– Wiem, czym się tak podniecasz, po prostu zostawię to tu. Spojrzałem na nią zaskoczony. Wciąż siedząc na sedesie, zsunęła majtki z nóg i upuściła je na podłogę. Potem wstała, spuściła wodę i wyszła. Nie wiedziałem, co o tym myśleć, ale nie zamierzałem przegapić takiej okazji. Wyskoczyłem z prysznica, złapałem majtki i przyłożyłem je do
Monthly Archives: November 2020
Psia pogoda – cz. II
Dziewczyny wybuchły śmiechem. Właśnie wtedy Reks wskoczył na Beatę. Oczywiście trening Teresy był dokładny, ponieważ wystarczyło kilka pchnięć, aby znalazł swój cel. Wyczuł wilgoć w odpowiednim miejscu i zaczął ją posuwać jak szalony. Beata wrzasnęła, gdy poczuła, że cały jego penis w nią wchodzi. – Nie! Nie! Nie! – zawodziła, ale Reks nie rozumiał. Miał
Psia pogoda – cz. I
Błażej i Beata Kowalscy mieszkali w małej miejscowości. Oboje byli już po czterdziestce, a małżeństwem byli już ponad 20 lat. Mieli dwóch synów i psa Szarika. Jeden syn wyjechał na studia do dużego miasta, a drugi pracował w sąsiedniej miejscowości. Błażej od zawsze pracował w lokalnej radzie miasta i po latach został jej dyrektorem generalnym.
Zmiana planów – cz. VI
– Słuchaj, nie skończyłem jeszcze z pieprzeniem Twojego seksownego ciała i będę potrzebował ładnego, dużego, wygodnego łóżka, żeby dobrze wykonać swoją pracę, więc następnym razem, gdy będziesz błagać, lepiej, żeby to było dla mojego kutasa – powiedział, kiedy przenosił Lenę na jej łoże małżeńskie. Łóżko było doskonałej wysokości. Rafał przeniósł jej nogi na ramiona i
Majteczki mamy – cz. I
Leżałem na łóżku, całkiem nagi, miałem parę czarnych koronkowych majtek owiniętych wokół mojego fiuta i mocno się nimi masturbowałem. Uczucie koronki na mojej skórze było niesamowite. Wyobrażałem sobie cipkę, o którą ocierał się wcześniej ten niewyprany jeszcze materiał. Stopniowo narastało we mnie napięcie i moje jaja były gotowe do wybuchu. Nie mogłem już dłużej tego
Jak mój mąż został rogaczem i niewolnikiem seksualnym
Mój mąż Janusz i ja jesteśmy ze sobą od ponad 15 lat. Mamy dwoje dzieci, syna i córkę. Dzieci już podrosły, a każdy nasz dzień wygląda identycznie. Od dłuższego czasu byłam już znużona naszym życiem. Rutyna nas zjadała. Chciałam wprowadzić trochę urozmaicenia. Zaczęłam rozmawiać przez Internet z facetem o imieniu Szymon. Po kilku tygodniach rozmów,
Zmiana planów – cz. V
Aśka obudziła się rano, pełna radości, wciąż żyjąca seksem poprzedniej nocy. Jej tyłek i cipka bolały, ale w miły, zadowalający sposób, nie tak jak wcześniej. Jej piersi i sutki prawie wcale nie bolały. Kiedy wzięła prysznic, odtwarzając ponownie wydarzenia z zeszłej nocy, nie mogła uwierzyć w ryzyko, jakie podejmował Rafał, gdy chodziło o to, jak
Od dwojga do sześciorga
Od dłuższego czasu nigdzie z moją żoną Sarą nie wychodziliśmy. Tamtego wieczoru zdecydowaliśmy, że wystarczy nam siedzenia w domu i musimy wyruszyć do miasta, żeby trochę odreagować. Sara ubrała się jak zwykle seksownie. Miała na sobie czarną obcisłą sukienkę, czarne pończochy z podwiązkami i luźną czarną kurtkę. Oczywiście na nogach miała czarne szpilki, a swoje
Zmiana planów – cz. IV
Tutaj była we własnej kuchni, wypchana do granic wytrzymałości, uwięziona na penisie, a w pokoju obok znajdowała się cała rodzina. Świadoma, że w odróżnieniu od jej poprzednich spotkań seksualnych, tym razem chciała jego uwagi, chciała, aby ją w pełni uwolnił. Rzucił obraźliwe tarcze sutkowe w poprzek pokoju i powracając nogi w pozycji, w jakiej były