Ktoś, kto jest biseksualistą, ma zdolność tworzenia trwałych fizycznych, romantycznych i emocjonalnych relacji zarówno z osobami płci przeciwnej, jak i tej samej.
Pomyśl o znanych biseksualnych kobietach. Kto pierwszy przychodzi Ci do głowy? Angelina Jolie, Kristen Steward, Amber Heard? Trzeba jednak nie zapomnieć o tym, że mężczyźni też mogą być biseksualni.
We współczesnej kulturze bycie biseksualnym jest często znacznie bardziej akceptowane dla kobiet niż dla mężczyzn. Kobiety mogą przyznać się do swobodniejszego łączenia się z innymi kobietami i nie nosi to tak wielkiego piętna. Nie zawsze tak jest w przypadku mężczyzn. Akceptacja męskiej płynności w dalszym ciągu jest czymś, co nie każdemu przychodzi z łatwością.
Być bi – co to znaczy?
Biseksualizm może być wyzwaniem zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Osoby biseksualne uzyskały nieuzasadnioną reputację „tych rozwiązłych”. Ponadto, ludzie często zakładają, że osoby bi, to po prostu geje lub lesbijki, które nie są do końca pewni swojego homoseksualizmu.
Społeczność homo też potrafi dawać w kość osobom bi – często na podstawie własnych doświadczeń, kiedy to czuli pewnego rodzaju uścisk, są skłonni do rzucania hasłami w stylu „Wybierz w końcu stronę!”. Ludzie są przyzwyczajeni do myślenia w binarny sposób (gej kontra hetero, mężczyzna kontra kobieta, czerń kontra biel), więc biseksualizm może być trudnym pojęciem do zrozumienia i zaakceptowania.
Ale czy nie tak narodziły się cukierki Reese? Lubisz masło orzechowe i czekoladę?
Możesz lubić dwie rzeczy naraz. Możesz lubić The Beatles i The Rolling Stones, możesz lubić psy i koty. I dokładnie w ten sam sposób możesz lubić chłopaków i dziewczyny.
Biseksualizm w pop-kulturze
Z czasem biseksualizm stał się bardziej akceptowany nie tylko społecznie, ale także w telewizji. Najbardziej znaną postacią biseksualną w telewizji jest prawdopodobnie Piper z „Orange Is the New Black”, ale najciekawszym może być Darryl w „Moja szalona była”. Gratulacje za przedstawienie biseksualnego mężczyzny w telewizji bez popadania w obraźliwe i leniwe stereotypy!
Jeśli chodzi o filmy, „Pogoń za Amy” to kultowy klasyk z późnych lat 90., w którym wystąpił młody, Ben Affleck, Jason Lee i Joey Lauren Adams. Dla wielu właśnie ten film był pierwszą stycznością z biseksualizmem na dużym ekranie. „Pogoń za Amy” to świetny film z wielu powodów – jest zabawny, modny, mówi o nawet dziś aktualnych problemach. A najlepsze w tym filmie jest to, że na końcu dziewczyna zdobywa dziewczynę!
Jesteś biseksualnym mężczyzną i chciałbyś umówić się na spotkanie z innym facetem? Sprawdź gejowskie randki na Erodate!
