Jakiś czas temu przeprowadziliśmy obszerne badanie na temat preferencji seksualnych naszych użytkowników. Wyniki tego, jak często uprawiać stosunek seksualny są skłonni Polacy niektórych tylko zdziwiły, a innych wręcz zszokowały.
Po opublikowaniu badania na kilku wiodących stronach internetowych, takich jak interia.pl, se.pl czy epoznan.pl poprosiliśmy o komentarz Andrzeja Gryżewskiego – seksuologa, psychologa i psychoterapeuty.
Autora bestsellerowej książki o męskiej seksualności, pt. “Sztuka obsługi penisa”. Założyciela gabinetu Cbtseksuolog.pl . Miłośnika squasha i dalekich podróży. Oto jak skomentował przeprowadzone badanie:
„Wcale mnie nie dziwi, że najwięcej użytkowników, którzy odpowiedzieli na pytania raportu, była w grupie 25-40 lat. Osoby z tej populacji są w szczycie swoich zdolności reprodukcyjnych.
Są w dobrej kondycji fizycznej, czują się atrakcyjnie, mają wysoki poziom testosteronu, posiadają różne doświadczenia seksualne, wiedzą czego pragną i chcą bez owijania w bawełnę spotykać się na przyjemne randki erotyczne.
Oczywiście, część szuka jednorazowej przychody, natomiast wiele osób z tej grupy będzie szukało stałego, satysfakcjonującego romansu, a w perspektywie może nawet związku, czy małżeństwa.
Około 70% osób do relacji erotycznej, poznaje partnera w Internecie. Zgadza się to z moimi doświadczeniami z gabinetu seksuologa. Wynika to z wielu przyczyn. Online można randkować, siedząc w samych bokserkach, szlafroku, i bez make up’u.
Zazwyczaj potencjalni partnerzy do seksu w pracy lub w gronie znajomych, już wcześniej byli brani pod uwagę i nic z tego nie wyszło, a wielu pacjentów mówi, że nie lubi dwa razy wchodzić do tej samej rzeki. W przypadku, gdy nie podoba nam się zachowanie, czy wygląd potencjalnego kochanka możemy urwać korespondencję lub zablokować daną osobę.
Ponadto online mamy też większe perspektywy – dokonujemy wyboru spośród kilku lub kilkunastu ofert.
Ponad połowa użytkowników szuka na erodate.pl miłości. Wbrew pozorom to uzasadnione oczekiwanie. Sam seks mechaniczny z jedną osobą szybko się ludziom nudzi, bez względu na atrakcyjność fizyczną kochanka, czy kochanki.
Pacjenci mówią, że po kilku takich spotkaniach opartych wyłącznie na mechanicznym seksie pojawia się rodzaj rozczarowania, frustracji i niezaspokojenia. Potrzeba czegoś więcej, np. zaangażowania emocjonalnego, zauroczenia, zafascynowania, czy po prostu zakochania.
Wtedy czują pełnie, nasycenie, radość i spokój. Osoby, które w seksie chcą tylko zrzucić napięcie seksualne, czy stres życiowy, nieraz już po kilku godzinach od spotkania mają poczucie straconego czasu, wyrzuty sumienia oraz dyskomfort emocjonalny.
To co może wiele kobiet i mężczyzn zaskoczyć to to, że co dziesiąta kobieta na erodate.pl miała powyżej 100 partnerów seksualnych.
Może to u wielu osób wywoływać kompleksy, natomiast trzeba wziąć pod uwagę fakt, że na portalu jest duża nadreprezentacja kobiet świadczących seks płatny i to one wypełniają znaczącą populację osób, mających tak wielu partnerów.
Okazuje się, że około 40% osób obu płci kłamała w ilości partnerów seksualnych. Z moich doświadczeń z gabinetu wynika, iż mężczyźni mnożą ilość partnerek seksualnych, a kobiety dzielą.
