Moja przełożona właśnie przeszła obok mojego biurka i podziękowała mi za zgłoszenie się na ochotnika do robienia nadgodzin. Zanim zdążyłem odpowiedzieć że na nic takiego się nie zgadzałem, była już za drzwiami. W tym momencie dostałem maila od Gosi. Napisała że zgłosiła mnie do nadgodzin, żebyśmy mogli być sami. Odpowiedziałem że w takim układzie się
Romantyczne Opowiadania Erotyczne
Romantyczne opowiadania erotyczne to coś, co uwielbia każdy z nas. Znajdziesz tutaj wiele romantycznych sex historii, które na pewno pobudzą Twoją wyobraźnię. Sprawdź nasze i wybierz jedno z setek opowiadań miłosnych już dziś! A może chcesz przenieść swoje fantazje do świata realnego? Jeśli tak, sprawdź najlepsze seks randki!
Przyjaciel brata (cz. 6 z 6)
‒ Czujesz to? ‒ zapytałam głosem wypełnionym emocjami. Skinął głową. ‒ Ja czuję coś takiego pierwszy raz w życiu. Nie mogę przestać o tobie myśleć. Mikołaj sięgnął w kierunku moich stringów i palcem odsunął je na bok. Przesunął nim wzdłuż mokrej cipki, wywołując tym dreszcze na całym moim ciele. ‒ Uzależniłem się od niej ‒
Przyjaciel brata (cz. 5 z 6)
‒ Musiałem sprawdzić, jak smakujesz ‒ wymruczał, chwytając mnie za biodra i zmuszając, żebym zeszła z fotela. Obrócił mnie tyłem do siebie i przechylił przez mebel, unosząc wysoko mój tyłek w powietrzu. Poczułam jego kutasa, jak wślizguje się między moje pośladki. Mikołaj przytrzymał moje biodra i zaczął pieprzyć, mocno i szybko. Zagryzłam wargi,
Przyjaciel brata (cz. 4 z 6)
Położyłam dłoń na klamce i mocno zacisnęłam powieki. Pragnęłam zapaść się głęboko pod ziemię. ‒ Tak? ‒ zapytałam, spoglądając na niego przez ramię. ‒ Zostań. Prychnęłam z niedowierzaniem. ‒Mikołaj… ‒ zaczęłam. ‒ Chciałem cię przeprosić za swoje zachowanie ‒ kontynuował. ‒ Och ‒ mruknęłam, prostując plecy. ‒Już mówiłam,
Przyjaciel brata (cz. 3 z 6)
‒ Za to bardzo urocza ‒ dodał, odgarniając mi kosmyk włosów z czoła. Serce zabiło mi mocniej w piersi. ‒ Dziękuję za odwiezienie mnie do domu. A także za podwójne uratowanie przed upadkiem ‒ powiedziałam. ‒ Do usług, Paulino‒ odparł, zsuwając wzrok na moje wargi. Musiałam się wycofać. Natychmiast. Mikołaj
Przyjaciel brata (cz. 2 z 6)
‒ Masz rację, muzyka nas zagłusza. Wyjdziemy na balkon? ‒ zaproponował. Skinęłam głową wciąż będąc w szoku. Weź się w garść, kobieto! Mikołaj położył dłoń na dole moich pleców. Przyjemny dreszcz przebiegł mi wzdłuż kręgosłupa. Pozwoliłam mu poprowadzić się do drzwi, które otworzył, a następnie przepuścił mnie przodem. ‒Co u ciebie słychać?
Przyjaciel brata (cz. 1 z 6)
‒ No zgódź się. ‒ Karolina wpatrywała się we mnie błagającym wzrokiem. Odwróciłam twarz, aby nie widziała, jak krzywię się z niechęcią. ‒ Daj spokój ‒ mruknęłam. ‒ Nie chcę tam iść. Karolina podskoczyła w miejscu. Uniosłam brwi z rozbawieniem przyglądając się przyjaciółce, jak ta za wszelką cenę próbowała wyciągnąć mnie
Impreza firmowa (cz. 8 z 8)
Jego dłonie szybko zaczęły błądzić po moim ciele, wsuwając się pod sukienkę i podciągając mi ją do pasa. Nie przerywając pocałunku zaczęliśmy kierować się do sypialni. Po drodze w pośpiechu rozpinałam guziki jego koszuli, aby w końcu rozchylić jej poły i dotknąć umięśnionego brzucha. Czułam, jak ciało Parkera napina się pod moimi palcami. Popchnął mnie
Impreza firmowa (cz. 7 z 8)
Gdy nazajutrz weszłam do biura, stał na korytarzu kilka metrów dalej i rozmawiał z jakąś kobietą. Gdy mnie zobaczył, przesunął wzrokiem po mojej sylwetce i uśmiechnął mrocznie. Czmychnęłam do sali, nie wiedząc, jak powinnam się teraz przy nim zachowywać. Wplątać się w dziki romans w pracy czy zignorować go i udawać, że nic się
Impreza firmowa (cz. 6 z 8)
Skierowałam się do windy, wyzywając w myślach własną głupotę. Skąd miałam wiedzieć, który samochód należał do niego? Zjechałam na podziemny parking i zaczekałam na niego przy wejściu, niecierpliwie tupiąc nogą. Parker pojawił się niecałe dziesięć minut później. Na koszulę zarzucił czarny krótki płaszcz, który na razie zostawił rozpięty. ‒ Cześć‒ powiedział, wysiadając z