Zostały 3 minuty gry, wygrywaliśmy 4 do 2. Tomek był za bramką. Czekałem na niego. Byłem w odpowiednim miejscy w odpowiednim czasie. Byłem gotowy i zdeterminowany. Kiedy wyjechał zza bramki, rozłożyłem go. Nigdy wcześniej nie uderzyłem nikogo tak mocno. Nigdy wcześniej nie chciałem kogoś tak mocno uderzyć. Muszę przyznać, że dobrze się z tym czułem.
Romantyczne Opowiadania Erotyczne
Romantyczne opowiadania erotyczne to coś, co uwielbia każdy z nas. Znajdziesz tutaj wiele romantycznych sex historii, które na pewno pobudzą Twoją wyobraźnię. Sprawdź nasze i wybierz jedno z setek opowiadań miłosnych już dziś! A może chcesz przenieść swoje fantazje do świata realnego? Jeśli tak, sprawdź najlepsze seks randki!
Rozłożeni na lodzie – cz. I
Historia, którą wam opowiem zdarzyła się naprawdę, gdy chodziłem do szkoły średniej. Oczywiście zmieniłem imiona bohaterów i delikatnie ubarwiłem przebieg zdarzeń. Tym razem nie jest to historia erotyczna. Nazywam się Robert Dąbkowski. Mam starszą siostrę i młodszego brata. Zawsze byłem bardzo wyluzowaną osobą. Jedynie podczas seksu się zmieniałem. W łóżku przestaję być wyluzowany. Poza tym
Mokra cipka starszej sekretarki – cz. II
Przyciągnęła mnie do siebie. Jej pełne piersi znalazły się w moich ustach. Ssałem je tak mocno, że sprawiałem jej ból. Bała się pozostawienia dowodów. Jednak jest podniecona. Mój kutas powoli wsunął się w jej cipkę. Cała sytuacja zdawała się ryzykowna i podniecająca zarazem. Mój współlokator się zbliżał, a ona mówiła takie bluźniercze słowa. Tego dnia
Mokra cipka starszej sekretarki – cz. I
Odwróciła się, by znaleźć się blisko mnie. Ściągnąłem spodnie i wyciągnąłem mojego kutasa ze spodni i wdarłem się w jej cipkę. Spojrzałem na nią, gdy się dotykała. Zdała sobie sprawę, że jest bardzo mokra. – Szybko załóż prezerwatywę. Zrobiłem to i włożyłem go do jej cipki. Przyjęła go chętnie i już po minucie zaczęła głośno
Odkrywając nowe horyzonty – cz. I
To był słoneczny, gorący, letni dzień. Spędzaliśmy czas ze swoją drużyną na brzegu jeziora w moim rodzinnym mieście. Po prostu wygłupialiśmy się grając w piłke nożną i kąpiąc się zarówno w słońcu jak i w jeziorze. Wszyscy byliśmy wysportowanymi, przystojnymi młodymi mężczyznami w wieku około 20 lat. Dlatego uwielbialiśmy flirtować z prawie każdą młodą, gorącą
Zdrada z młodą laską
Cóż, myślałem, że jedna noc to nie wszystko wraz ze wszystkimi głupotami, które zrobiliśmy. Byliśmy tysiące kilometrów od domu w podróży służbowej. Pracujemy dla dużej korporacji. Jestem kierownikiem regionalnym dla naszej firmy, a ona jest bezpośrednio pode mną. Pracujemy bardzo blisko i uważam ją za świetną profesjonalistkę. Zabawnie jest myśleć, ile mamy ze sobą wspólnego,
Marchewka – cz. I
To był długi dzień i Ewelina miała serdecznie dość wszystkiego. W pracy dostała projekt z bandą kompletnych półgłówków, zamówiony obiad przyjechał zimny, a teraz jeszcze długo wyczekiwana randka okazała się fiaskiem. Koleżanka, która umówiła ją z Danielem mówiła, że jest fajnym i przystojnym facetem. O ile za przystojnego można go uznać po butelce wina to
Wystarczająco zagubiona – cz. I
Czułam się piękna. Podczas 90. ceremonii rozdania Oscarów zapanowała cisza, gdy ogłoszono nominacje do nagrody dla najlepszej aktorki w roli głównej. Wiedziałam, że wygram. Wszyscy to wiedzieli. Krytycy zachwycali się moim występem. Zostałam wybrana! Oklaski szalały, były ciepłe i zachwycające niczym gorąca letnia noc. Ramiona Daniela objęły mnie, zanim jeszcze wstałam. Trzymał mnie tak mocno,
Niezapomniana impreza
Była 3 nad ranem. Siedziała sama na jedynym stołku barowym, który pozostał na swoim miejscu, głęboko wciągając powietrze i uśmiechając się, jakby chcąc pogratulować sobie udanej imprezy. Pusty pokój pachniał mieszaniną wina i whisky z odrobiną wanilii z pobliskiej tlącej się świecy. Parada różnokształtnych, na wpół pustych szklanek do picia wyłożonych na blacie kuchennym porozrzucanymi
Nauczycielka języka francuskiego – cz. II
Ed znalazł ją w salonie hotelowym, siedzącą na kanapie. Był w garniturze i krawacie, ogolony i z brązowymi włosami starannie uczesanymi. Ona natomiast była w czarnej sukience, która dobrze pokazywała jej krągłości, a także w wysokich obcasach i jasnym makijażu. – Wow! – powiedział, kiedy na nią spojrzał – wyglądasz tak… To znaczy, przepraszam, to znaczy, dobry wieczór, pani Lindquist. – Nazywaj mnie Anna – powiedziała, wstając. – Wyglądasz naprawdę przystojnie. Idę do pokoju 506. Poczekaj