Mąż na jeden dzień – cz. I

Przejeżdżam przez bramę szkoły, w której uczę, by zgrać dokumenty z mojego komputera. W piątek po południu około 15:30 szkoła jest pusta, z wyjątkiem samochodu Karoliny. Jest moją najlepszą przyjaciółką. Z reguły drzwi frontowe są zamykane na klucz ze względów bezpieczeństwa, a wszyscy członkowie personelu mają własne. Dlatego nie jestem zaskoczona tym, że jest zamknięta. Otwieram drzwi, wchodzę do budynku, zamykam drzwi za sobą. Idę do mojego biura. Przechodząc obok biura Karoliny, zauważam, że stoi przed komputerem

Czytaj więcej

Perfumy Sylwii

Jej perfumy przykuły jego uwagę, zanim ukazała się w całości. Jacek spojrzał w górę, gdy weszła do pokoju. Sylwia był już ubrana i gotowa do wyjścia.  – Wychodzisz? Wyglądała na winną, ale zdenerwowaną.  – Wychodzę z przyjacielem z pracy.  – Przyjaciel? – Cóż, bardziej jak kolega z pracy, właściwie. Ma na imię Kamil. – Kamil? 

Czytaj więcej

Uzależniona od opowiadań suka

Sandra wpatrywała się w filiżankę kawy, powoli mieszając. Była głęboko zamyślona.  – Czy wszystko w porządku? – zapytał ją Bartek, gdy usiadł przy stole kuchennym obok niej.  – Wszystko jest w porządku – odpowiedziała nie patrząc w górę.  Cisza między nimi pozostawała przez kilka chwil, aż Sandra zebrała się na odwagę.  – Chcesz, żebym Cię

Czytaj więcej