Choć jedno z badań z 2011 roku wykazało, że prawie połowa kobiet była niesłusznie napiętnowana w związku ze swoją seksualnością, pojęcie „slut-shaming” może być trudne do zdefiniowania, zwłaszcza że często jest mylone z innymi rodzajami seksistowskiego zawstydzania i kontrolowania zachowań, w tym piętnowaniem ciała (body-shaming) i obwinianiem ofiar w przypadkach napaści seksualnej.
Być może najlepsza robocza definicja będzie brzmiała następująco: slut-shaming to zawstydzanie kobiety za jej doświadczenia seksualne, prawdziwe lub wymyślone, z powodu postrzeganego naruszenia idei czystości i moralności. W najczystszej formie jest to atak na czyjś charakter i reputację, a także demonizowanie kobiecej seksualności.
Kobiety na całym świecie są zazwyczaj uczone od urodzenia, w sposób jawny lub nie, że ich zachowania seksualne określają ich wartość w świecie. A kobiety, które naruszają (lub po prostu uważa się, że naruszają) oczekiwania dotyczące zachowań seksualnych kobiet – oczekiwania, które mogą obejmować wszystko, od powstrzymania się od seksu przedmałżeńskiego przez bycie monogamistką do niejawnego cieszenia się seksem lub bycia nim szczerze zainteresowaną – były uważane za wyjątkowo niebezpieczne przez różne kultury przez całe wieki (nawet Rzymianie poświęcali się kontrolowaniu seksualności kobiet).
Od tysiącleci kobiety ponoszą tak samo wysokie kary i nigdy nie było to bardziej oczywiste niż teraz. Każdy z nas zna przypadki, gdy napaści seksualne i nękanie kobiet są usprawiedliwiane przez obserwatorów, a czasami nawet przez organy ścigania poprzez ich własne postrzeganie przeszłych zachowań seksualnych tych kobiet, w których mniemaniu młode dziewczyny mogą sprowokować przestępstwa i obelgi poprzez jakiekolwiek zachowanie nawet minimalnie odbiegające od ich “kanonów” (hej hej podwójne standardy, co nie?).
Jednak pomimo swojej zadziwiająco długiej historii kulturowej, długoterminowe badania nad psychologicznymi skutkami slut-shamingu są nieadekwatne proporcjonalnie do skali zjawiska. Kobiety często nie chcą o tym mówić, a naukowcy często nie są zainteresowani studiowaniem tego, choć niezwykle łatwo można wyciągnąć wnioski na temat jego niszczycielskiego działania. Powstało jednak trochę prac badawczych, które opisują, jakie skutki powoduje slut-shaming i jak długo pozostaje w głowach ofiar.
Wstyd to emocja, którą możemy odczuwać tylko wtedy, gdy jesteśmy częścią grupy.
Poczucie wstydu wiąże się z naszą reputacją wśród innych ludzi. W ten sposób odróżnia się wstyd od wyrzutów sumienia: poczucie winy może istnieć bez innych osób wokół Ciebie, a wstyd jest uzależniony od tego, czy Twoje działania są postrzegane jako grzeszne lub wstydliwe przez otaczający Cię świat. To kwestia ekspozycji i postrzegania przez społeczeństwo. W rzeczywistości niektóre idee dotyczące etymologii słowa „wstyd” sięgają do pojęcia „hańba”, w którym czyny niosły negatywne konsekwencje nie tylko dla Ciebie, ale też dla Twojej społeczności.
Nic dziwnego, że uczucie wstydu może być naprawdę psychologicznie miażdżące. Zawstydzanie kobiet za ich seksualność jest szczególnie potężne jako broń psychologiczna ze względu na atmosferę wstydu i ciszy, która generalnie otacza seks w większości współczesnego świata. Sam seks jest postrzegany jako wstydliwy, a bycie kobietą, która w jakiś sposób przekroczyła obyczaje seksualne – tym bardziej. Jeśli do tego krążą o tym opowieści w otoczeniu, to już jest pełny pakiet.
Z drugiej strony wiele społeczeństw ma sprzeczne oczekiwania wobec kobiet. Muszą one być zarówno czyste i nienaruszone, jak i naturalnie seksowne i zdzirowate. Jesteśmy pod ogromną presją, aby żyć zgodnie z jakąś wizją dziewictwa – ale jeśli nam się nie uda, jesteśmy uważane za wierzące w słabości naszej własnej płci.
Poza głęboką mocą psychologiczną wstydu, co właściwie robi z nami slut-shaming?
Slut-shaming może sprawić, że kobiety czują się odizolowane. Nie powstrzymuje ich to jednak przed nawiązaniem silnych przyjaźni.
Ponieważ wstyd jest zasadniczo zagrożeniem dla reputacji, oddziela ludzi od tych, którzy ich otaczają, oznaczając ich swoistą wersją „szkarłatnej litery”. Prawdopodobnie zwiększy to poczucie izolacji i wszechobecnej nieufności. Uważa się również, że izolacja jest prawdopodobnie jednym z głównych czynników przyczyniających się do samookaleczenia.
Co zaskakujące, jedno z najważniejszych badań dotyczących oceny zachowań seksualnych, przeprowadzone w 2015 roku, wykazało, że nie było tak źle, jak się wydawało, przynajmniej wśród kobiet w wieku 19-26 lat. Według badania kobiety, które miały więcej partnerów seksualnych, również doświadczały więcej zawstydzających zachowań (takich jak mówienie o nich za ich plecami) – ale stwierdzono również, że częściej miały silne grupy przyjaciół i najlepszą przyjaciółkę niż te z mniejszą liczbą partnerów.