Zresztą to nie jedyne kłamstwa. Zarówno w raporcie erodate.pl, jak i wcześniejsze badania profesora Izdebskiego, pokazują, iż mężczyźni zatajają, że są uzależnieni od alkoholu i tytoniu, a kobiet zaniżają wagę i wiek.
Ma to ewolucyjne wytłumaczenie. Obie płcie chcą się prezentować, jako zdrowe organizmy, zdolne i gotowe do prokreacji i rekreacyjnego seksu.
Tylko 7% zwraca uwagę na to, jak blisko jest potencjalny kochanek lub kochanka. To ważna obserwacja, bo okazuje się, że w imię jakościowej relacji jesteśmy wstanie przemieszczać się daleko.
Ostatnio jeden klient mi opowiadał, że dla poprzedniej partnerki nie był w stanie przemieścić się z jednej dzielnicy do drugiej, w której ona mieszkała. Tłumaczy to tym, że nie czuł do niej szczególnej chemii. Obecnie jeździ z Warszawy do Łodzi, do aktualnej partnerki i podróż zlatuje mu ekspresowo i z dużą dozą radości i wyczekiwania.
Ważne jest to, że ponad połowa kobiet interesuje się mężczyznami, którzy ujmują intelektem i dowcipem. Nie bez kozery, Krystyna Janda mawia: pójdę na koniec świata za mężczyzną, który będzie w stanie mnie rozbawić”. Panowie, chcąc zaprowadzić kobietę do łóżka zwracajcie uwagę, nie na swój wzrost, czy długość członka, tylko na poziom ilorazu inteligencji.
Z raportu wynika, że odwrotnie było u mężczyzn, najpierw patrzyli na zdjęcia, czy kobieta im się podoba, a następnie czytali opis i oceniali, jak bardzo pasuje do nich.
Ciekawe, że internauci znacznie różnią się od populacji ogólnej. Otóż, połowa mężczyzn uważa, że większe piersi mają dla nich znaczenie, tak samo jak dla ponad połowy kobiet wielkość członka. Wśród populacji ogólnej, wielkość piersi i długość członka ma raczej trzeciorzędne znaczenie.
Raport pokazuje, że niektóre zainteresowania poszczególnymi częściami ciała są ważnym miernikiem jakości życia potencjalnego kochanka. Płaski brzuch był ważny dla ponad połowy użytkowników erodate.pl i był symbolem diety, dbania o siebie, uprawiania sportu, stanu zdrowia.
Co trzeci mężczyzna obawia się dojść zbyt wcześnie podczas spotkania seksualnego. Zgadza się to z wiedzą seksuologiczną, iż co trzeci mężczyzna w Polsce cierpi na tzw. „syndrom młodego kelnera, czyli zanim doniesie to rozleje”, innymi słowy jest to grupa cierpiąca na przedwczesny wytrysk.
Co trzecia osoba boi się spotkać nie tą osobę, którą widziała na zdjęciach lub zupełnie inną niż w opisie. I to nie zadziwia. Wiele osób w Internecie snuje kolorowe narracje na swój temat, jednocześnie się dziwiąc na randce, że druga osoba też opisywała się tak, jakby chciała się widzieć, a nie jaka jest naprawdę.”
Jak się okazuje, życie seksualne Polaków jest bardziej kolorowe, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Polacy bardziej rozumieją swoje potrzeby seksualne i rzadkością jest to, żeby kogoś uraziło pytanie w stylu “Jak często się kochacie”.
Należy rozumieć, że seks dla dorosłych osób jest niezbędny, a częstotliwość współżycia może wpływać nie tylko na takie aspekty, jak np. rozładowanie napięcia.
Przeprowadzone przez Erodate.pl badanie wykazało, iż Polacy uprawiają seks coraz częściej i seks przestaje być tematem tabu. No bo a czemu miałby być?
Jeśli jesteś zdrową osobą, to seksu potrzebujesz, a więc czemu nie uczyć się o nim jak najwięcej i czemu nie uprawiać go za każdym razem coraz lepiej?