Przygoda z gigantycznym penisem cz. 3

Gdy weszliśmy do niego, nasze ręczniki od razu upadły na podłogę i zaproponował mi szkocką. Byłem wtedy skoncentrowany na jednym, więc odmówiłem, ale Tomek zasugerował, że powinienem wypić jeszcze ze dwa drinki, jeśli ma mnie przelecieć. Nie sądziłem, że to konieczne, ale chciałem być towarzyski i pozwoliłem mu nalać mi jednego. Podczas gdy ja sączyłem

Czytaj więcej

Stan wojenny (1 z 5)

W czasie stanu wojennego działałam w opozycji. Byłam studentką SGH tak, że mogłam kontaktować się z wieloma ludźmi i nie miałam dużo stałych obowiązków. Roznosiłam bibułę, byłam kurierką, czasami też przechowywałam u siebie urywających się działaczy. Pewnego zimowego ciemnego popołudnia, gdy wychodziłam z domu podeszło do mnie dwóch panów. Wylegitymowali się – SB i powiedzieli

Czytaj więcej

Przygoda z gigantycznym penisem cz. 2

Moim oczom ukazało się niewielkie, ale bardzo klimatyczne pomieszczenie. Przygaszone światła tworzyły romantyczną atmosferę. Gdy zrobiłem kilka kroków, zobaczyłem go. Tomek. Siedział na krawędzi jacuzzi. Wyglądał dokładnie jak na zdjęciu, które mi wysłał, tylko tym razem miał ubrane obcisłe slipki. Tomek był duży. Naprawdę duży. Wyglądał jak typowy drwal. Bardzo wysoki, bardzo masywny, ale umięśniony.

Czytaj więcej

Mokre marzenia

Leżeli tam, eksplorując, rozkoszując się ponownym odkrywaniem swoich ciał. Dopóki oboje nie eksplodowali wstrząsającym orgazmem… Powoli się budzę… po prostu leżę… obok niego… Przypominając sobie, co robiliśmy zaledwie kilka godzin temu, jakie to było niesamowite. Moje oczy się otwierają, on leży obok mnie. Nasze ciała są blisko, jego ręka mnie obejmuje. Wygląda tak spokojnie. Gdy

Czytaj więcej

Przygoda z gigantycznym penisem cz. 1

Kilka miesięcy temu znajomi poprosili mnie o pomoc w gaszeniu pożaru lasu. Ich gospodarstwo znajdowało się niedaleko i bali się, że ogień dosięgnie ich terenów. Pożar rozprzestrzeniał się niezwykle szybko. Na szczęście udało się tego uniknąć, ich własność nie została zniszczona, ale spędziłem u nich cały tydzień, pomagając w walce z pożarem lasu i jego

Czytaj więcej

Ziszczenie brudnych marzeń

Wiem że ta historia zabrzmi dziwnie, ale od samego początku nie mogłam się powstrzymać. Zatraciłam się we własnych emocjach i straciłam kontrolę nad sobą.  Wszystko zaczęło się pewnego dnia, kiedy byłam w delegacji jako przedstawicielka handlowa naszej firmy. Zawsze musiałam pokrywać wszystkie swoje wydatki, więc szybko się nauczyłam przedkładać oszczędność nad jakość. Mimo iż większość

Czytaj więcej

Ostatnia lekcja matematyki 2/2

Zrobiłem jak kazała. Zamknąłem oczy i starałem się wyobrazić sobie rajską scenerię. Nie przychodziło mi to łatwo, ponieważ dotyk kobiety zacząłem już odczuwać na nagiej skórze. Dłonie dostały się pod koszulkę i tam szukały wrażliwych miejsc mojego ciała. Choć nie otwierałem oczu, moja wyobraźnia kreśliła przede mną obraz poruszających się dłoni z granatowymi zadbanymi paznokciami.

Czytaj więcej

Po pandemii cz. II

Dalej już się nie wahał. Dał spokój kroczu i poszukał zapięcia spódnicy. Rozpiął je, rozpiął suwak. Pozwolił, aby spódnica swobodnie osunęła się po moich zgrabnych nogach na ziemię. Teraz widzieli bez przeszkód moje biodra, brzuch, majtki, uda… – Chodźcie z nią tutaj – zakomenderował i poprowadził wszystkich kilka kroków w bok, pod ścianę jakiejś budki.

Czytaj więcej

Czarne Louboutin cz. 3

Teraz to ja opadłem na łóżko i ciężko oddychałem. Milczałem, a dziewczyna też nie powiedziała ani słowa. Po kilku minutach wysunęła się spode mnie. Widziałem, jak zawija się w ciemne prześcieradło, niczym maki w nori w dobrym barze sushi. – Muszę się umyć – wyjaśniła. – Będą za pięć minut.  Kąpiel musiała trwać nieco dłużej,

Czytaj więcej

Ostatnia lekcja matematyki 1/2

Rozpoczynając szkołę średnią, wiedziałem, że raczej nie skończę jej jako prawiczek. To czas, w którym zawiązują się nowe relacje i dużo się dzieje między rówieśnikami. Jako dorosły facet wiem, że te założenia były trafne. Jednak nie spodziewałem się, że obiektem moich westchnień nie stanie się rówieśniczka, ale znacznie starsza kobieta.  Matematyka nigdy nie była moją

Czytaj więcej