Dzięki koronawirusowi poruszanie się po aplikacjach randkowych można porównać do wędrówki przez dżunglę. Liczba osób korzystających z aplikacji randkowych gwałtownie wzrosła w zeszłym roku, co oznacza, że gwałtownie wzrosła pula randkowa dla singli szukających miłości (lub czegoś w tym stylu). Tak, oznacza to, że będzie też o tyle samo więcej zdjęć mężczyzn pozujących ze złowionymi, obślizgłymi rybami. Tylko nie ekscytujcie się za bardzo, dziewczyny.
Seks randki (i umawianie się na nie) stają się coraz popularniejszą formą nawiązywania znajomości. Aplikacje randkowe sprawiają, że osoby mogą umawiać się na seks spotkania dosłownie z każdego miejsca, co podczas panujących obostrzeń pozwoliło na poznawanie drugiej osoby z zacisza własnego, bezpiecznego domu. Badania przeprowadzone przez kilka większych agencji w Wielkiej Brytanii ukazały, iż osoby dorosłe teraz częściej niż kiedykolwiek mają ochotę umawiać się na niezobowiązujący seks z nowo poznaną osobą.
Chociaż same zachowania w aplikacji randkowej nie zmieniły się aż tak drastycznie – nadal będziesz spotykać ludzi szukających niezobowiązującego seksu, którzy mają kilka sposobów na podryw i nieustannie ich używają – to istnieją nowe typy osób w aplikacjach randkowych, z którymi prawdopodobnie możesz się zetknąć. Poniżej wyróżnimy 13 z nich. (W niektórych przypadkach nie są nowe, ale podczas pandemii wzrosła ich liczba i moc).
Umawianie się na seks z oszuścikiem – edycja COVID
Oszuścik to ktoś, kto prezentuje się nierealistycznie na swoim profilu randkowym, zwykle używając wielu upiększających filtrów lub starych zdjęć. (Można powiedzieć, że to łagodna forma catfishingu.) Jeśli publikujesz swoje zdjęcia sprzed kilku lat, gdy Twój wygląd był zdecydowanie korzystniejszy, jesteś po prostu oszuścikiem. (W porządku, odkąd siedzimy w domach, nie mamy zbyt wielu okazji, żeby zorganizować sesje zdjęciowe, a dbanie o wygląd nie jest aktualnie najważniejsze.)
Pseudo Epidemiolog na portalu randkowym
Naukowcy, zamilknijcie! Polska ma nowego specjalistę chorób zakaźnych – Sebastiana z Tindera. (Jego kwalifikacje? Ukończył lokalną zawodówkę i ma własną firmę: Sp. z o.o. „Szlachta nie pracuje”.)
Najlepsze wiadomości, jakie możesz dostać od tego typa w covidowej erze? „Nie noszę maseczki, ponieważ powoduje to zatrucie dwutlenkiem węgla”. „Jestem młody, nie muszę się szczepić”. „Edyta Górniak poleca ziołowe tabletki, więc jeśli się zarażę koroną, to od razu je kupię”.
Typ „Zaszczep się albo spadaj”
Aby zrównoważyć wszystkich „Sebiksów”, w aplikacjach jest mnóstwo osób, które chcą, abyś wiedział, że sensem ich życia jest szczepienie. Nie są skłonni do kompromisów. Są w stanie zakończyć romantyczny związek w oparciu o czyjeś poglądy na temat dystansu społecznego, szczepień lub innych opinii dotyczących pandemii COVID-19.
Typ „Proszę ukradnij moją tożsamość”
Marzenie oszustów – ten rodzaj randkowicza tak desperacko potrzebuje ludzkiego dotyku, że jest w stanie opublikować swoją kartę szczepień lub niedawny negatywny wynik testu na COVID na zapomnianym przez Boga Tinderze, aby umówić się na randkę. (Pamiętaj, nigdy nie publikuj tego typu informacji w aplikacji randkowej ani w innych mediach społecznościowych – złodzieje tożsamości mogą wykorzystać pozornie nieistotne informacje z twoich testów i kart medycznych, aby otworzyć nowe konta w Twoim imieniu, ubiegać się o zwrot podatku i angażować się w inne formy kradzieży tożsamości).
Żyjący Przeszłością i pragnący uprawiać seks
Po dziewiętnastu miesiącach pandemii każdy z nas chce wrócić do normalności (lub przynajmniej częściowej normalności) – ale Żyjący Przeszłością nie może tego zatrzymać dla siebie. Każda sekcja w jego profilu w aplikacji randkowej jest pełna nostalgii za tymi beztroskimi, dniami bez maseczek sprzed 2020 roku.
„W tym roku naprawdę chcę: zacząć żyć na nowo” – pisze na swoim profilu. „Naprawdę tęsknię za podróżami, tarasami, koncertami, filmami, klubami komediowymi, lista jest długa…” (Aby dolać oliwy do ognia, pięć z sześciu jego zdjęć to fotki z dawnych podróży i imprez).
