Czasami czuję się, jakbym utknęła w moim życiu seksualnym z moim partnerem. Przechodzimy przez poważny okres posuchy, w którym wygląda na to, że żadne z nas nie jest podekscytowane seksem. To nie byłby problem, gdyby seks nie był dla nas ważny – ale jest! Chcemy chcieć seksu, jeśli wiesz, co mam na myśli. Jesteśmy ze sobą tak długo, że to już przestało być ekscytujące, a kiedy dochodzi do zbliżania, odwracamy się do siebie, robimy to i idziemy spać. Czy brak ochoty na seks w długoletnim związku jest normalny i w jaki sposób można można to “naprawić”?
Brak ochoty na seks jest często spotykany szczególnie w parach z długoletnim stażem. Przyczyny braku ochoty na seks mogą być różne – mogą to być różnego rodzaju zaburzenia seksualne jak też zwykły spadek libido spowodowany np. nadmiernym stresem.
Brak ochoty na seks a oziębłość seksualna
Zdecydowanie nie jesteś w tym sama. Mnóstwo pytań, które zadają mi ludzie, dotyczy tego samego tematu: wieloletnie pary, które utraciły swoją seksualną iskrę. Na początku warto odróżnić zmniejszony popęd seksualny on bardziej “medycznych” powodów zmian współżycia seksualnego jak na przykład zaburzenia erekcji w przypadku mężczyzn czy też przedwczesna menopauza u kobiet.
Jednym z powodów spadku seksualności w relacji między ludźmi jest to, że tak naprawdę nigdy nie uczyliśmy się podtrzymywania pożądania przyjemności, kiedy energia nowego związku – znana jako faza miesiąca miodowego – przestaje działać. Chemiczny koktajl seksualnych nowinek napędza nas przez długi czas, zazwyczaj od kilku miesięcy do dwóch lat. Ale kiedy zanika, odczuwamy stratę: nasza figlarność więdnie, popadamy w rutynę i z czasem narasta niechęć. Łatwo jest poczuć beznadzieję.
Ale podoba mi się, jak mówisz, że „chcecie chcieć seksu” i użyję tego wyrażenia, aby dać Ci kilka wskazówek. Oto pięć działań taktycznych, których Ty i Twój partner możecie użyć, aby rozwinąć swoją dynamikę seksualną, ale pamiętaj: nie stanie się to z dnia na dzień! Znudzone pary mogą i ożywiają swoje życie seksualne; wymaga to po prostu cierpliwości, celowej interwencji i rozwojowej postawy. Zacznijmy od tego:
Przestudiujcie wasze scenariusze seksualne
Jak większość par w tej kwestii, działacie rutynowo. Jesteście w łóżku, odwracacie się do siebie, „robicie to”, idziecie spać. Bez niespodzianek. Żadnej przygody.
Scenariusze seksualne to zbiory zachowań, które odgrywamy podczas naszych erotycznych zbliżeń. Poprzez przyjrzenie się zachowaniom, które oboje realizujecie, możecie spojrzeć na nie w sposób modułowy: czy z czegoś chcecie zrezygnować? Czy coś chcecie dodać? Czy chcecie zmienić ich kolejność? Patrząc na seks w ten sposób, zaczynasz stymulować swój mózg – i myślę, że to jest dokładnie to, czego tutaj potrzebujemy – to szybki sposób, aby zacząć budzić swój mózg, abyś mogła stworzyć coś, co doprowadzi do pobudzenia zapomnianego pożądania.
Porozmawiaj o tym, dlaczego nie masz ochoty na seks
Możesz samodzielnie przeanalizować swoje scenariusze seksualne i podzielić się z partnerem tym, czego się dowiedziałaś. Możesz go spytać, czego oczekuje od seksu. Możesz zapytać o takie rzeczy, jak…
- Co najbardziej podobało Ci się w naszym życiu seksualnym, kiedy się poznaliśmy?
- Co najbardziej intryguje Cię w seksie?
- Chciałabym ponownie zainwestować w nasze życie seksualne i sprawić, żeby znów było fajnie. Chciałbyś, żebyśmy spróbowali tego razem?
Musisz wiedzieć, że dla większości ludzi rozmowa o seksie jest bardzo stresująca, ponieważ ten intymny temat wciąż dla wielu z nas nie został unormowany, więc partner może automatycznie przyjąć postawę obronną. Bądź wyrozumiała i delikatna.
Przejrzyjcie seksualne menu
Jak już ustaliliśmy, jest kilka zachowań, które w kółko powtarzacie, do tego stopnia, że wasze zbliżenia są dosłownie usypiające. Ale ostatecznie seks jest zabawą – a częścią naszej zabawy jest wspólne odkrywanie wrażeń i aktywności, zrozumienie tego, co nas podnieca i rozkwitanie w bardziej erotyczny nastrój.
