Marian był bardziej uzależniony od Grażyny niż od alkoholu. Wiesiek: „Gdzie się zgubisz?” Marian: „Nie, Wiesiek .”. Wiesiek: „Marian, wydajesz się być pijany”. Marian: „Nie, Wiesiek ., nie ma czegoś takiego”. Grażyna: „Wygląda na to, że Marian pije po raz pierwszy”. Marian: „tak Grażyna. Ale nic mi się jeszcze nie stało”. Grażyna: „Marian, myślę, że
Inne Opowiadania Erotyczne
Najlepsze i najgorętsze opowiadania erotyczne w sieci. Autentyczne sex historie z życia naszych użytkowników. Tysiące seksownych opowiadań, codziennie nowe! Dzięki Erodate możesz przenieść swoje fantazje również do reala! Sprawdź najlepsze seks randki!
Grażyna – żona, która została wyruchana, gdy mąż był pijany [1/10]
Wiesiek był dziś bardzo zdenerwowany, ponieważ jego bliski przyjaciel Stefan stał się jego wrogiem. Wiesiek pracował w nieruchomościach, a pieniądze, które Wiesiek inwestował w swoją pracę, należały do jego przyjaciela Stefana. Kiedyś Wiesiek zainwestował pieniądze Stefana w spisek, ale druga strona okazała się oszustem i uciekła ze wszystkimi pieniędzmi. Wiesiek nie był winny, ale Stefan
Agentka do zadań specjalnych cz. 5
Znalazłam się z powrotem w domu Marka. Siedziałam na marmurowym blacie kuchennym z nim w sobie, i akurat osiągałam wstrząsający orgazm. Wcześniej zerwał ze mnie majtki, a spodnie opuścił poniżej swojego muskularnego tyłka. Nawet nie zaproponował mi nic do picia, zanim się do mnie dobrał. Przez ostatnie 9 tygodni wcieliłam się w rolę trenerki personalnej,
Agentka do zadań specjalnych cz. 4
– Śniadanie! – zaanonsował Marek, budząc mnie tacą z owocami, i bajglem z serkiem i wędzonym łososiem. Moje kończyny były wolne i ze zdziwieniem spostrzegłam, że jedną ze wstążek oplótł wokół moich włosów. – Wow… – wydusiłam. Zazwyczaj nie jadałam śniadań, ale tego poranka byłam wyjątkowo głodna. Złapał gruszkę i ugryzł, leżąc u stóp łózka
Agentka do zadań specjalnych cz. 3
Alicja zrobiła świetne przedstawienie, w którym udawała że bardzo chce wrócić na parkiet, a ja przyjęłam propozycję Marka. Jego szofer czekał na nas na zewnątrz. Udałam że jestem pod wrażeniem tego poziomu ekstrawagancji, ale w rzeczywistości przyglądałam się mu od kilku miesięcy, a mój prywatny szofer, oficer policji, czekał zaraz za rogiem. Kiedy siedzieliśmy w
Agentka do zadań specjalnych cz. 2
– Boże drogi, ale ty się mu podobasz!- powiedziała Alicja z kabiny w toalecie – Rozmawialiście przez wieki. Poprawiłam szminkę w oczekiwaniu aż grupka dziewczyn w końcu wyjdzie na zewnątrz. – Nie potrafię go zaciągnąć na parkiet. – powiedziałam, nakładając krem na dłonie i unikając kontaktu wzrokowego, ponieważ gapiła się na mnie w lustrze –
Agentka do zadań specjalnych cz. 1
– Wyglądasz świetnie – powiedziała Alicja, kładąc dłonie na biodrach odzianych w skąpe, skórzane szorty, ledwie zakrywające pośladki. Tylko ona była w stanie uciągnąć taki look i nadal wyglądać z klasą. Spojrzałam na siebie w lustrze, ale kobieta patrząca na mnie z jego tafli, w pstrokatej mini sukience, mocnym makijażu i natapirowanych włosach, nie przypominała
Spotkanie biznesowe z niespodzianką
Od jakiegoś czasu miałam pewną fantazję, a tego dnia zamierzałam ją spełnić. Twoje biurko w domu byłoidealne żeby się pod nim schować; nie za duże, ale wystarczające aby mnie pomieścić. Podszedłeś doblatu, gotowy na spotkanie biznesowe online. Nie miałeś zielonego pojęcia, że zapamiętasz je na zawsze.Od razu zauważyłam zarys twojego penisa w spodniach, i podnieciłam
Cichy i spokojny
Swego czasu co weekend chodziłam na kluby ze znajomym chłopakiem, Antkiem. Był współlokatoremmojej koleżanki i kiedy tylko się poznaliśmy, wkrótce stał się częścią naszej paczki. Większośćdziewczyn uważała że jest bardzo przystojny, a niektóre nawet się z nim przespały. Jeśli chodzi o mnie, tonie wiedziałam co dokładnie w nim widzą. Był cichym chłopaczkiem, a ja od
Szmaciarz
Marlena i ja byliśmy małżeństwem od prawie dwudziestu lat, kiedy przyłapałem ją na zdradzie. To było prawie tak, jakby próbowała dać się złapać, prawie wcale nie ukrywała swoich seksualnych wyczynów. Złapałem ją w łóżku, wyrzuciłem tego szmaciarza, jej chłopaka, na zewnątrz i wymienialiśmy się ciosami przez kilka minut, aż skopałem mu tyłek. Oczywiście, kiedy przyjechała