Choć brzmi to jak nowy sposób kreskowania powieki, edging w sensie seksualnym oznacza opóźnianie orgazmu tak długo, jak to tylko jest możliwe, w celu uzyskania bardziej intensywnego szczytowania. Mocny orgazm, który sprawi, że Twoje całe ciało przeszyje intensywna przyjemność? Tak!
Orgazm podczas stosunku jest czymś, do czego dąży każdy z nas, jednak chyba każdy z nas zgodzi się z tym, że to nie docelowy punkt jest najprzyjemniejszym momentem całej zabawy, ale zabawa sama w sobie, co nie?
Sex orgazm u kobiet i mężczyzn wygląda inaczej i to właśnie mężczyźni częściej potrzebują kontroli wytrysku, dzięki której będą w stanie o wiele dłużej “trwać” w całej zabawie. Dla mężczyzn dodatkowo jest to bezpieczny sposób na skuteczne opóźniania orgazmu przy problemach z przedwczesnym wytryskiem.
Przy kobiecych orgazmach sprawa wygląda nieco inaczej, niemniej jednak edging może pomóc niektórym kobietom osiągać o wiele mocniejsze i intensywniejsze orgazmy.
Edging to zbliżanie się do „krawędzi”, a następnie oddalanie się od niej. Jest to coś, co wypróbować zalecamy każdemu – zarówno kobiecie, jak i mężczyźnie.
Jak to robić?
Istnieją techniki, które mogą działać zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, ale ogólnie eksperci są zgodni, że edging wymaga praktyki. W końcu praktyka czyni mistrza! W celu osiągnięcia sukcesu musisz bardzo dobrze znać swoje ciało, a więc eksperymentowanie podczas masturbacji jest ważne. Oto kilka sposobów:
Metoda stop-and-start polega zasadniczo na robieniu przerw między sesjami masturbacji. Zacznij, a gdy poczujesz, że zbliżasz się do orgazmu, przerwij i zaczekaj, ale nie tak długo, ażeby się znudzić i zdecydować się sprawdzić Instagrama.
Następnie zacznij od nowa. Rób to tyle razy, ile chcesz lub możesz wytrzymać bez dochodzenia – zagwarantuj sobie taki mini orgazm bez wytrysku (czy dojścia oczywiście), a już po kilku razach poczujesz, że te ćwiczenia były warte wypróbowania.
Dobre przy tym są też ćwiczenia mięśni Kegla. Sposobem na to jest wewnętrzne ściskanie mięśni łonowych, które służą do zatrzymania oddawania moczu. Następnym razem więc zmuś się do zatrzymania moczu.
Udało Ci się? Moje gratulacje! Właśnie zrobiłaś ćwiczenie na mięśnie kegla! Wielką zaletą tych ćwiczeń jest to, że możesz ćwiczyć w dowolnym miejscu i czasie.
Możesz nawet to robić siedząc za biurkiem w pracy! Dobrym ćwiczeniem jest też zwalnianie oddechu – przez co teoretycznie spowolnisz reakcję swojego organizmu na orgazm. Zwiększone tętno jest częścią orgazmu, a szybki oddech jest jedną z oznak zbliżania się do orgazmu. Tak więc pierwszym krokiem do kontrolowania tempa pobudzenia i, co za tym idzie, do orgazmu, jest głęboki i powolny oddech.
Aby spowolnić lub zatrzymać orgazm eksperci zalecają oddychanie „brzuchem”. Kiedy robi Ci się gorąco i już zbliżasz się do orgazmu, spróbuj zmienić bieg i skup się na oddechu. Weź długi, powolny oddech odliczając do 6 i wydech prosto z brzucha i zobacz, co się stanie. Nadal możesz dojść bardzo mocno, ale hej, przynajmniej spróbowałaś!
Edging w pop-kulturze:
W mainstreamowej telewizji i filmie nie ma wielu ostrych scen, jednak nasz ulubiony serial – Orange is the new Black nasz ratuje! Mąż Piper, Larry Bloom (grany przez Jasona Biggsa) i jej szwagier obozują w lesie, kiedy zaczynają mówić o opóźnianiu orgazmu.
Larry tego nie rozumie. „A robisz to, ponieważ …?” – pyta. Jego szwagier odpowiada: „Ponieważ nasz wytrysk jest naszą mocą”. Ok, ktoś to musi zapisać na koszulce.