Jak kochają się lesbijki? Lesbijski seks od podszewki

Seks lesbijski jest wszystkim tym, co robią ze sobą (i dla siebie) dwie kobiety w łóżku. Podstawową i najbardziej waniliową czynnością seksualną jest oczywiście cunnilingus (czyli minetka), jak też palcówka czy jakiekolwiek inne użycie rąk w czynnościach seksualnych. Lesbijski seks to wszystko to, czego doświadczają obie strony przy seksie heteroseksualnych, tylko w tym wypadku główne role przypadają kobietom. Innymi słowy seks lesbijski to nic innego, jak seks, który uprawiają lesbijki. 

Jak wygląda seks lesbijek?

Jeśli chodzi o sex lesbijek, to oprócz seksu oralnego i palcówki, dwie czynności zazwyczaj wywołują multum pytań, zwłaszcza u osób „niewtajemniczonych” – scissoring (zwany również tribbing) i seks z użyciem strap-on’u.

Oglądając porno, można dojść do wniosku, iż scissoring to pocieranie się dwóch kobiet genitaliami (przy czym łączą one w tym czasie ze sobą nogi). Wymaga to dobrej kondycji fizycznej, jak też warto uważać, ażeby nie dostać kopniaka w twarz.

Ale według Autostraddle, feministycznego bloga LGBTQ, rozszerzona definicja może obejmować kobietę pocierającą narządy płciowe na dowolnej części ciała partnera lub partnerki. I podobnie jak każdy akt seksualny, niektóre kobiety kochają to, a inne nie. Konkluzja: To nie jest tylko akt oglądany w głównym nurcie porno skierowany do heteroseksualnych mężczyzn. Niektóre lesbijki to uwielbiają, a inne nie. 

Kolejnym pomysłem na lesbijskie sex randki jest seks z przypinanym wibratorem (czyli strap-on). Według ostatniego sondażu przeprowadzonego wśród 13 000 kobiet queer, prawie 60 procent uprawia ten rodzaj seksu. Jak widać nie wszystkie to lubią. Jest wiele dziewczyn, które nie są tym zupełnie zainteresowane.

Aby polubić seks ze strap-on’em, musisz lubić penetrację. Mylne jest jednak rozumowanie, iż lesbijki lubiące tę formę seksu lubią penisy. Większość aktywnych lesbijek nie czuje potrzeby posiadania penisa, ba, wzdryga się na samą myśl. Są jednak szczęśliwymi posiadaczkami sztucznych penisów, którymi lubią zadowalać swoje partnerki.

Czasami chodzi o pewną formę dominacji nad partnerką, w innych wypadkach strap-on jest po prostu wygodniejszy od trzymania wibratora w ręku. Używanie go pozwala też na uwolnienie sobie rąk, co oznacza możliwość wykorzystania ich do innych form zabawy podczas seksu 😉

Inną odmianą seksu lesbijskiego jest fisting. Jak sama nazwa wskazuje, fisting oznacza włożenie ręki do pochwy lub odbytu. Fisting nie jest dla każdego, to warto zaznaczyć. Wymaga on nie lada cierpliwości, zaufania do partnera jak też lubrykacji w dużych ilościach.

Oczywiście nie wygląda to tak, że z łatwością włożysz całą pięść do pochwy kobiety od razu (nie każda pochwa jest w stanie tam tyle pomieścić). Jeżeli chcesz tego wypróbować – rób to powoli, używaj dużej ilości lubrykantu i w czasie całej „podróży” komunikuj się ze swoją partnerką. 

Inną ważną rzeczą przy jakiejkolwiek formie lesbijskiego seksu (a w sumie to seksu jako takiego, jeżeli planujesz zabawę paluszkami), jest higiena dłoni.

Czyste i przycięte paznokcie to podstawa. Używaj większej ilości lubrykantu, niż wydaje Ci się to potrzebne i miej pod ręką ręcznik, bądź chusteczki higieniczne.

Tak samo jak przy seksie analnym – nigdy nie wiesz, kiedy mogą Ci się przydać! Niech Cię to nie zniechęci – zabawa będzie gorąca i tego warta!

Sex lesbijek w pop-kulturze

Serial „The L Word”, który trwał od 2004 do 2009 roku, po raz pierwszy na stosunkowo dużą skalę przeniósł lesbijskie relacje na mały ekran. W serialu „Orange is the new black” także nie brakowało wątków lesbijskich – akcja rozgrywała się przecież w żeńskim zakładzie karnym, więc hej, grzechem byłoby nie pokazać nam paru lesbijskich scen seksu. W jednym z odcinków ukazana jest całkiem realistyczna scena seksu z użyciem strap-on, z udziałem bohaterki Big Boo. Scena ta spotkała się z uznaniem mniejszości seksualnych. 

Kolejną sceną godną uwagi była znacznie bardziej choreograficzna scena gniewnego seksu byłych kochanek – Alex i Piper, w której to uprawiają seks cholernie seksowny i gorący (tak gorący, że po obejrzeniu tej sceny zaczęłam się zastanawiać nad tym, czy aby moja orientacja seksualna nie jest zagrożona).