Na wstępie wyjaśniamy – wbrew swojej nazwie, singapurski pocałunek ma niewiele wspólnego z całowaniem. To intrygująca technika seksualna, stosowana już od czasów starożytności na Dalekim Wschodzie, która może odmienić wasze życie łóżkowe, a już z pewnością doprowadzić do spektakularnego orgazmu. Singapurski pocałunek ma też swoje zalety pod względem zdrowotnym. Intrygujące? W tym artykule dowiesz się wszystkiego, czego możesz chcieć się dowiedzieć na temat techniki kabazza!
Singapurski pocałunek – co to jest?
Już wspominaliśmy, że singapurski pocałunek ma z typowym całowaniem raczej niewiele wspólnego – za to całkiem sporo z ekscytującym seksem i spektakularnymi orgazmami. Na czym polega? Pod tą nazwą kryje się technika seksualna polegająca na zaciskaniu mięśni pochwy podczas penetracji w taki sposób, żeby bez ruchów bioder doprowadzić partnera do orgazmu. W singapurskim pocałunku to partnerka ma większą sprawczość, to ona bowiem kontroluje ruchy.
Jeśli po informacji o tym, co to jest singapurski pocałunek, myślisz, że to nie ma prawa się udać, czytaj dalej! Istnieją naprawdę skuteczne sposoby na wyćwiczenie dna miednicy!
Zalety singapurskiego pocałunku
Znasz ten moment, kiedy Twoja partnerka dochodzi, a Ty masz wrażenie, że dojdziesz jeszcze raz, bo skurcze pochwy wywołują tak niesamowite uczucie? Dzięki singapurskiemu pocałunkowi to samo może Ci towarzyszyć przez cały czas trwania penetracji. Jednocześnie będzie to znacznie bardziej kontrolowane, a przyjemność odczuje także kobieta – umiejętność napinania dna miednicy w odpowiednich momentach sprawi, że będzie ona mogła przeżywać jeszcze więcej znacznie dłuższych orgazmów. W razie, gdyby obietnice niesamowitych doznań i szczytowania jak nigdy wcześniej były zbyt mało zachęcające, istnieje jeszcze więcej zalet singapurskiego pocałunku. Kontrola nad mięśniami dna miednicy wydłuża sprawność seksualną kobiet, ułatwia ewentualny poród, zmniejsza ryzyko wystąpienia problemu nietrzymania moczu w późniejszym wieku i eliminuje problemy z wielkością członka partnera. Same korzyści!
Jak wygląda singapurski pocałunek?
Teoria była, przejdźmy zatem do praktyki dotyczącej singapurskiego pocałunku. Na czym polega ta technika i jak ją wykonać?
W singapurskim pocałunku chodzi przede wszystkim o napięcie mięśni dna miednicy oraz mięśni brzucha. Najłatwiej będzie osiągnąć pożądane efekty podczas pozycji na jeźdźca. Kobieta powinna usiąść na biodrach partnera, wsuwając jego członek do pochwy i skoncentrować na doznaniach, które odczuwa podczas zaciskania mięśni Kegla. Ważne są również trzymanie bioder w stabilny sposób oraz kontrola nad oddechem. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić? Nic się nie martw – to wymaga przede wszystkim praktyki. Należy też pamiętać, że nie chodzi o szybki orgazm, a o zwielokrotnienie przyjemności. Poniżej omawiamy najlepsze i bardzo skuteczne sposoby na ćwiczenie dna mięśni miednicy, które będą potrzebne do singapurskiego pocałunku.
Jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy?
O tym, czym są ćwiczenia Kegla, pisaliśmy tutaj, w tym artykule skupiamy się przede wszystkim na technikach. Aby ćwiczyć mięśnie Kegla, dobrze jest wiedzieć, gdzie w ogóle się znajdują. Na szczęście można je dość łatwo zlokalizować samodzielnie, na przykład wkładając dwa palce do pochwy i próbując zacisnąć się wokół nich. Ćwiczenie mięśni Kegla jest bardzo proste – wystarczy, że zrobi się głęboki wydech, napinając przy tym mięśnie dna miednicy w taki sposób, jakby chciało się wciągnąć coś do pochwy. Warto wytrzymać w tej pozycji 5 sekund, a następnie puścić, wdychając powietrze i powtórzyć całość jeszcze kilka razy. Wykonywanie takiego ćwiczenia codziennie zapewni znacznie lepszą kontrolę nad mięśniami Kegla. Nie musisz przy tym leżeć – możesz to robić, kiedykolwiek chcesz, gdziekolwiek się znajdujesz.
W trenowaniu mięśni Kegla bardzo pomagają również kulki gejszy. Ten niewielki gadżet jest naprawdę skuteczny, jeśli chce się nauczyć kontroli nad mięśniami dna miednicy. Kulki należy wciągać do środka pochwy, a następnie wypychać na zewnątrz wyłącznie przy pomocy mięśni Kegla. Używanie kulek gejszy znacznie zwiększa efektywność treningu, dlatego warto się w nie zaopatrzyć.
Singapurski pocałunek to świetna technika seksualna, która jest satysfakcjonująca dla obu stron, a dodatkowo można z niej czerpać zdrowotne korzyści – czy to nie brzmi idealnie? Wypróbujcie już dzisiaj i sprawdźcie, czy starożytni mieszkańcy Dalekiego Wschodu mieli rację!