Naukowcy, którzy przeprowadzali badanie, postawili hipotezę, że być może osąd wzmocnił społeczne więzi międzyludzkie lub dał im większą odporność. Jednak mogło być również tak, że posiadanie rozwiniętych umiejętności społecznych, aby mieć wielu partnerów na studiach, oznaczało również, że ludzie byli bardziej zdolni do dbanie o relacje przyjacielskie.
Slut-shaming często ma bardzo negatywny wpływ na życie kobiet, które go doświadczają, ale niekoniecznie je odizolowuje.
Zawstydzanie kobiet może prowadzić do obniżenia własnej wartości. Nawet bez przeprowadzania badań możemy przewidzieć, że zawstydzenie za coś takiego jak reputacja seksualna może mieć długoterminowe skutki psychologiczne. Na przykład badanie z 2004 roku dotyczące wstydu wykazało, że napotkanie poczucia „niskiej pozycji społecznej” zwiększyło poziom kortyzolu u ludzi i ich poczucie niskiej samooceny, ponieważ ludzie są zwierzętami społecznymi, które otrzymują wiele informacji o sobie od innych.
Implikacje bezpodstawnego obwiniania kobiet – w postaci poczucia niskiej samooceny i bycia niechcianym – mogą spowodować ogromne szkody dla trwałego obniżenia pewności siebie, a tego rodzaju problem może ciągnąć się przez całe życie. Tego rodzaju zachowania mogą prowadzić do szczególnie negatywnych wyników u kobiet.
Zawstydzanie, krytykując konkretne rzeczy, takie jak ubranie, może również wywoływać niepokój społeczny w przyszłości, ponieważ kobiety same próbują uniknąć dalszego zawstydzania i zamartwiają się zmiennością osądów innych ludzi. Potrzebne jest oczywiście przeprowadzenie większej liczby badań na ten temat, ale śmiało można już stwierdzić, że u ludzi, których spotkało obwinianie w kwestii seksualności, prawdopodobnie występuje znacznie wyższe ryzyko rozwoju lęku społecznego niż u ogółu społeczeństwa.
Czy slut-shaming sprawia, że obwiniamy same siebie?
Niestety większość badań dotyczących wstydu skupia się na ludziach, którzy faktycznie zrobili coś złego i mają się czego wstydzić, dlatego w omawianej przez nas kwestii trudno zastosować pewne ogólne wnioski badań omawiających to, jak ludzie doświadczają wstydu.
Badania nad wstydem skupiają się na ludziach, którzy zrobili coś naprawdę złego, zazwyczaj przestępcach. To właśnie z tych badań czerpiemy wiele powiązań między poczuciem wstydu a, na przykład, agresywnym i izolującym zachowaniem. Jedno z badań wykazało jednak, że istnieje wyraźna różnica między ludźmi, którzy czują się zawstydzeni i szczerze wierzą, że zrobili coś złego, a tymi, którzy czują się zawstydzeni, ale obwiniają o bezpodstawny osąd innych.
W przypadku kryminalistów biorących udział w badaniu, ci, którzy wierzyli, że popełnili błąd, odczuwali wstyd i nie popełniali wykroczeń ponownie, a ci, którzy uważali, że są niewinni, powtarzali swoje zachowania. Innymi słowy, ludzie, którzy czuli się prawdziwie zawstydzeni, zmienili swoje zachowanie, a ci, którzy nie – robili ciągle te same rzeczy.
Zjawisko slut shamingu – wnioski
Wnioski te mają ograniczone i mylące zastosowanie w stosunku do kobiet, które doświadczyły slut-shamingu, ponieważ ofiary tego zawstydzenia w rzeczywistości nie zrobiły nic złego. Z krążących opowieści i anegdot wiemy, że wiele kobiet, które padły ofiarami zawstydzania za swoją seksualność naprawdę zaczęło postrzegać siebie i swoje zachowania seksualne jako niewłaściwe, ale część z nich zwalczyła uczucie wstydu i społeczną izolację. I to może dać nam odrobinę nadziei, ponieważ jeśli ofiary slut-shamingu są w stanie uwierzyć, że nie mają się czego wstydzić, nawet jeśli nie są w stanie udowodnić tego tym, którzy są wokół nich, mogą być mniej skłonne do „poprawnego zachowywania się” i ulegania tym, którzy je bezpodstawnie osądzają.
W slut-shamingu chodzi przede wszystkim o kontrolę, a te kobiety, którym udaje się przez to przejść bez poczucia wstydu i odepchnięcia ze społeczeństwa, najlepiej sobie z tym poradzą.
Jeśli kiedykolwiek doświadczyłaś zawstydzenia za swoją seksualność, profesjonalna pomoc może być dobrym sposobem, aby pomóc Ci poradzić sobie z długoterminowymi skutkami, z którymi nie umiesz sama się uporać. I pamiętaj, że złe samopoczucie po slut-shamingu nie czyni Cię słabą lub w jakiś sposób winną – oznacza to po prostu, że jesteś człowiekiem, w którego głowie zachodzą złożone mechanizmy psychologiczne, które podsycają wstyd.
Zawsztydzanie kobiet, napewno mniej występuje, niż zawstydzanie mężczyzn ze strony kobiet + uprawianie prostytucji przez kobiety.