– Zatrzymałam cię, ponieważ… to znaczy… Chciałabym ci coś zaproponować. Ponieważ wydajesz się być inteligentną studentką i… kształcisz się w stosunkach międzynarodowych, chciałabym zaoferować ci dostęp do mojej prywatnej biblioteczki. Przyjdź do mojego biura kiedy chcesz i wybierz, co tylko wpadnie ci w oko. Może kolekcja nie jest zbyt duża, ale mam parę tekstów źródłowych
Monthly Archives: November 2021
Większy kaliber cz. 2
Waldek wyciągał penisa do połowy, a później wtłaczał z powrotem. Odpowiadała jękiem za każdym razem kiedy to robił. Pochyliłem się, żeby zobaczyć jej cipkę i na sam widok poczułem rozkosz, jakiej doświadczała. Ociekała nieustannie na łóżko podczas penetracji. Penis Waldka błyszczał od jej soków. Rozciągał jej wnętrze, ale Gabrysia nie miała nic przeciwko. Minęło dobre
Dziesiąta rocznica ślubu 2/4
Ja miałem na sobie tego wieczoru dobrze skrojony garnitur Armaniego, który świetnie pasował do sukienki żony. Miałem również założone bokserki, podczas gdy ona jak zwykle poszła odważnie na całość, bez bielizny. Mogłem podziwiać jej wystające na dobry centymetr sutki. Czy wspominałem wcześniej słowo „seksi”? Kiedy zamówiliśmy jedzenie, chciałem dać jej prezent z okazji rocznicy, ale
Niedoszła wyprawa łodzią
To był mój ulubiony dzień tygodnia. W czwartki regularnie widywaliśmy się z Rafałem. Pogoda była przepiękna, więc Rafał postanowił wybrać się na przejażdżkę jego łodzią. Miał małą, starą ale szybką, łódź motorową. Trzymał ja w pewnej zatoczce na Piaszczystym Haku, która była lekko osłonięta, ale nie była w pełni zamknięta dla ludzi z zewnątrz. Rafał
Instrukcja ssania pały cz. 2
Nadziałem go z powrotem na penisa. – Nie dław się nim, tylko ssij! – powiedziałem. Kiedy zobaczyłem go w sklepie odzieżowym, wiedziałem że szuka wrażeń. Potrafię rozpoznać takich osobników na kilometr. Jak powiedziałem, nie był zachwycający, ale byłem umówiony za niecałe półtorej godziny, więc chciałem jedynie zająć sobie czymś chwilę. Wiedziałem, że będzie niedoświadczony, ale
W oczekiwaniu na odpowiedni moment 2/2
– Cześć! – powiedziałam z uśmiechem, uciskając jedną ręką obolałe biodro. Nawiązałam kontakt wzrokowy, chcąc się przedstawić- a przynajmniej wersję pod przykrywką – i spojrzałam w najbardziej przyciągające jasnoniebieskie oczy, jakie w życiu widziałam. Oczywiście, przygotowałam się odpowiednio na całe zdarzenie. Wiedziałam, że Hania jest oficjalnie homoseksualna i nie ma partnerki, oraz że jest przedszkolanką.
Mokra dziewczyna cz. 5
Gdyby z nią skończył, byłaby niczym więcej niż kałużą. To by było, gdyby pozwoliła mu kontynuować. Musiał jednak podejść bliżej. – Dobra dziewczynka – syknął, klęcząc u jej stóp. Widział teraz, jak jego kutas wymachuje się, próbując wydostać się z więzienia. Kontur z przodu jego spodni był wyraźny. Młodszy mężczyzna spieszyłby się, żeby go wyciągnąć.
Większy kaliber cz. 1
To co mogę o nas powiedzieć to to, że jesteśmy dziwną parą. Oboje bardzo angażujemy się w związek i opinia osób z zewnątrz się dla nas nie liczy. Wielu próbowało nas rozdzielić, ale bez skutku. Złośliwe komentarze i niemiłe opinie nie robią na nas wrażenia. Jesteśmy, jacy jesteśmy. Nasz tryb życia nie jest dla każdego.
Wykładowca i studentka cz. 3
– Chciała mnie pani widzieć. – powiedziała Emma, po czym odchrząknęła, co otrzeźwiło Agnieszkę. – Oh… eee, tak. W rzeczy samej. I proszę nie zwracać się do mnie per „pani”, czuję się przez to staro. Dziewczyna uśmiechnęła się ciepło. „Wspaniale! Nieziemski uśmiech, na domiar wszystkiego. I, najwidoczniej, genialny intelekt. Jak to się mówi? Mózg to
Mały, złoty klucz
Sara przeszła przez wejście do małego, lokalnego klubu i zatrzymała się na chwilę, aby oczy przywykły do przyciemnionego światła. W środku było całkiem sporo ludzi, jak na wczesny piątkowy wieczór. Wstąpiła tylko na jednego drinka w drodze z pracy, ponieważ mieszkała tylko kilka ulic dalej i nie miała żadnych innych planów na wieczór. Wnętrze było