Spojrzałem w dół i zobaczyłem jej stringi zwinięte w kulkę. Wsadziłem je sobie do kieszeni. Tak bardzo chciałem je powąchać, ale to naprawdę nie było właściwe miejsce. – Już nie chcę słyszeć narzekania że coś ci stoi na drodze. Mój penis natychmiast zadrżał z podniecenia. Odwróciłem się w jej stronę i położyłem dłoń na udzie.
Najlepszy pierwszy raz
To prawdziwa opowieść o mojej pierwszej palcówce. Miałam wtedy 18 lat i byłam w ostatniej klasie liceum. Byłam niewinną dziewicą pod każdym względem. Na jednej z imprez poznałam starszego chłopaka z lokalnej uczelni, który wydawał się mnie lubić. Wszystko było fajnie dopóki nie spróbował mnie pocałować. Byłam zawstydzona bo nie miałam doświadczenia. Nie wiedziałam co
Plaża nudystów
Przynajmniej raz w roku lubię jeździć na plażę nudystów, mimo iż moja ulubiona plaża jest oddalona o ponad 1000km. Moja żona, Kasia, jeździ ze mną, ale tylko dlatego że ją o to proszę. W dodatku, z jakichś dziwnych powodów zawsze ma na sobie strój kąpielowy. Prawdopodobnie wstydzi się swoich wielkich piersi. Doceniam to że chce
Coś dla urozmaicenia rutyny [2/4]
– O jacie. – powiedziała – Wydaje mi się że moja rozmowa z tamtymi panami nakręciła cię co najmniej tak samo jak ich. – Oczywiście, że tak. Może nawet bardziej, bo wiem jaka jesteś w łóżku. – I nie jesteś zazdrosny? – A powinienem? – Cóż… Byli bardzo, bardzo mili. – Tak, z pewnością. Szczególnie
Nasze pierwsze spotkanie
Miałem wtedy 22 lata i, jak to chłopak w tym wieku, pracowałem jako barman w jednej z okolicznych knajp. Znowu miałem ostatnią zmianę i byłem już naprawdę zmęczony otoczeniem, w którym żadna z pięknych lasek nie zwracała na mnie uwagi. Byłem zmęczony powierzchownymi relacjami i w zasadzie nigdy nie byłem zakochany. Aktualnie bardzo potrzebowałem miłości,