– Kochanie, wszystko w porządku. – powiedziała mama, wypuszczając z buzi pałę Darka – Możemy się podzielić, jest czym. No chodź! Kiedy mówiła te słowa, robiła mu jednocześnie dobrze ręką. Darek spojrzał na mnie ze standardową męską miną typu: „Hej, przecież jestem facetem”. Przecież to zwyczajowa wymówka. Penis. To wcale nie emocje i związki doprowadzają
Monthly Archives: November 2022
Przyjaciółka mamy cz. 2
Kiedy skończyłem, poszedłem na dół, zjadłem kolację i zasnąłem. Następnego poranka obudziłem się czując nadal obawy odnośnie zeszłego dnia, ale próbowałem je z siebie wytrząsnąć. W pewnym momencie mama zawołała: – Jacku, musisz wynieść śmieci, wstawaj, jest 9 rano! – Już wstałem! Poczekaj, zaraz przyjdę! – odpowiedziałem. Naprawdę się bałem że spotkam Luizę na zewnątrz,
Służąca
Damian zamknął laptopa, sygnalizując koniec swojej pracy. Ostatnie 12 godzin spędził na niestrudzonym pisaniu artykułu, który już 3 razy został odrzucony przez szefową. W ciągu ostatniego miesiąca dopuściła do druku tylko jedno z jego dzieł. Założył brązową kurtkę i spakował laptop do aktówki. To żałosne, jak nisko pozwolił sobie upaść. Każdego wieczoru jechał metrem do
Złota rączka cz. 4
Pchnąłem ją na łóżko, a zabawki upadły za nami. – Najpierw moja kolej. Potrzebuję trochę ciebie. – Cała przyjemność po mojej stronie. – powiedziała, rozszerzając nogi. Pochyliłem się w przód i wsunąłem penisa w delikatną cipkę. Była gorąca, mokra i ciasna od całej przyjemności jakiej doznała do tej pory. Miało być tylko gorzej. Wchodząc w
Fetysz córki [6/7]
Auto jadące za nami głośno zatrąbiło i obie podskoczyłyśmy w siedzeniach. Światła najwidoczniej już jakiś czas temu zmieniły się na zielone. Wyrwano nas z naszej chwili. – Cholera. – wymamrotałam i wcisnęłam pedał gazu zbyt mocno, dzięki czemu auto ruszyło w podskokach. Roześmiałyśmy się niezręcznie z mojej głupoty i wjechałyśmy na szkolny parking. Nie chciałam
Przyjaciółka mamy cz. 1
Jestem młodym chłopcem, za niedługo będę miał 18 lat. Historia jest o koleżance mamy o imieniu Luiza. Nazywałbym ją „pani Kulig”, ale nalegała żebym mówił jej po imieniu. Miała około 40 lat i mieszkała dwa domy dalej. Przyjaźniła się z moją mamą od kiedy pamiętam. Określiłbym ją jednym słowem, „laska”, ale nigdy tak nie myślałem,
Poranek w trójkę (1/3)
Pomyślałam, że pójdę na dół w koszulce Darka. Naszła mnie nagła, silna ochota na małe co nieco. Coś mnie tknęło, żeby ją założyć. Nigdy wcześniej tego nie robiłam. Mój ukochany był na parterze, w kuchni, i przygotowywał dla nas późne śniadanie. Stałam przez chwilę przed lustrem i przyglądałam się sobie w niebieskiej bluzce. Pasowała do
Złota rączka cz. 3
Ela podeszła do kanapy i uklękła, a językiem zebrała słodki nektar który z niej wyciekł. Tyłek miała wysoko w powietrzu gdy to robiła. Kiedy skończyła, odwróciła się w moją stronę. – Dziękuję. – powiedziała z uśmiechem. – Grzeczna dziewczynka. A teraz z moich palców. Otworzyła szeroko buzię, więc wsadziłem do środka dwa palce. Przesunąłem nimi
Początek lepszych czasów
Właśnie skończyłam jeść śniadanie w pewien chłodny, wrześniowy poranek, kiedy nagle zadzwonił mi telefon. Pospiesznie go odebrałam, licząc na to że dzwoni ktoś w związku z rozmową o pracę na stanowisko księgowej. W zamian dzwoniła moja starsza siostra Julia, która mieszkała w Poznaniu. Chciała powiedzieć że jej dzieci bardzo chcą mnie zobaczyć, ponieważ minęło dużo
Żona wyruchana przez męża i przyjaciół na miesiącu miodowym (8 z 8)
Później tego samego dnia, kiedy obudziłem się wieczorem, dowiedziałem się od Adriana, że on i Marek byli ostatnimi osobami, które odbyły obchód z moją żoną. Kiedy więc z nią skończyli, poprosili ją, żeby weszła do środka, na co odpowiedziała, że nie ma dość sił w nogach, nie może chodzić ani nawet stać. Więc zostawili ją