Rozległo się długie, jęczące westchnienie ulgi, kiedy jej ciało rozluźniło się wokół mnie, jej łokcie poddały się, gdy ostrożnie położyła się na biurku; Musiałbym podnieść ręce pod nią, aby utrzymać ją na miejscu, ściskając gładką skórę jej bioder, czując, jak jej miednica się kołysze, a potem oboje ignorowaliśmy logistykę i skupialiśmy się na tym, jak
Nastolatki Opowiadania Erotyczne
Najgorętsze w sieci opowiadania erotyczne nastolatek. Sex historie napalonych młodych dupeczek, które uwielbiają seks! Setki autentycznych sex opowiadań! A jeśli po przeczytaniu naszych opowiadań będziesz chciał przenieść swoje fantazje do reala, sprawdź najlepsze seks randki!
Jak zostać mentorem cz. 1
Na walentynki przyszła wcześnie. Ubrana, jak zwykle, w strój, który niewiele pozostawiał wyobraźni: obcisły różowy t-shirt, ciemne ramiączka stanika wyraźnie widoczne pod cienkim materiałem; nad każdym sutkiem było błyszczące czerwone serce. Koszula kończyła się jakieś 4 cm powyżej miejsca, w którym powinna, a ona pokazywała całemu światu swój płaski brzuch na plisowanej czerwonej spódnicy, która
Siostrzenica zamieszkała u nas cz. 2
Udało mi się nie patrzeć na jej nogi, robiąc kawę i biorąc pierwszy błogosławiony łyk. – Och – westchnąłem. Oparłem się o blat i spojrzałem na Tamarę, biorąc drugi łyk. Uśmiechała się do mnie i znów wyglądała na rozbawioną. “Co masz zaplanowane na dziś?” Zapytałem po przełknięciu. Posłała mi figlarny uśmiech i potrząsnęła głową. Wyglądało
Siostrzenica zamieszkała u nas cz. 1
Następnego ranka wstałem z łóżka i oszołomiony wyszedłem do kuchni na kawę. Przeszedłem przez moją zwykłą rutynę, polegającą na opłukaniu dzbanka, wyrzuceniu zużytych fusów i filtra do kosza, dodaniu nowego filtra i świeżych fusów z kawy oraz napełnieniu zbiornika w kawiarce. Oddychałem niebiańskim aromatem podczas parzenia kawy i stopniowo się budziłem. Moja żona Kasia wyszła
Taneczny dylemat cz. 3
Magdalena poprowadziła go na przód sali. Tam skończyło się na podwyższonej scenie, na której jakiś tani DJ zarabiał pieniądze za pracę, którą iPod Michała mógłby zastąpić. Poważnie, nawet Michał uważał, że muzyka jest stara i tandetna, a to, jak wydawało się, że jego rodzina aż nazbyt chętnie mu o tym przypomina, było jego ulubionym gatunkiem
Taneczny dylemat cz. 2
Taniec był w większości organizowany i prowadzony przez seniorów. Rozdali plakietki z nazwiskami, a także byli rozstawieni po korytarzu, pomagając powstrzymać napalone nastolatki przed seksem. Byli łatwi do zauważenia, ponieważ w przeciwieństwie do dzieci z roku Sary, ubranych w zbyt ekstrawaganckie suknie i źle dopasowane smokingi, seniorzy ubrani byli w mundurki szkolne, a nawet blezery
Taneczny dylemat cz. 1
Michał miał przejebane. Wiedział o tym. Powtarzał sobie, że to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. To była czysta fantazja. To musiał być sen i musiał odpuścić, zanim zrujnował mu życie. Ale to się stało, prawda? Wspomnienia, które miał o jej gibkim, narzekającym, młodym ciele pocącym się pod jego ciałem, były zbyt żywe, by mogły
Na boku cz. 3
Położyłem się na niej i syknąłem – Nigdy się nie poddajesz, prawda? Myślisz, że możesz mnie drażnić? Myślisz, że możesz mi to wcisnąć? – Wierciła się, ale przytrzymałem jej nagie ciało. – Prawie oszalałem, próbując nie wypieprzyć całej ciebie. Czy tego chcesz? Czy tego naprawdę chcesz? – Tak! Ale ja… gaaahh… Błyskawicznie rozchyliłem szlafrok, rozchyliłem
Na boku cz. 2
– Wiem, wiem… głupie fantazje dziewczyn, prawda? I dlaczego facet tak bogaty i doskonały, jak ty, kiedykolwiek chciałby mieć taką bez grosza dziewczynę z mamą-dziwką? Ale potem się tu wprowadziłam… Ty traktujesz mnie jak gościa honorowego, jak przyjaciela. Pokazujesz mi, jak gotować. Codziennie pędzę do domu, żeby gotować z tobą. To moja ulubiona pora. –
Na boku cz. 1
Każdego dnia praca doprowadzała mnie do skrajnego wyczerpania, a każdej nocy Ada doprowadzała mnie na skraj pokusy. Nie miałem czasu samemu na masturbację, a potrzeba, która mnie chwyciła, wyrywała wszelką samokontrolę. W piątek wieczorem leżałem w łóżku, czekając na pojawienie się Adrianny, próbując jej powiedzieć, że już czas, by spała w swoim pokoju, przekonując się,