Ogólnie rzecz biorąc mycie okolic intymnych po seksie jest czymś całkowicie normalnym – szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę to, ile płynów ustrojowych wymieniamy między sobą podczas gorących rundek – całe to całowanie się, pocenie się no i oczywiście seks!
Twoim pierwszym instynktem po udanym orgazmie może być skoczenie pod prysznic, może Ci się nawet wydawać, że dbanie o higienę intymną (nawet to nadmierne) jest niezbędne dla dobra Twojego zdrowia, jednak nie jest to do końca prawdą.
Wszystko oczywiście zależy od rodzaju i intensywności Waszego seksu. Oto odpowiedzi na najczęstsze pytania dotyczące higieny po stosunku płciowym.
Higiena intymna – od czego zacząć?
To naprawdę podchwytliwe pytanie. Jeśli chodzi o oczyszczanie miejsc intymnych u kobiet, to wbrew pozorom pochwa doskonale sobie radzi i jest w stanie samodzielnie się oczyszczać . Poza tym zbyt agresywne oczyszczanie pochwy może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Zrezygnuj z różnego rodzaju produktów do oczyszczania pochwy (tak, od dziś nie istnieją dla Ciebie chusteczki do higieny intymnej czy i zapomnij o czymś takim, jak świetne pachnący żel do higieny intymnej). Środki chemiczne mogą zakłócać naturalną mikroflorę Twojej pochwy, a to może doprowadzić do rozwoju różnego rodzaju infekcji.
Zwykłe płukanie sromu ciepłą wodą w zupełności wystarczy. Jeśli czujesz się niekomfortowo i nie masz dostępu do prysznica czy wanny – zaopatrz się w bezzapachowe chusteczki dla niemowląt.
Higiena po stosunku – czy siusianie “po” wystarczy?
Jeśli nie masz ochoty na ładowanie się pod prysznic, to ekspresową wersją zapobiegania infekcji grzybiczych jest stare dobre siusiu. Choć brak jest medycznych dowodów potwierdzających korelację między brakiem infekcji, a oddawaniem moczu, to siusiu napewno Ci nie zaszkodzi.
Nie musisz jednak lecieć do łazienki tak szybko, jak się da. Rozsądnym limitem czasu może być 30 min – jeśli oddasz mocz w ciągu tego czasu, to zarówno Twoja cewka moczowa, jak i Twoja pochwa będą Ci wdzięczne – taka nasza higiena intymna zero waste – w końcu nie potrzebne Ci do tego żadne produkty!
Higiena intymna, a seks analny
Seks analny może być powodem powstania mikrourazów w odbycie, zwanym też mikrołzami. Jeśli bakterie z odbytu dostaną się do tych łez, to może to spowodować powstanie infekcji.
Prysznic po seksie analnym jest konieczną czynnością. Warto też opłukać obszar narządów płciowych, aby pozbyć się możliwych bakterii i zarazków – tu nie obawiaj się użyć płynu do higieny intymnej. Wybieraj jednak kosmetyki naturalne, gdyż nie podrażnią aż tak bardzo Twojego ciała.
Panowie – pamiętajcie o dokładnym oczyszczeniu skóry pod napletkiem. Panie – dokładnie oczyśćcie srom i skórę wokół łechtaczki. Odpowiednia higiena i pielęgnacja ciała i okolic intymnych jest bardzo ważna!
Oczyszczanie zabawek i gadżetów erotycznych
Jeśli ty i twój partner używacie zabawek erotycznych, powinniście upewnić się, że odpowiednio je oczyszczacie po wszystkim. Za każdym razem po użyciu zabawek trzeba je dokładnie oczyścić i upewnić się, że są one “w doskonałej formie” przed następnym użyciem.
Jak dokładnie masz je oczyścić? Każda zabawka erotyczna i gadżet zawiera dokładne i szczegółowe instrukcje na temat tego, jak je odpowiednio oczyścić. Wszystko zależy od materiałów z jakich zostają one wykonane i od tego, czy ma silniczki lub czy jest na baterie.
Produkty silikonowe można myć w zmywarce do naczyń, zabawki oznaczone jako w 100% wodoodporne można być przy użyciu mydełek antybakteryjnych i wody. Zabawki na baterie należy trzymać z daleka od bieżącej wody.
A więc co należy mieć pod ręką w sypialni?
- Ręcznik
- Bezzapachowe chusteczki dla niemowląt – idealne do wycierania ciała po seksie i pozbycia się w ten sposób płynów ustrojowych
- Dezodorant lub inny spray do ciała, jeśli martwisz się możliwymi zapachami spod pach
- Szklanka wody w pobliżu – choć nie użyjemy jej do czyszczenia, to warto ją mieć, jeśli nagle podczas seksu poczujesz pragnienie. A dla osób, które lubią się przytulać po seksie, to o jeden powód mniej do wstawania z łóżka
ja zanurzam w miodzie i daje jej do oblizania 🙂
Świetny artykuł. Uważam, że w dzisiejszych czasach, gdzie seks jest tematem tabu- o kwestii higieny intymnej mało się mówi. Mnie osobiście bardzo przypadł do gustu. Pozdrawiam!