Fan Pfizera lub Wielbiciel Moderny
Chyba nikt nie miał pojęcia, że typ wybranej szczepionki będzie miał wpływ na nasze życie seksualne. Mnie najbardziej dziwi to, że w obecnych czasach faceci tak chętnie będą się dzielić wybranym typem szczepienia z obcą osobą. W końcu drugiej osobie może nawet na tym nie zależeć, co nie?
Pamiętacie, gdy przez krótką chwilę wszyscy myśleliśmy, że to zabawne chwalić się byciem zaszczepionym Moderną lub podwójną dawką Pfizera i wspólnie wyśmiewać się ze szczepionki Johnson & Johnson jak zwykłe dupki? Wierni Fani Pfizera lub Wielbiciele Moderny są tutaj, aby wszystkim o tym przypomnieć!
Spragniony (znany również jako Turbo Randkowicz)
Pragnienie jednorazowej przygody są jak najbardziej w porządku – w końcu nie każdy na apkach szuka kogoś, z kim będzie się umawiał do końca życia. Dla wielu samotnych ludzi był to okrutny, okrutny czas spędzony w bezlitosnej samotności. Jeśli ktoś jest zbyt pewny siebie podczas pisania wiadomości lub na pierwszej randce, miej dla niego trochę współczucia (nawet jeśli poprosi cię o wprowadzenie się po dwóch tygodniach randkowania).
Powolny Randkowicz
Gdy obietnica gorących, szalonych wakacji szybko przestała być realna (wielkie dzięki, wariancie delta), zobaczyliśmy odrodzenie Powolnych Randkowiczów: kogoś, kto bardziej uważnie podchodzi do tego, z kim się spotyka – albo w trosce o swoje zdrowie i bezpieczeństwo albo dlatego, że naprawdę chce zbudować silną więź. (Jak uroczo!)
63% użytkowników aplikacji randkowych stwierdziło, że obecnie spędzają więcej czasu na poznawaniu potencjalnych partnerów. Przyznali również, że są bardziej uczciwi wobec ludzi (69%), mniej skupiają się na atrakcyjności fizycznej (61% pokolenia Z, 49% milenialsów) i uważają szerszy zakres ludzi za potencjalnych partnerów (59%).
Bezgłowy Tors, czyli nadmiar pewności siebie
Albo też ukrywanie swojej twarzy…
Odcięte torsy też potrzebują miłości! Bezgłowy Tors, od dawna obecny na scenie aplikacji randkowych, wie, że 80% ludzi po prostu chce zaliczyć – szczególnie w tych „czasach prób” – więc wszystko, co dadzą ci w aplikacji to swoje ciało. Pamiętaj, nawiązujesz z nim kontakt na własne ryzyko.
Detoks od mediów społecznościowych
Cyfrowy minimalizm jest teraz modny – ludzie są gotowi na dobre wylogować się z mediów społecznościowych, choć niektórzy jedynie przenoszą się z Facebooka do aplikacji randkowych.
Przykładem może być profil: „Szukam: kogoś, kto dołączyłby do mnie podczas odstawienia mediów społecznościowych. Jeśli się spotkamy i dogadamy, oboje zgadzamy się przez miesiąc nie korzystać z mediów społecznościowych, aby lepiej się poznać.” Jasne, ten człowiek powinien trochę wyczilować, ale cotygodniowe raporty dotyczące czasu na ekranie nigdy nie będą wyglądały lepiej.
Para Szuka Trzeciego
Gdy się jest weteranem portali randkowych, wiesz już że czasami kobiety i mężczyźni są konkretni i wiedzą czego chcą. W końcu w dzisiejszych czasach lepiej niż kiedykolwiek znamy swoją seksualność i potrzeby, co nie?
Czy ktoś zauważył coraz większą ilość ogłoszeń: „Nasz związek jest otwarty i szukamy trzeciego” w aplikacjach? Ma to sens, ponieważ najwyraźniej coraz więcej singli i par odkrywa ostatnio świat trójkątów i coraz częściej ten temat jest poruszany w Internecie.
Psiarz 5000
Podczas gdy wszyscy byliśmy zajęci dystansowaniem się, Psiarze, czyli mężczyźni, którzy wrzucają zdjęcia z psami, aby zachęcić dziewczyny do kontaktu, zaprzyjaźniali się z innymi właścicielami i właścicielkami psów, dzięki czemu mogą wrzucać jeszcze więcej zdjęć ze swoimi pupilami!
Orzeźwiająco Uczciwy Randkowicz
Zakończmy wysokim C, ponieważ potrzebujemy tego właśnie teraz: ludzie stają się bardziej szczerzy w temacie swoich problemów ze zdrowiem psychicznym w aplikacjach randkowych! Okazuje się, że liczba pojęć „niepokój” i „powrót do normalności” gwałtownie wzrosła w aplikacjach randkowych, co sugeruje, że single chcą być w pełni transparentni i uczciwi, jeśli chodzi o to, kim są.