Moja przyjaciółka zawsze mówi: „niskie libido zwykle oznacza wysoką nudę”. Tę nudę można pokonać razem, a kluczem, jak zwykle, jest komunikacja. Jeśli naprawdę dogłębnie się zastanowisz, sama możesz być zaskoczona, co Cię podnieca (np. ciągnięcie za włosy, brzmi znajomo?). Niektórzy po cichu fantazjują o trójkącie, czasem przypadkiem okazuje się, że Twój partner ma taką samą fantazję!
Niech wasz seks będzie bardziej zmysłowy
Innym zabawnym i dość łatwym sposobem na ponowne wprowadzenie nowości do swojego życia seksualnego jest skupienie się na zmysłowym aspekcie tego wszystkiego. Jak by to było, gdybyście zlizali z siebie czekoladę? Jak to jest uprawiać seks oralny z lodem w ustach? Czy muzyka sprawia, że czujesz się bardziej seksownie? A co ze świecami? Chodzi mi o pobudzenie nerwowe: dajesz swojemu mózgowi więcej sygnałów, więcej danych do przepracowania, ale co ważniejsze, nasycasz seks znacznie bardziej ekspansywnym nastawieniem.
Zamiast postrzegać seks jako środek do orgazmu, przekształcasz go w grę badawczą. I to jest bardzo dobre podejście. Ty i Twój partner na nowo uczycie się pewnej formy gry, która wymaga kreatywności, nauki i odrobiny przygody. Wszystkie elementy nastawienia na rozwój.
Nie wykluczaj terapii
Jestem wielkim zwolennikiem „przepracowywania”, czyli przykładowo chodzenia na terapię. Dla niektórych osób terapia nadal nosi piętno – tak jakby coś musiało być w znacznym stopniu nie tak, aby udać się do kogoś po pomoc. Ale prawda jest taka, że wizyta u terapeuty jest jak wizyta u trenera personalnego, tyle że pracujesz nad swoim zdrowiem psychicznym i emocjonalnym, a nie fizycznym.
Mówię o tym, ponieważ u podstaw Twojej obecnej dynamiki seksualnej, mogą leżeć pewne założenia, których nie jesteś świadoma, a które warto przeanalizować. Na przykład, czy oboje otrzymaliście edukację seksualną skoncentrowaną na przyjemności? (Większość z nas nie!) Czy rozmawialiście o seksie w domu, dorastając? Jakiego typu informacje otrzymywałaś na samym początku? Wielu z nas przyswoiło zmęczone stereotypy dotyczące seksu i związku, takie jak: „po ślubie pożegnaj się ze swoim życiem seksualnym! Ha ha!”. Takie słowa są dość defetystyczne, jeśli się nad tym zastanowić.
Terapia jest wspaniałym narzędziem, które pomaga przekształcać urazy w intencje i ciszę w dialog. Więc jeśli możesz znaleźć doradcę małżeńskiego lub terapeutę seksualnego, warto spróbować. To może być dokładnie ta interwencja, której wam potrzeba.
Permanentny brak ochoty na seks – Zasięgnijcie porady lekarskiej
Obniżone libido lub też problemy zdrowotne i problemy z osiągnięciem orgazmu mogą być objawem choroby. W takim wypadku warto się zwrócić o pomoc do lekarza, który będzie w stanie wykryć zaburzenie seksualne, sprawdzić stan zdrowia narządów płciowych oraz podpowiedzieć co macie robić dalej.
Niekiedy odpowiedzią są zaburzenia hormonalne, innymi razy brak ochoty na seks jest wynikiem zaburzeń seksualnych, a odpowiedni poziom libido i zadowalająca aktywność seksualna może się okazać możliwa dopiero po terapii. Decyzja dotycząca leczenia należy tylko i wyłącznie do Ciebie lub Twojego partnera.
Pamiętaj też o tym, że funkcje seksualne Twoje czy Twoje partnera nie zostaną wyleczone za pomocą magicznych pigułek, które oferowane są niekiedy w sieci. Nie zwracaj się o poradę do osoby, które nie prowadzi działalności leczniczej polegającej na certyfikowanej konsultacji. Magiczne ziółka i pigułki homeopatyczne choć nie muszą być złe, to nie zastąpią opinii kwalifikowanego medyka.
Zostawię was z tym: posucha nie musi trwać wiecznie! Możesz nie mieć ochoty na seks i jest to zupełnie normalne zjawisko. Być może jest to związane z nadmiarem obowiązków albo też długotrwały stres nie pozwala Ci się rozluźnić. Być może warto jest się przyjrzeć temu, jak wygląda Wasz tryb życia i czy nie borykacie się z innymi problemami zdrowotnymi.
Pamiętaj, że popędu seksualnego nie da się tak po prostu “włączyć” i wraz ze swoim partnerem powinniście rozmawiać o rzeczach w Waszym związku, które sprawiają, że nie czujesz się pewnie.
Po prostu wyciągając rękę, robisz krok w kierunku zmian. Stosując się do powyższych wskazówek, przekonasz się, że ożywienie życia seksualnego w długotrwałym związku naprawdę jest możliwe.